Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Wady serca - Pobyt dziecka i rodzica w szpitalu na Szpitalnej (Poznań)
czarnuleczka70 - 2012-05-11, 13:20 w szpitalu w Poznaniu na szpitalnej .
Dziękuję bardzo za numer , no ale chyba to mi i tak nic nie da
bo nie mam kto ze mną jechac żeby zając się córką ;( a córka nie wytrzyma w szpitalu
tyle na takich warunkach .. no i chyba tam dzieci inne niż operowane nie mogą przebywać
mnie szlak trafia .
muszę jechać dla syna i nie mam co zrobić z córką ;(
nie mam nikogo takiego kto mógłby zjąć się moim dzieckiem przez ten czas jak będę w szpitalu ;( a ja mieszkam ponad 2 godziny drogi z tamtąd anna30 - 2012-05-11, 13:39 Hotel jest dla matek dzieci, które przebywają na oddziałach. Gdy my tam byliśmy w pokoju 2-osobowym była już Pani, która miała córkę na onkologii. Ja z racji odległości od domu była tam razem z mężem. Ta pani nic przeciwko nie miała, a ja po prostu poszłam do pielęgniarek na dół, które odpowiadają za hotel i powiedziałam w czym rzecz. 2 dni byłam z córką, przed operacją na oddziale, mąż był w hotelu, zmienialiśmy się co kilka godz. Po operacji, jak córka była na OIOMie, to byliśmy w hotelu razem z mężem, wizyty na OIOMie były tylko 3 razy w ciagu dnia.
Na oddziale panują trudne warunki, małe sale, brak konkretnej łazienki, tłok. Ale pielęgniarki sympatyczne. Na Twoim miejscu bym po prostu zadzwoniła do Poznania i zapytała. Ale pomysł, by brać dziecko i opiekunkę ze sobą jesty według mnie bez sensu. Może lepiej szukaj kogoś, kto Ci z córką w domu zostanie. Hotel jest na terenie szpitala, warunki super, ale jak nie będa mieli możliwści żebyś mogła być tam z opiekunka i dzieckiem sama.czarnuleczka70 - 2012-05-11, 14:29 Dziękuję za rade itd , mi też chodziło o to że córka może nie dać rady
bez obojga rodziców z obcą osobą jeszcze na tyle czasu ;(
Wiem że synek jest teraz ważny ale będę przy nim i będe się martwiła też o córkę ;(
Masakra jakaś , ja normalnie teraz już płacze m kocham strasznie swoje dzieci
i normalnie to wszystko mnie przerasta ;(vagabunda8 - 2012-05-11, 14:43 Spoko czarnuleczka70, będzie ok! Postaraj się nam przedstawić tutaj , tak jak prosiła ewelkaa, na 100% nie zostaniesz sama. Sama widzisz po ty 3 postach że nie zostawiamy nikogo bez pomocy. Łatwiej będzie nam nawiązać kontakt wiedząc z kim się pisze.
Zobaczysz, że jakoś się to poukłada. Przejdziemy razem z Tobą etapy operacji, i będziemy Cię wspierać jak tylko potrafimy najmocniej.czarnuleczka70 - 2012-05-12, 08:21 Dziewczyny powiedzcie mi czy mam brać ze sobą ciuszki dla małego i co wogóle mogę wziąć do tego szpitala ??
Na oddziale 4 jak byłam to nie mogłam mieć nawet swojej butlelki nic ( no i chyba tylko ja bo inne dzieci piły ze swoich butelek i bawiły się swoimi zabawkami a nam Pani doktor powiedziała że nic nie mogę mieć swojego )
Na odział 8 pojechałam bez niczego - myślę po co mam brać skoro znowu każą mi wszystko zabierać - to okazało się że tam trzeba mieć juz wszystko swoje .
Proszę o jakieś rady
Mamy które korzystały z hotelu , czy można tam zostawić swoje żeczy ?
czy nie mam tam kradzieży ???czarnuleczka70 - 2012-05-12, 08:24 Gdzie ten hotel wogóle się znajduje ??qwerka - 2012-05-12, 09:30 Hotel jest na terenie szpitala na przeciwko wejścia głównego jakieś 200 m.( może mniej) Na Kardiochirurgi możesz mieć wszystko swoje na Kardiologi na IV nic.Iwona K - 2012-05-12, 09:53 W hotelu możesz zostawiać swoje rzeczy i małego, możesz coś na szybko przeprać w ręku, w łazienkach były suszarki.
Mi nigdy nic nie zginęło.czarnuleczka70 - 2012-05-12, 18:30 dzięki dziewczyny !
jesteście wielkie !!!
