To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Usprawnianie mowy - Liczba mnoga, odmiana przez przypadki

Iga - 2011-11-01, 13:31
Temat postu: Liczba mnoga, odmiana przez przypadki
Mam pytanie do mam starszych dzieci. Czy dzieciaki odmieniają przez przypadki jak opowiadają? Używają liczby mnogiej?

Czy ćwiczyliście jakoś specjalnie inne formy wyrazów niż mianownik w l. pojedynczej? Czy to wszystko przyszło naturalnie i nie trzeba się nad tym zastanawiać?

Jak jeździłam z Majka do OWI, pani logopeda mówiła, że wprowadzając dany wyraz wprowadzać od razu liczbę mnogą. Ja trochę tą uwagę puściłam mimo uszu. Teraz mam problem. Ponad to większość ćwiczeń, które dotyczą rozwoju mowy używa wyrazów w mianowniku liczby pojedynczej. Książeczki, które też mają obrazki w tekście pisanym, obrazek jest w mianowniku l.p.

Spotkaliście się z prostymi ćwiczeniami? Widzieliście takie książeczki z obrazkami, gdzie słowo z obrazka jest odmienione przez przypadki?

gosia196905 - 2011-11-01, 14:12

Nigdy nie ćwiczyłam z Moniką odmian liczby mnogiej, uczy się tego w zwykłej rozmowie -jak coś powie źle to ją poprawiam ale z reguły nie ma z tym problemu. Chociaż niedawno jeżeli czegoś nie chciała mówiła tak np. nie mam lekcjów ,nie chcę spaniów ,jedzeniów ,spodniów ,majtków,chodzeniów itd.-trwało to jakiś czas była systematycznie poprawiana i minęło .
annag - 2011-11-01, 14:29
Temat postu: Re: Liczba mnoga, odmiana przez przypadki
Iga napisał/a:
Czy to wszystko przyszło naturalnie i nie trzeba się nad tym zastanawiać?

:tak: dokładnie tak :tak:

anuszkaa - 2011-11-01, 15:53

Tak jak gosia196905 pisze - jeśli coś było nie tak, poprawiałam. I jest O.K.
BABCIA - 2011-11-01, 16:50

Nasza Julka nie jest starsza od Majki, ale mogę powiedzieć, że już używa liczby mnogiej i w miarę swoich możliwości odmienia przez przypadki. Gdy powie coś źle, to poprawiamy.
Reasumując, Jula nauczyła się odmiany sama bez dodatkowych ćwiczeń, a my tylko kontrolujemy poprawność wypowiedzi.

Iga - 2011-11-01, 18:16

Majka jak mówi, to bardzo często powie dobrze, oczywiście to wyrazy które zna.

Ale jak się jej pokaże na obrazku to już jest problem nazwać coś czego jest więcej niż jeden. I zazwyczaj dalej jest to "kot" zamiast "koty"

Pytam, ponieważ logopeda zaczął z Majkę tego uczyć. I zastanawiam się, czy nie zrobi gorzej niż jest. Bo Majka nie będzie się tego uczyć naturalnie tylko znowu "naukowo".

groszek - 2011-11-01, 19:29

W zeszytach które polecała prowadzić p.Wianecka ćwiczyło się M i D w odpowiedziach na pytania Co to jest Kot, a na drugiej stronie czego nie ma Kota
Były wklejane rysunki i odpowiednio podpisywane

Malaga - 2011-11-01, 19:38

Nam też logopeda wklejała w zeszyt do ćwiczeń obrazki, przy których Kinga musiała zmieniać formę wyrazu odpowiadając na pytanie.Dostawała takie obrazki i opowiadała" Pani śpi", "panie śpią" i tym podobne.
Megi1981 - 2011-11-01, 19:53

Malaga napisał/a:
Nam też logopeda wklejała w zeszyt do ćwiczeń obrazki, przy których Kinga musiała zmieniać formę wyrazu odpowiadając na pytanie.Dostawała takie obrazki i opowiadała" Pani śpi", "panie śpią" i tym podobne.

My z naszymi dzieciakami też tak robimy pod warunkiem oczywiście, że rodzice wykazują zainteresowanie i chcą prowadzić zeszyt. Ale to naprawdę mało przypadków. Zazwyczaj na WWR jest większe zainteresowanie rodziców i oni chętniej uczestniczą.

Malaga - 2011-11-01, 19:56

My już mamy dwa grube zeszyty, solidnie przewertowane(aż trochę wstyd,że wyglądają jak psu z gardła wyjęte :oops: )
Iga - 2011-11-01, 20:00

Malaga a kiedy zaczynałaś wprowadzać liczbę mnogą i przypadki?
Malaga - 2011-11-01, 20:14

Jak już Kinga umiała dosyć dobrze mówić, czyli jak miała ze 6 lat.
Mogę ci wysłać te obrazki, bo mam je ponaklejane na kartoniki i dodatkowo jeszcze Kinga dopasowywała do nich podpisy.

izakrupska - 2011-11-01, 20:25

My tez prowadzimy takie zeszyty :spoko: , Zuza zaczęła w ubiegłym roku (bo na początku nauczycielka sugerowała by nie mieszać jej polskiego z angielskim, wiec w zerówce zero polskiej gramatyki). Idzie jej całkiem dobrze, choć niestety czasami wstawia dziwne końcówki (może to przez ten angielski)
kropeczka - 2011-11-02, 08:21

U nas nauka liczby mnogiej odbywała się niejako przy okazji, około 5go roku życia. Miałyśmy memo, gdzie był kartonik z jednym przedmiotem i drugi z dwoma przedmiotami, które Ola dobierała w pary. Oczywiście na bieżąco poprawiałam błędy. Jak trudna jest odmiana przez przypadki okazało się w szkole, końcówki były różne :lol: Chociaż w mowie potocznej było znacznie lepiej.
Iga - 2011-11-02, 08:51

A nie chcecie zeskanować przykładowej strony z Waszych zeszytów? :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group