Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Stowarzyszenia - Kampanie społeczne
Anielka - 2012-04-12, 11:49 Temat postu: Kampanie społeczneMiesiąc temu, a dokładniej od 27 lutego do 14 marca przed Światowym Dniem Osób z Zespołem Downa, w Paryżu można było zobaczyć takie afisze .
Na plakatach:
Jestem szczęśliwy, a Wy ? - Oscar 7 lat.
Le tri (w naszym żargonie zD) jest w porządku, ale nie dla wszystkich - Alice 5 lat.
Trisomique.. A więc? - Maria, 5 lat
Moi rodzice nie wiedzieli, dziś nazywają mnie księżniczką - Sarah 3 lata
Macie zdanie na temat trisomii, jestem go ciekaw - Virgile 4 lata
Moi rodzice nie żałują - Sixtine 3 lata
Fundacja Jeroma Lejeuna zorganiowała kampanię według pomysłu stowarzyszenia z Madrytu.
Jak Wam się podoba?
źródełkoMewa - 2012-04-12, 13:16 Świetny pomysł! A ile wdzięku jest w dzieciakach na tych zdjęciach groszek - 2012-04-12, 17:43 Bardzo ładne dzieciaczki, bardzo mi się podobają... Ciekawe czy mówią to co mają napisane powyżej Mama Ewy - 2012-04-12, 17:55 Kampania uświadomić może wiele osób.
Tu dzieci są takie piękne.To też ważne,
żeby nie myśleli,że jak zespół,
to urody im brak.
U nas zwykła kampania z nakrętkami coś daje.
Zaczynają pytać,dociekać.
III klasa podstawówki .Marysia mi powtarza dyskusję dzieci .
Ktoś pyta na co zbierają.
Pada odpowiedź ,że na dałna.
A Marysia poprawia,że na rehabilitację.
Zaczynamy od własnego podwórka.
W przyszłym tygodniu idę tam z Ewą.
Mała pogadanka.
Chwila wyjaśnień i "Żółte kółka" do poczytania.klooocuszek - 2012-04-13, 09:20 W PL przydałaby się taka kampania Świetny pomysł
Jakiś czas temu w telewizji śniadaniowej jakaś pani psycholog (chyba) mówiła, że w jakimś kraju (sorki, pamiętam ogólnie bardzo, może miała na myśli Francję) jak siedziała na dworcu to większość reklam to były właśnie reklamy społeczne, a nie tak jak u nas Mówiła to w odniesieniu do naszej reklamy media markt z tymi nogami rozłożonymi anna30 - 2012-04-13, 14:16
Mama Ewy napisał/a:
U nas zwykła kampania z nakrętkami coś daje.
Zaczynają pytać,dociekać.
III klasa podstawówki .Marysia mi powtarza dyskusję dzieci .
Ktoś pyta na co zbierają.
Pada odpowiedź ,że na dałna.
A Marysia poprawia,że na rehabilitację.
Zaczynamy od własnego podwórka.
W przyszłym tygodniu idę tam z Ewą.
Mała pogadanka.
Chwila wyjaśnień i "Żółte kółka" do poczytania.
No właśnie, praca od podstaw. Chyba nic innego w naszym społeczeństwie nie daje efektów.
A co do francuskiej kampanii... Pomysł świetny, plakaty są wspaniałe. A i mentalnosć społeczeństwa chyba trochę inna. To nie to, że ja nie wierzę w swoich rodaków, ale wydaje mi się, że w kwestiach tolerancji i zrozumienia dla tego co ciut inne daleko w tyle jesteśmy...magura - 2012-04-13, 14:52 Kampania dziękujemy Anielko
Mamo Ewy, to właśnie o takich działaniach - drobnych, licznych, oddolnych, zawsze myślę gdy mam na uwadze zmiany w Polsce, w mentalności ludzi. Trzeba uświadamiać jednostki, czasami zawstydzić, ośmieszyć, pokazać, pozwolić "dotknąć" problemu by następnie mogli występować wśród swoich znajomych, rodziny jako "eksperci". Wątpię czy taka osoba (im młodsza tym większe szanse na powodzenie i tym zmiany bardziej długofalowe) będzie naszym ambasadorem choćby dlatego, że wie więcej i będzie chciała z tej wiedzy skorzystać.
Apropos sklepu MM - wczoraj wskoczyłem wracając od logopedy na stoisko komputerowe (potrzebowałem stojak na kompa) i asystent zagadnął mnie "czy dużo choruje?" pokazując na Cysia. Od razu coś wyczułem, zaczął pytać więcej i okazało się, że...jest pedagogiem specjalnym (cóż za nobilitacja, jako asystent w MM pewno zarabia zdecydowanie lepiej niestety, a niby tak brak nam fachowców). Miłe to było, nie powiem Tym bardziej, że Cysiek w marynarce, fason trzymał i zakasował również resztę ekipy w dość pustym sklepie (nie mieli za bardzo co robić o tej porze ).dagi - 2012-04-13, 20:18 Super Anielka - 2012-04-13, 20:57 Mąż mnie poprawił Trisomique... et alors? - tu w znaczeniu: Zespół Downa...i co z tego?
Przepraszam, przetłumaczyłam zbyt dosłownie.
Reszta ok mammamika - 2012-04-15, 19:44 Cuuudne dzieciaczki! I fajnie, że cały pomysł bez tego martyrologicznego wizerunku, jaki pojawia się w polskich kampaniach społecznych. Dzięki Anielka
Znasz może nazwę madryckiego pomysłodawcy kampanii?Anielka - 2012-04-15, 21:51 Niestety nie. W tym artykule jest tylko wspomniane, że stworzono tę kampanię "na podstawie pomysłu stowarzyszenia z Madrytu". Bardzo lakoniczne i mało precyzyjne.
Bardzo bym chciała,żeby u nas też zamieszczono takie plakaty Margola - 2012-04-15, 22:46 Znalazłam oryginały, ale tłumaczenie to już po zebraniu on-line, chociaż dziś pewnie nie zdołam...
Fundacja-pomysłodawcamammamika - 2012-04-16, 16:18 Dzięki dziewczyny
Piękne zdjęcia w tym linku od Margoli - zespołowiec i przystojny tatuś Też tak mam przy Kajtku, że nic tylko chrupnąć
I jeszcze przetłumaczona strona - co prawda tylko w translatorze, no i szkoda, że nie wiadomo, co jest na zdjęciach kacha_wawa - 2012-04-16, 17:53 Jejku, ale śliczne te dzieciaki
Karola masz rację, z tatuśka niezłe ciacho Anielka - 2012-04-16, 21:49 Śliczne te zdjęcia z hiszpańskiej strony. Jedną dziewczynkę Francuzi sobie "pożyczyli"