To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - badania komórek rozrodczych

złośnica - 2011-01-20, 11:01
Temat postu: badania komórek rozrodczych
Witam, zostaliśmyz mężem skierowania na badanie kariotypu, może ktoś się orientuję czy jest mozliwość zbadania komórek rozrodczych,gdzie trzeba sie strarac o takie badanie?
kabatka - 2011-01-20, 11:21

Ale badanie kariotypu określa się z krwi pobranej jak do zwykłego badania morfologii. Co chciałabyś się dowiedzieć po zbadaniu komórek rozrodczych?
złośnica - 2011-01-20, 16:56

moje pytanie wynika z tego, ze przeciez kobieta rodzi się z pełnym zestawem komórek jajowych, które moge ulec jakims mutacją juz podczas życia np w związku z działaniem toksyn lub promieniowania, dlatego chciałabym miec przebadane również komórki jajowe.
romaya - 2011-01-20, 17:15

Złośnico, tyle że jajeczek masz wiele, a uszkodzone mogą być nieliczne, przypadkowe. Do tego, najczęstsze mutacje/aberracje powstają dopiero w fazie podziału komórki już po zapłodnieniu. Takie badanie wiąże się z hormonalną stymulacją jajników i pobraniem jajeczek w taki sposób, jak w przypadku procedury in vitro. I raczej badanie wykonane zostanie tylko w klinikach leczenia niepłodności, za słoną opłatą.
Marta Witecka - 2011-01-20, 18:51

A do tego przebadanie szczegółowe komórki jajowe wiąże się z jej zniszczeniem. Dlatego nie możliwe jest zapobieganie np zD przy procedurze in vitro.
Ja nie słyszałam o badaniach, o które pytasz. Można jedynie przypuszczalnie (statystycznie) określić szkodliwość warunków w jakich żyjesz, pracujesz, wypoczywasz. :papa:

aniamamajulci - 2011-01-22, 10:54

Nie wiem w kierunku jakiej choroby chcesz badać swoje komórki rozrodcze (pewnie ZD) ale to bardzo skomplikowana sprawa. JA też zastanawiałam się nad tym badaniem. Moja córka była chora na chorobe genetyczną a my z mężem nie. Robilismy takie same badania z krwi. Jej wyszła mutacja nam nie. Laboratorium w USA (w Polsce nie robią badań w kierunku "naszej choroby" nie dało nam gwarancji że następne dziecko, mimo naszych dobrych wyników będzie zdrowe. Problem polegał właśnie na mutacji gonadalnej (mozaikowatość - być może tylko nasze gonady są zmutowane) a robienie badań jajeczek było wg nich bezsensu. Trudność nie polegała nawet na pobraniu materiału co na możliwości, że komórka pobrana może być ok ale to nie oznacza, że inne będą ok. Nie wiadomo która w danym cyku będzie doba. To samo dotyczy plemników.
Powiedzli nam jednak, że możliwość wystąpienia takiej mutacji (w gonadach) jest niezwykle mało prawdopodobne. Zaryzykowaliśmy. I się udało.

złośnica - 2011-01-22, 11:37

dzięki wielkie za te informacje,jakoś wydawało mi się, że jest szansa na dokładniejsze badania, ale jak nie no to nie :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group