Margola - 2012-05-10, 22:59
Jedna jaskółka wiosny nie czyni  Na to jest jednak sposób: kto chce i ma siłę, może pójść w ślady Stowarzyszenia i wysłać własny list - niekoniecznie takiej samej treści, z kopią do Pani Pełnomocnik (do niej można mailem, ale nie należy zapomnieć o podaniu pełnych danych - imienia, nazwiska i zwykłego adresu pocztowego)
aga75 - 2012-05-11, 12:42
Dziękuję za zajęcie stanowiska. Wydaje mi sie, że to ważne, żeby takich "wyroków" (kiedy emocje społeczne już opadły) nie puszczać bez echa. Ja z kolei nie mam złudzeń jeśli chodzi o los listu w augustowskim sądzie oraz u Pani Pełnomocnik. W najlepszym wypadku poproszą kogoś o napisanie notatki wyjaśniającej. Ale - jeśli głos Stowarzyszenia ma być usłyszany - sugerowałabym (jeśli mogę) rozesłać list do wiadomości redakcji programów interwencyjnych (Uwaga, Telekurier, Raport z Polski, Prosto z Polski, Interwencja, Express Reporterów, Sprawa dla reportera ... ). Jeśli to gdzieś przypomną - jest szansa na zwrócenie wiekszej uwagi na tę sprawę. Może nastepnym razem jakiś sędzia dwa razy się zastanowi. (Niepoprawna idealistka jestem, co ?  )
Margola - 2012-05-11, 13:11
Może nie tak niepoprawna
To zostało oczywiście natychmiast zrobione. Kto wie, może będzie echo-echo-echo... a może kosz. Czasem wiele zależy od wspólnego frontu osób podpisujących list
vagabunda8 - 2012-05-11, 13:17
Aga, niestety podzielam Twoje zdanie. Myślę że fajnie by było zwrócić uwagę na ten problem. Każdy zainteresowany zakątkowicz, mógłby wysłać maila, do Rzecznika, czy do Prokuratury, ale niewiele jest na zakątku osób tak lotnych w piórze jak Margola. Proponowałabym wspólnie się zastanowić nad tym, opracować jakiś list, który można by było wysłać indywidualnie. Odnoszę wrażenie, że jak więcej maili dostałby Rzecznik, to wtedy może nie wylądowało by w koszy? To taka nieśmiała propozycja. Popieraliśmy różne petycje rejestrując się, może i tu stworzyć coś takiego? anna30 - 2012-05-11, 13:29 Słuchajcie, a może namówić inne Stowarzyszenia by wysłały podobnej treści apel? Zawsze zmasowany atak większy znak pozostawi 
vagabunda8 - 2012-05-11, 14:03
To też jest ciekawy pomysł.
Margola - 2012-05-11, 14:16
To też już się toczy  Fajnie, że macie tyle pomysłów, kochani - naprawdę nie wolno milczeć!
Do Stowarzyszeń i Fundacji rozsyłamy taki list (link celowo nie jest "ładny"  ):
Szanowni Państwo, Zbulwersowani i żywo poruszeni umorzeniem nagłośnionej latem 2009 roku sprawy zakonnicy, która pobiła niepełnosprawną dziewczynkę, Zarząd i członkowie Stowarzyszenia Zakątek 21 postanawiają zająć jasne stanowisko w sprawie. Nie zgadzamy się tym samym z wyrokiem SR w Augustowie, który ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu warunkowo umorzył sprawę na okres próby jednego roku. Taki wyrok uznajemy za głęboko niesprawiedliwy i otwierający niebezpieczny precedens. Przypomnijmy, za Gazetą Wyborczą (09.05.2012): Sąd Rejonowy w Augustowie warunkowo umorzył na okres próby postępowanie wobec zakonnicy oskarżonej o naruszenie nietykalności osobistej niepełnosprawnej dziewczyny z Domu Pomocy Społecznej w Studzienicznej. Sąd uznał, że 67-letnia Jadwiga R. dopuściła się pobicia dziewczynki, ale nie zrobiła tego celowo, tylko po to, aby uspokoić podopieczną. Pełną treść artykułu można przeczytać tutaj (http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11690322,Umorzono_sprawe_zakonnicy__ktora_uderzyla_niepelnosprawna.html) W związku z powyższym, Stowarzyszenie Zakątek 21 wystosowało w powyższej sprawie dwa pisma: jedno skierowane do SR w Augustowie i drugie na