To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Suplementacje i leki - Jakie suplementy podajecie i jakie widzicie efekty?

hoobs - 2012-12-29, 00:21

Ja tam widziałam dość długo zółte kropeczki bez grzebania w nocniku. Teraz na oko nie widzę, ale operacji nocnikowych nie przeprowadzam.... a może by się coś znalazło.
iwi - 2013-01-27, 21:00

Od końca października podaję Igorowi omegi na zmianę: OmegaMed w saszetkach, olej kokosowy i olej z wiesiołka w kapsułkach. Wybrałam oleje bez dodatku witamin, bo witaminy daję mu w Marsjankach. Do tego w codziennym jadłospisie oliwa z oliwek (dłuższy już czas).
Daję wieczorem tak: np. w poniedziałek 1 saszetka OmegaMed, we wtorek 1 łyżeczka oleju kokosowego, w środę 1 kapsułka z wiesiołka i tak w kółko. Czasem się nam coś skończy, to daję pozostałe dwa na zmianę.
I co zaobserwowałam przez te trzy miesiące:
Igor lepiej kojarzy niektóre rzeczy, np. słysząc w telewizji o modlitwach za zmarłego kardynała mówi: Ksiądz o tym mówił dziś w kościele. Pamięta, że trzeba do szkoły przynieść nowe podręczniki, bez zapisywania tej informacji przez panią. Lepiej pamięta co miał zrobić, czy komuś coś przekazać. Ma lepszą pamięć krótkotrwałą.
I co jeszcze?
Mój Igor spał do tej pory całkiem dobrze, dosyć szybko zasypiał, wiercił się jak dzień obfitował w dużo emocji. Jak emocji nie było to spał spokojnie. Łatwo go było obudzić nawet w środku nocy choćby po to, by wytarł nos (przy katarze). Wystarczyło ze trzy razy szepnąć i usiadł, wytarł nos i kładł się dalej spać.
A teraz, jak zaśnie, to go ani atom nie ruszy. Można nad nim gadać i powtarzać do znudzenia i nie drgnie. Śpi głęboko. Z tym spaniem to tak od dwóch tygodni.
Rano wstaje jak zawsze.

mimi3 - 2013-01-27, 23:18

magdalenka napisał/a:
Czy widzicie jakieś zmiany na lepsze w zachowaniu ? Kai jest bardzo fajnym chłopcem ale jego zachowanie doprowadza mnie do szału , wszystko jest na nie , nawet jak coś chce to będzie stawiał opór , może któryś z suplementow by w tym pomógł :roll:


hmm mam taki sam problem,fajny chłopiec ale wszystko ma na nie ! nawet zespołu nie ma :roll:


Iwi
A teraz, jak zaśnie, to go ani atom nie ruszy. Można nad nim gadać i powtarzać do znudzenia i nie drgnie. Śpi głęboko. Z tym spaniem to tak od dwóch tygodni.

A dajesz gwarancję że to po suplementach :?:
Jeśli tak ,sama zaczynam łykać.Może bym się wreszcie wyspała :lol:

anuszkaa - 2013-01-28, 03:10

iwi napisał/a:
Wybrałam oleje bez dodatku witamin, bo witaminy daję mu w Marsjankach.


Odradzam Marsjanki. Tu o szkodliwości syntetycznych witamin.
klik

iwi - 2013-01-28, 09:16

mimi3 napisał/a:
A dajesz gwarancję że to po suplementach :?:
Jeśli tak ,sama zaczynam łykać.Może bym się wreszcie wyspała :lol:


Oj, gwarancji nie daję. Spróbować możesz, to oleje roślinne - ponoć zdrowsze niż zwierzęce. I ilości przecież też nie jakieś przesadzone. Można zamiast łykać dodawać do sałatki na przykład lub usmażyć mięsko na kokosowym oleju. Ponoć obniżają też poziom cholesterolu i korzystne są dla cukrzyków (ale tego osobiście nie sprawdzałam).

anuszkaa napisał/a:
Odradzam Marsjanki. Tu o szkodliwości syntetycznych witamin.
klik


Dzięki za link (poprawiłam w moim cytacie, żeby działał).

Anuszko wiem, że lepsze są witaminy z jedzenia, niż sztuczne. Ale te, które wybrałam (Imunactiv od 7-go roku życia) się u nas sprawdzają na plus. Od kiedy zaczęłam je Igorowi podawać (to było trzy lata temu, zaraz po skończeniu kuracji antybiotykiem) jest zdrowszy. Wiadomo nie od razu, ale antybiotyku nie miał od tamtej pory. Ma tylko dwa-trzy katary w ciągu roku i kończą się one w ciągu tygodnia, a nie jak było kiedyś po trzy-cztery tygodnie i bez mała na okrągło. Teraz niedawno też miał tylko tygodniowy katar, podczas gdy wszyscy wkoło chorowali. W szkole nie ma go tylko wtedy, gdy jedziemy na wizytę do specjalisty (endokrynolog, okulista czy ortodonta) lub na wycieczkę. Na hipoterapię (na dworze) jeździ systematycznie każdy tydzień, bez względu na pogodę.
Ale nie daję mu tych witamin na okrągło, tylko w zimnych miesiącach (październik-kwiecień). I oleje wybieram właśnie te bez sztucznie dodawanych witamin, żeby nie przesadzić.
Tran się u nas wcześniej nie sprawdził, choć Igor pił go bez problemu.