Powiedzcie ile kosztuje tam doba ? i czy są tam czajniki elektryczne ??
co wogóle jest do przyżądzania jedzenia ?Wojtala - 2012-05-12, 19:07 Możesz tam wykupic jedzenie na stołówce. Nie jest za dobre, ale zawsze to posiłki o kórych nie trzeba myśleć, zdecydowanie taniej niż cokolwiek w bufecie.
Opłacic trzeba chyba do jedenastej bądź trzynastej, aby rozpocząć stołowanie pojutrze. Pielęgniarki na oddziale pokierują w razie czego w to miejsce.qwerka - 2012-05-12, 20:20 W pokoju jest czajnik, łóżka z pościelą, łazienka - prysznic. Doba jak ja byłam to 11 zł kosztowała - raz może być więcej. Po pracy poradni nikogo tam z obsługi praktycznie nie ma. Pokoje są sprzątane codziennie.anna30 - 2012-05-12, 22:40 Nam do pokoju nikt nie wchodził (w sensie sprzątaczki), sami sprzątalismy, one tylko jak sie pokój zwalniał. Masz swój klucz, w każdym pokoju jest tel. - lekarze mogą dzwonić do Ciebie z oddziału jak jest taka potrzeba (innych rozmów nie ma). Nam nic nie zginęło. Jest dostępna lodówka, warunki w hotelu bardzo dobre, czysto, schludnie. Nie wiem dlaczego, ale mi się w pamięci wydrapała doba 19zł, ale mogę się mylić, to było 2 lata temu...
Na oddział weź wszystko co potrzeba, zawsze możesz zaniesć do hotelu jakby co - kosmetyki, butelki, ubranka, pieluchy, zabawki. Przynajmniej na przedoperacyjnej to potrzebne, na OIOMie dziecko w ich ciuszkach i pieluchach, ale znów na pooperacyjnej możesz mieć w swoich. Mieszanki (mleko) dawali oni, bez względu jakie potrzebowałm takie było. Jeśli chcesz ten 1 dzień, czy 2 przed operacją z dzieckiem na oddziale spać weź sobie śpiwór i karimatę i małą podusie, chyba, że wolisz na krześle. Ja spałam pod łóżeczkiem córki.Edith - 2012-05-12, 23:45 Jak dobrze pamiętam to doba w hoteliku kosztuję jakieś 16 zł, chyba. W każdym bądź razie nie dużo jak na warunki.
Jeśli chodzi o jedzenie - to od niedawna zmieniło się o tyle, że można zamawiać dla siebie również wyżywienie z kuchni szpitalnej. Koszt całodziennego wyżywienia to niecałe 12 (śniadanie-obiad-kolacja). Trzeba pytać na oddziale. Jak byłam ostatnio na gastrologii to posiłki dla rodziców były dostarczane na oddział z możliwością konsumpcji w świetlicy. Zamawiało się je na oddziale od poniedziałku do czwartku. Jest też możliwość zjedzenia w szpitalnym barze, ale jest znacznie drożej. W pokoju jest natomiast czajnik i mikrofala.
PO przybyciu do szpitala pierwszą albo nawet drugą noc będziesz z synkiem na oddziale. Weź jakiś koc, karimatę - zakładam, że będziesz z nim w nocy. Potem po operacji musisz opuścić oddział - Wasze rzeczy przeniesiesz do hoteliku. Synka będziesz mogła odwiedzać na OIOM-e 3 razy dziennie po pół godziny. Jak wszystko dobrze pójdzie po 3-4 dobach z powrotem przejdziecie na oddział. W najlepszym przypadku po 10 dniach możecie wrócić do domu.
I jeszcze jedna ważna rzecz - nie wiem czy będziesz jechać samochodem, bo jeśli tak to radzę zaparkować auto przed szpitalem na ulicy. Szpitalny parking kosztuje 5 zł za godzinę, a po 16.00 2 złote. Uwaga - można stracić majątek!
Wiele matek było w szpitalu same, bo ten oddział przyjmuje dzieci z wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego. Wszystkie miały wynajęty pokój w hoteliku. Jest to uciążliwe i bardzo męczące, ale dasz radę. Trzymam kciuki.Wojtala - 2012-05-13, 11:01 Jeżeli karmisz piersią, to jest kuchnia mleczna, gdzie można oddawać pokarm. Na oddziale wszystko wytłumaczą.czarnuleczka70 - 2012-05-13, 16:22 Dzięki dziewczyny ;)
ja jestem już w tym superowym pokoju szpitalnym ;)
ciasno , duszno , no ale nie jest tragicznie .
Dzisiaj niedziela więc hotel zamknięty , muszę wszystkie swoje rzeczy i małego gnieść tutaj
jutro pójdę i zapytam - ale ludzie tu mówią że może nie być miejsc
myślicie że lepiej zadwonić tam i zamówić ten pokój czy iść tam ???