Rafał - 2018-01-24, 10:11 Mamy nową terapeutkę metody krakowskiej 
Katarzyna Wełna - 2018-01-24, 10:13 Gratulacje dla żony Rafał. 
Rafał - 2018-01-24, 12:00 Mi chodziło o tą dziewczynę z filmu. Moja żona się mocno edukuje ale na razie nie ma w planach MK. Maria74 - 2018-01-24, 14:47 Ta dziewczynka jest genialna! A Maksio jaki przejęty My baby to nie odpuszczamy łatwo.
karolina596 - 2018-01-26, 21:18 Super się razem uczą .Zamówiłam wszystkie książki i pomoce,narazie próbowałam z nim ćwiczyć tym co mam w domu,ale jest tragedia płacze,niechce się skupić.Nie wiem jak mam go zachęcić,nie patrzy mi w oczy płacze,jak biore jego ręke,żeby pokazać np.A to wyrywa mi ją,nie wiem co zrobić.Maluje usta na czerwono,żeby skupił się na mojej twarzy,ale nic to nie daje,kapelusze itp.też nie.Macie jakieś pomysły??
Rafał - 2018-01-27, 16:27 Wsadź A np misowi w rece albo w inną zabawkę. A moze jest jeszcze za.mały na taką naukę. karolina596 - 2018-01-27, 17:12 Dziękuje Rafał za odpowiedź,napewno tak zrobie.Za mały nie jest chyba,15 marca skończy 2 lata,już czasami ręce mi opadają,czas leci a on nie ma ochoty na nauke 
groszek - 2018-01-27, 20:55 Jeśli mały lubi lepić to spróbuj z ciastoliny lepić samogłoski. Można rysować na tacy z piaskiem. Układać z kamieni lub kolorowych guzików. Mój Maks ma 12 lat i zapewniam Cię że nauka( w szerokim tego słowa zakresie) to jest ostatnia rzecz na jaką ma ochotę. Rafał - 2018-01-27, 21:30 Stanę w obronie twojego dziecka. 2 lata to w/g mnie nie czas na naukę liter. o czas na poznawanie świata. Niech on się najpierw dobrze nauczy mówić, chodzić, rozpoznawać otaczające przedmioty, komunikować potrzeby. Szczerze to my Marcina w litery puściliśmy dopiero w okolicach 5 roku. Tak samo starszego syna. Musisz przyjąć że dziecko będzie lepiej przyswajało to na co ma ochotę. Litery nawet dla zdrowego dziecka mającego niecałe 2 lata to żadna atrakcja. Weź pod uwagę że to okres nauki równowagi, otoczenia itd. Mózg nie jest w stanie uczyć się jednocześnie tego, mowy, rozumienia a co dopiero jeszcze czytania. Daj dziecku czas. Poczytaj o rozwoju zdrowych dzieci i nie wyprzedzaj tych etapów bo w mojej ocenie to nie przyniesie nic dobrego chyba że frustrację dziecka i swoją chcesz nazwać sukcesem. Myślę że lepszy efekt będzie jak weźmiesz go na dwór i pokażesz że śnieg jest zimny, że liść jest miękki, drzewo twarde, ptak lata, porobisz zdjecia, pokażesz jak na nich wygląda lub cokolwiek innego z tych rzeczy. Jak już koniecznie chcesz go uczyć to mów pokazując to jest drzewo i patrz czy go to rajcuje czy nie. wybieraj rzeczy na które zwraca uwagę. |
||||||