aniamamajulci - 2013-01-28, 10:06

Na temat syntetycznych witamin mam dokładnie takie samo zdanie.
mimi3 - 2013-01-28, 22:03

iwi napisał/a:


Oj, gwarancji nie daję. Spróbować możesz, to oleje roślinne - ponoć zdrowsze niż zwierzęce. I ilości przecież też nie jakieś przesadzone. Można zamiast łykać dodawać do sałatki na przykład lub usmażyć mięsko na kokosowym oleju. Ponoć obniżają też poziom cholesterolu i korzystne są dla cukrzyków (ale tego osobiście nie sprawdzałam).




Na pewno zdrowsze,a usmażyć to kotlecika sojowego lub pieczarkowego,mięsko blee :lol:

iwi - 2013-01-29, 09:37

A rybka też blee? ;-)
Joanna - 2013-01-29, 11:54

iwi napisał/a:


Oj, gwarancji nie daję. Spróbować możesz, to oleje roślinne - ponoć zdrowsze niż zwierzęce. I ilości przecież też nie jakieś przesadzone. Można zamiast łykać dodawać do sałatki na przykład lub usmażyć mięsko na kokosowym oleju. Ponoć obniżają też poziom cholesterolu i korzystne są dla cukrzyków (ale tego osobiście nie sprawdzałam).




Hymm ja sprawdzałam wszystko co tylko wymyślono z naturalnych metod obniżania cholesterolu, a Maja jak miała dużo za wysoki tak ma więc może komus pomaga nam niestety nie.

mimi3 - 2013-01-29, 19:19

iwi napisał/a:
A rybka też blee? ;-)


Też :roll:

A do sałat na zimno taki kokosowy tez można ? Bo z oliwek mi się przejadł,zresztą nie smakował za bardzo.


Asiu,a może to taka uroda,ja niby się w miarę zdrowo odżywiam a i tak sadła jakoś nie mogę zgubić i cholesterol też nie najlepszy( i nie tylko on).

iwi - 2013-01-29, 19:31

Jesteś wegetarianką? Daj parę przepisów na Twoje obiady. Czasem człowiek ma chęć zjeść coś bezmięsnego i innego niż zazwyczaj. :prosze:

Możesz dać do sałatki, tylko technicznie będzie problem. Ten olej w temperaturze pokojowej jest stały (wygląda jak smalec) i nie za bardzo się rozejdzie po sałatce. Możesz nim na przykład posmarować chlebek (zamiast masła, którego pewnie nie używasz).

mimi3 - 2013-01-29, 19:50

Tak. Tak się właśnie zastanawiałam czy nie ma przypadkiem konsystencji jak olej palmowy (niczym pasta do butów :lol: )
zaraz nas pogonią że nie na temat piszemy ;-)
a,obiadki takie zwyczajne np. ziemniaczki kupa surówek (lub sałata jakaś) i kotlecik sojowy. albo zupa typowa warzywna bądź jarzynowa. Kiedyś sama mieliłam soję,teraz z braku czasu( a głównie chęci) kupuję gotowe kotleciki i gotuje w warzywkach :-) jeszcze jakiś czas temu,obsmażałam w panierce,ale z uwagi na trójglicerydy i cholest. ograniczam spożywanie kalorii z tłuszczów.

mon.szwe - 2013-01-30, 21:22

[/quote]
Hymm ja sprawdzałam wszystko co tylko wymyślono z naturalnych metod obniżania cholesterolu, a Maja jak miała dużo za wysoki tak ma więc może komus pomaga nam niestety nie.[/quote]


A alveo firmy akuna próbowałaś? albo olej lniany?

Joanna - 2013-02-01, 13:52

Mimi niby może tak być że taka jej uroda ale na dłuższą metę nie wiem ci jej tętnice na to a trochę sie boję, no i Maja jest szczupła więc nie tedydroga chyba po prostu słabo trawi tłuszcze.
mimi3 - 2013-02-01, 22:46

Asiu nie dziwię się Tobie że martwisz się o tętnice. I najprawdopodobniej jest tak jak myślisz że nie trawi,albo słabo trawi.A tu prosta droga do otłuszczenia serduszka. Więc musisz pilnować,a lekarze co na to ?

Miejmy nadzieję że jak podrośnie troszkę to jej zacznie się normować ten cholesterol.U nas tak jest z najstarszym,całe lata miał niedobory żelaza i teraz bez leków ma całkiem przyzwoite wyniki,a swego czasu to nałykał się dragów.Ale i tak jeszcze jest pod kontrolą.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group