ręce Pani Agnieszki Kozłowskiej-Rajewicz, Pełnomocnika Rządu do Spraw Równego Traktowania przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Treść obu pism przesyłamy do wiadomości. Podobne pismo wystosujemy również do Rzecznika Praw Obywatelskich. Jesteśmy głęboko przekonani, że w ten sposób wyrażamy również zdanie wielu naszych forowiczów (Zakątkowiczów), którzy w podobnym tonie wyrazili już swoje opinie. Zachęcamy Państwa organizację do zajęcia stanowiska w tej sprawie. Przyszłość osób niepełnosprawnych intelektualnie po śmierci rodziców najczęściej leży w rękach organów państwowych – to one przejmują pieczę nad poszanowaniem ich praw i godności. Uznanie przez sąd bicia za dopuszczalny sposób „uspokajania” podopiecznego jest absolutnie nie do przyjęcia i warto, byśmy wszyscy jak najgłośniej wyrazili swoje stanowisko w tym zakresie. W jedności siła! A milczenie jest przyzwoleniem na zło. Serdecznie pozdrawiamy! Zarząd i Członkowie Zakątka 21. Stowarzyszenia Rodziców i Przyjaciół dzieci z zespołem Downa vagabunda8 - 2012-05-11, 14:33 Ok! Proponuje stworzenie formy pisma - nie wiem jak je nazwać, że każdy forumowicz mógł wysłać ze swojego konta mailowego, na adres wskazanego odbiorcy. Może stworzenie petycji, gdzie każdy kto chce po zalogowaniu, mógłby oddać swój głos. mija - 2012-05-11, 16:10 Dzięki Margo za to , że tak pięknie sformuowałaś jednogłośne stanowisko Stowarzyszenia w tej sprawie
Nie wolno milczeć, milczenie jest cichym przyzwalaniem . Mam nadzieję, że będzie odzew na naszą petycję. Że jednak ktoś się zainteresuje, że komuś będzie zależeć na pokazaniu losu niesprawiedliwie traktowanych osób z niepełnosprawnością. Margola - 2012-05-11, 16:45 Otóż to, w tym rzecz, by nie mieć wątpliwości i by nie brakowało odwagi na to, żeby się odezwać, napisać, publicznie zaprotestować. Nie ma się co zastanawiać, czy warto i kto w razie czego będzie to wszystko pchał do przodu. Cieszę się, że takie skrupuły już sie nas nie imają  I cieszy mnie, że Zakątkowicze tak aktywnie wskazują nam drogi dotarcia z tym apelem jak najszerzej. Naprawdę, czuje że trzeba i że warto to robić!
anna30 - 2012-05-11, 21:27 Margo masz rację, w takich i tym podobnych sytuacjach (jak ten dziwny wyrok) nie można chować głowy w piasek Czy nasze apele coś dadzą czy nie (oby dały) ważne jest by było jasne stanowisko, jasny i czytelny sygnał, że się na coś takiego nie godzimy
kacha_wawa - 2012-05-11, 23:07 Anno_mario, a co ma piernik do wiatraka? Fakt jest taki, że została naruszona godność i prawo do nietykalności cielesnej osoby niepełnosprawnej. I nie ma znaczenia czy dopuściłaby się tego osoba świecka, czy duchowna, chodzi o sam fakt, że nie powinno się dawać przyzwolenia na tego typu zachowania i nie mogą być tego typu zachowania traktowane jako działania o niskiej szkodliwości społecznej. Pewnie inaczej byś pisała jakby tak zostało potraktowane Twoje dziecko
Margola - 2012-05-11, 23:07
Anno_mario, tu nie chodzi przecież o to, czy zakonnica, czy nie zakonnica. Tu chodzi o to, że sąd - organ reprezentujący prawo Rzeczpospolitej Polskiej - uważa, że można bić i że nie jest celowo, a dla uspokojenia (co za jakiś absurd!!!) i ze jest to czyn o niskiej szkodliwości społecznej. Margola - 2012-05-12, 15:33 Można już podpisać w tej sprawie petycję on-line - roześlijcie ją jak najszerzej! kabatka - 2012-05-21, 15:25 Uwaga, uwaga
Dziś w telewizji  TTV w programie Uwaga! po uwadze o godz. 20.05 będzie można obejrzeć program stanowiący odzew na nasz list  Serdecznie zapraszam do obejrzenia!
|
||||||||||||||||||||||||||
