wera25 - 2011-09-22, 20:34 Wybaczcie, że w tym wątku ale czy ktoś z Was wie coś na temat szpitala na ul. Działdowskiej a konkretnie o alergologii? Moja mała będzie tam leżała 
vagabunda8 - 2011-09-22, 20:45  , ale jest tam bezpieczna bo z tego co pamiętam jest na Działdowskiej Kardiologia, a w niej cudowny d. Mądry. Alergologia wbrew pozorom ma ścisły związek z kardiologia, a właściwie wszystkie leki, jakie podaje się alergikom. Śmiało można w tym szpitalu pokusić się o rozszerzone testy. 
kabatka - 2011-09-22, 20:51 Co do umiejętności lekarzy byłabym spokojna. Nie wiem tylko, jak jest z kwestiami socjalnymi na tym oddziale. Kardiologia i chirurgia przeszły gruntowny remont jakiś czas temu i jest cudnie. W 2005 r. leżałam z dzieckiem na pediatrii i tam była katastrofa, łącznie z karaluchami  Mam nadzieję, że na alergologii jest ok obecnie.
wera25 - 2011-09-22, 21:02 Jak wiecie mamy problem z alergią a testy nie pokazały nic a malutka na każdy nowy składnik w diecie reaguje alergią i pani doktor postanowiła aby ją tam położyć na oddział i zrobić wszystkie badania w kierunku alergii oraz sprawdzić te częste katary. Jutro mam tam dzwonić i umówić termin.
kabatka - 2011-09-22, 21:04 Wera i bardzo dobrze, że Was chce położyć na oddział. W warunkach ambulatoryjnych nigdy nie zostaniecie przebadani tak jak w szpitalu, choćby ze względu na koszty badań. vagabunda8 - 2011-09-22, 21:12 a super wiadomość, tak jak mówi Kabatka, a moje trzy grosze, to bezpieczeństwo. Wiesz jak działa robienie testów, a jak trafią na silny alergen? W ambulatorium nie miałaby szans, a tu jest sopko. Nie ma lepszego miejsca. wera25 - 2011-09-22, 21:42 Szkoda, że nów ją położą na oddział ale może w końcu coś znajdą i mała zacznie ''normalnie'' się odżywiać  nasza alergolog sama nie wie co jest u małej z ta alergią ale ja widzę co się z nią dzieje po wprowadzeniu nowego pokarmu , teraz to aż się boję cokolwiek nowego jej dać ale może teraz coś pomogą. Ja dziś weszłam do alergologa i powiedziałam, że ja już nie wiem co mam robić , jak karmić małą bo to i tak nie pomaga i pani doktor od razu, że musimy położyć się na oddział Ja nie ukrywałam przed panią doktor, że mnie nie stać na prywatne badania. Jutro będę znała termin. Dziękuje za Wasze odpowiedzi 
vagabunda8 - 2011-09-22, 21:52 Daj znać kiedy będziesz na Działdowskiej, jak wyrazisz chęć to Cie tam nawiedzę sama bez młodego. Nos do góry, będzie dobrze. wera25 - 2011-09-22, 22:00 dobrze dam znać Najgorsze jest to, że mała non stop ma infekcje i cały czas przekładam wizyty  ale może się uda, mam nadzieje. Jutro jak się dodzwonię dam znak na kiedy mamy termin.
vagabunda8 - 2011-09-22, 22:05 Buzia
wera25 - 2011-09-22, 22:15 Bużki
wera25 - 2011-09-23, 22:10 Niestety nie dodzwoniłam się dziś do szpitala ale mam nadzieje, że w poniedziałek ustalimy termin. Nie wiem czy dobrze na skierowani pani doktor napisała oddział i nie wiem czy to nie będzie problem, bo na internecie czytałam, że to oddział pneumatologii i alergologii a mi napisano pulmunologii i alergologii. Zadzwonię to się zapytam czy na takie skierowanie nas przyjmą? vagabunda8 - 2011-09-23, 22:20 Przyjmą, przyjmą Ania-wiosna08 - 2011-09-23, 22:26 wera - oby się szybko i sprawnie zajęli tam biednym Zuzialkiem malutkim i abyś szybko dowiedziała się na czym stoicie w kwestii pożywienia ściskam Was dziewczynki PS a te katarki i infekcje to nie od przedszkola? przecież zaczeła tam chodzić dopiero co... wera25 - 2011-09-23, 22:53 Mam nadzieje, że porobią jej komplet badań i w końcu postawią diagnozę i pomogą Zuzu bo już nie mogę patrzeć jak cierpi
Anulka teraz na pewno infekcje z przedszkola Ja ledwo co mówię a teraz małą wzięło, panie otwierają okna nawet jak jest zimno a na podłodze idzie zamarznąć, co drugie dziecko ma katar a Zuzu już drugi raz od pójścia do przedszkola Moja Zuzu ostatnio bardzo często ma katar. jak wprowadzam nowości w diecie przeważnie potem kończy się infekcją.
|
||||||
