To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - Odrobaczanie lekiem na różne problemy zdrowotne u dzieci?

zula - 2010-01-19, 11:19

Nadziejka napisał/a:
Tak, Zentel jest na receptę.
Ja proszę moją pediatrę o Zentel w zawiesinie co pół roku, tak profilaktycznie odrobaczam Michała, jak pieska. ;-)


Nadziejko a robisz przed tym jakieś badania? kurcze zainteresował mnie ten temat.Moja Agatka wiecznie łapie infekcje ,je strasznie dużo a chuda jak patyk.Do tego podchodzi do wszystkich zwierząt.A naszego kota całuje.

Nadziejka - 2010-01-19, 13:37

Zula, tak jak pisałam, odrobaczam profilaktycznie, bez badań.
A od zwierząt staram się Michała chronić. W domu nie mam, a poza domem bardzo uważam, by zaraz po dotknięciu umył ręce.

boszka59 - 2010-01-19, 13:50

Są jak zawsze dwie szkoły nawet na temat robaków. http://www.roik.pl/pasozy...-przed-alergia/
Co prawda trochę to dziwne ale logiczne. Sterylne warunki życia utorowały drogę dla niektórych chorób cywilizacyjnych.

Nadziejka - 2010-01-19, 15:02

Oczywiście, że sterylność ma więcej wad niż zalet, ale jeśli chodzi o robaki, to niestety nie da się na nie uodpornić organizmu.
Iga - 2010-01-19, 20:33

A ja się wyleczyłam od odrobaczania profilaktycznego, rozmawiałam na ten temat z lekarzem. To jest pójście na łatwiznę przez rodziców i pediatrów. Dziecku trzeba zrobić badania, bo nie każdy lek odrobaczający jest na każdego robaka i może czasami zaszkodzić a nie pomóc. Trzeba ustalić co jest problemem i to leczyć, a nie podawać lekarstwa, które obojetne dla organizmu nie są.

Ja tu piszę o małych dzieciach, bo przy 6-ścio latku, to już się trochę inaczej na to patrzy. Chociaż ja pewnie będę kupy nosić...

Marta Witecka - 2010-01-19, 20:50

Wiesz Iga, to pewnie wynika z ilości. Wiem, że taką kupę pobiera się przez 3-4 dni do badania. Mnożąc to u mnie przez 5 daje jakieś 15 -20 pojemników z kupami. A w sumie to dorośli też powinni... Sorry, ale nie mam nastroju na te zapachy. A jak jeszcze pudełeczka się pomieszają... :lol: O nie.

Ale Iga Ty spokojnie zbieraj kupy. ;-)

Nadziejka - 2010-01-19, 21:28

Oj, Marta, ale mnie rozbawiłaś! :nrechot:
Ale w tym właśnie cały problem: w ilości pojemników i w smrodzie. :tak:

mamagugu - 2010-01-19, 21:30

Ja bym bardzo chętnie 10 pudełek z tą kupą zaniosła, do smrodu już przywykłam... Gdyby ktoś tu tylko chciał to zbadać :roll:
Nadziejka - 2010-01-19, 21:33

No właśnie. Badania kosztują i trzeba byłoby żebrać o skierowanie... A to jest tak samo przykre jak smród.
mamagugu - 2010-01-19, 22:06

:lol: Myślę, że nawet dużo bardziej przykre.
I mam też pytanie: jak szerokim zasięgiem trzeba objąć odrobaczanie żeby to miało sens?Ja łyknę, Nigel łyknie, bliźniaczki. A Katie i jej dziecko, z którymi widzimy się tak średnio 2 dni w tygodniu, i śpią u nas? A moja przyjacióła z dziećmi, z którymi widzimy się codzienie, żywimy się u siebie itp? To przecież cały łańcuch ludzi może powstać, bo każdy ma jakichś ktosiów z którymi często się widuje, je z nimi, często ze współnej misecki ;-) itp. :?:
Czy zarazić można się tylko przez kontakt z kupą (cokolwiek by można sobie było pod tym uroczym pojęciem wyobrazić :lol: ) zarobaczonej osoby?

romaya - 2010-01-19, 22:44

mamagugu napisał/a:
Czy zarazić można się tylko przez kontakt z kupą (cokolwiek by można sobie było pod tym uroczym pojęciem wyobrazić :lol: ) zarobaczonej osoby?

A owszem, można, ale jedynie kiedy rzeczona kupa znajdzie się w okolicy naszej śluzówki, np. w ustach ;-)

Jeśli chodzi o rozmach, to wystarczy odrobaczyć domowników :tak:

Joanna - 2010-01-20, 00:07

No to coby wam humor popsuć . Robal jest też cwany ja mojej młodej badania robiłam bardzo skrupulatnie nic nie znaleźli a pewnego dnia zamiast kupki nad kibelkiem pojawiło się jakieś 12 cm białe coś (dzis wiem że glista) to co przezyłam nad kibelkiem wtedy przekonałao mnie w 100 % i teraz cała rodzinka się raz do roku profilaktycznie leczy, bo tak naprawdę to leki tego typu działaja na układ nerwowy pasozytów a ludzki pozostawiają w spokoju więc są bezpieczne.

Iga a co do leczenia to zasada jest bardzo prosta zawsze w pierwszej kolejności robale obłe (czyli to sa te najbardziej pospolite i najmniej zauwazalne no za wyjatkiem owsików) uwierz mi ze bardziej szkodliwych pasażytów nie da się przeoczyć ,zapraszam na odpowiednie strony ale tylko dla ludzi o mocnych nerwach. ;/

Iga - 2010-01-20, 07:24

Ja swojej kupy do badań nie nosiłabym. Jak bym miała 5 dzieci, to pewnie też by mi przeszło. Jednak jeżeli chodzi o Majkę, wszyscy wiedzą, że zdziwiam.

Agata, musisz wygotować pościel, wyczyścić łóżko (nie wiem jak) wygotować piżamy itd, itp. Wysprzątać cały dom dokładnie.

Tylko mi tu znowu nie piszcie, że przy 5 dzieci i w ogóle życie jest inne niż w teorii i głupi tylko tak sprząta i pierze przy odrobaczaniu. Jednak tak się powinno robić.

Agata, mogę Ci ten lek na Z wysłać (tylko muszę się upewnić czy aby mi się nie przeterminował)

Marta Witecka - 2010-01-20, 13:23

Iga napisał/a:
Tylko mi tu znowu nie piszcie, że przy 5 dzieci i w ogóle życie jest inne niż w teorii i głupi tylko tak sprząta i pierze przy odrobaczaniu. Jednak tak się powinno robić.


Nie no Iga, ja też zmieniam pościel, czasami gotuję białe rzeczy i odkurzam łóżka, dlatego nie będę pisać, że się nie da... ;-)

Malina87 - 2010-05-31, 12:11

A czy ktoś z was odrabaczał się w ten sposób: 1 tabletka VERMOX wszyscy biorą ją po kolacji, w kolejnym dniu 2 razy dziennie przez 6 dni syrop Vernicadis Ojca Grzegorza - dorośli 2 razy dziennie (rano i wieczorem) łyżka stołowa, dziecko 2 razy dziennie( rano i wieczorem) mała łyżeczka.
A moje pytanie brzmi ;-) : czy nie wystąpiły u was jakieś skutki uboczne?? ;-)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group