Metody rehabilitacji - Wspomaganie rozwoju, kompleksowa diagnoza i terapia
chimchaq - 2010-10-06, 20:15 Temat postu: Wspomaganie rozwoju, kompleksowa diagnoza i terapia Witam Wszystkich Zakątkowiczów.
Jestem pedagogiem, specjalistą z zakresu terapii pedagogicznej. Od 10 lat pracuję z dziećmi, w tym również z dziećmi z ZD. Chętnie odpowiem na nurtujące Was pytania z zakresu rehabilitacji i wspomagania rozwoju Waszych dzieci.
Wszystkich z Łodzi i okolic zapraszam z dziećmi na konsultacje ze mną, z psychologiem i z logopedą. Wykonujemy diagnozę, przygotowujemy indywidualny plan pracy z dzieckiem, prowadzimy terapię w celu wspomagania rozwoju dziecka. Wspieramy rodziców w procesie wychowania. Przyjmujemy w przytulnym, dużym mieszkaniu przygotowanym specjalnie z myślą o dzieciach, tak żeby czuły się bezpiecznie jak w domu.
Piszcie na adres: b.szymczak@poczta.onet.pl
Pozdrawiam serdecznie
Beata
Wronek - 2010-10-06, 21:25
Czyli co Beatko jesteś z nami, bo pacjentów nowych poszukujesz tak
chimchaq - 2010-10-06, 22:26
Droga mamo Oliwki!
Nie szukam pacjentów, jestem na takim etapie rozwoju zawodowego, że to oni mnie szukają. Nie wszyscy rodzice jednak wiedzą gdzie szukać pomocy. Często są zagubieni i bezradni, tak przynajmniej czuła się większośc rodziców, z którymi ja miałam do tej pory do czynienia, a jak napisałam pracuję w zawodzie od 10 lat. W chwili urodzenia dziecka z ZD w szpitalu nikt z nimi nie rozmawiał, nie udzielał informacji tylko kiwał głową z politowaniem. Ja chcę, żeby to się zmieniło i zaczynam działać właśnie w tym kierunku. Przykro mi, że mnie atakujesz, bo nawet mnie nie znasz, a robisz to publicznie na forum. W celu lepszego poznania mojej osoby - byłam współzałożycielem jednej ze szkół niepublicznych dla dzieci niepełnosprawnych - niepublicznej i BEZPŁATNEJ, bo pracowałam kiedyś jako nauczyciel w szkole publicznej i ogarniała mnie wściekłość, że dzieci takie jak Wasze, które musiały się w niej znaleźć, były narażone na agresję ze strony innych dzieci ze środowisk zaniedbanych, na uczenie się od nich słów niekoniecznie im w życiu potrzebnych, że czuły się bardzo zagubione, bo tłum i hałas je przerażał, że miałam je uczyć mycia rąk w zimnej wodzie. Udało mi się to zmienić przy pomocy ludzi dobrej woli. Teraz mogą przebywać w szkole, która jest dla nich jak drugi dom.
A praca z dziećmi niepełnosprawnymi jest dla mnie zawsze wyzwaniem i moją pasją. To tyle.
Pozdrawiam Beata.
Artur21 - 2010-10-06, 22:46
Rozumiem Wronku, że korzystasz tylko z opieki publicznej?
Ja osobiście się cieszę, że Beata umieściła tę informację, podejrzewam, że nie wszyscy Łodzianie znają ten adres...
Iga - 2010-10-07, 07:50
Oj Arturze (znowu wkracza Iga czytająca w myślach innych) Wronkowi chodziło o to, że najpierw się przedstawia w wątku powitalnym, potem pyta się Adminów o zgodę umieszczenia tego typu informacji, a na końcu oferuje się swoje usługi
julina - 2010-10-07, 08:21
Ja nie wiedziełam, że jest w Łodzi taki gabinet . Jak tylko uporam się z przeprowadzką to wybiorę się z Bartkiem do pani Beaty.
Wronek - 2010-10-07, 10:25
chimchaq napisał/a: | Droga mamo Oliwki!
Przykro mi, że mnie atakujesz, bo nawet mnie nie znasz, a robisz to publicznie na forum. W celu lepszego poznania mojej osoby - byłam współzałożycielem jednej ze szkół niepublicznych dla dzieci niepełnosprawnych - niepublicznej i BEZPŁATNEJ, bo pracowałam kiedyś jako nauczyciel w szkole publicznej i ogarniała mnie wściekłość, że dzieci takie jak Wasze, które musiały się w niej znaleźć, były narażone na agresję ze strony innych dzieci ze środowisk zaniedbanych, na uczenie się od nich słów niekoniecznie im w życiu potrzebnych, że czuły się bardzo zagubione, bo tłum i hałas je przerażał, że miałam je uczyć mycia rąk w zimnej wodzie. |
Beato na forum panują pewnie zasady o których między innymi wspomniała już Iga:-) Nie odbieraj tego co napisałam jako atak.
Widząc pierwszy Twój post w którym fakt faktem piszesz coś o sobie, ale też od razu zapraszasz do swojego ośrodka na konsultacje, spontanicznie napisałam to o czym pomyślałam Było by zupełnie inaczej gdybyś na początku przedstawiła nam się w odpowiednim wątku i napisała coś więcej o sobie. Poznalibyśmy się lepiej i wtedy Twoja propozycja konsultacji, zabrzmiała by zupełnie inaczej, a tak ja osobiście odebrałam Twojego posta jako zwykłą reklamę
I myślę, że miałam do tego prawo
Arturze trochę się spóźniłam, wiec nie będę powtarzać po Idze, a dokładnie o to mi chodziło
Tak się jakoś składa,że więcej niestety korzystam z opieki prywatnej niż publicznej i myślę że to jest mało istotne jeśli chodzi o moją reakcję na post Beaty
Artur21 - 2010-10-07, 18:34
No doba, dobra...Nie zrozumiałem tego właściwie (ale chyba nie tylko ja) więc przepraszam.
Iga, Ty się dziewczyno ubiegaj o etat tłumacza zakątkowego, ja Ciebie poprę gdyby ktoś miał coś naprzeciwko
Wronek - 2010-10-13, 17:52
Nic nie szkodzi Arturze nie gniewam się
|
|
|