To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Zakątek medyczny - Ranking lekarzy - Poznań i okolice

mag77 - 2013-08-28, 03:54

Gregona,
nami ta Pani dr (na Bukowskiej) też się zajmuje, chociaż wydaje mi się nieco zakręcona i rozkojarzona (wycisk robiła jednak dr Brzozowska).
To, że płytka wypada z buzi to podobno dobrze. Wtedy maluch lepiej z nią pracuje, musi podciągać żuchwę i pionizuje język. Nasza pierwsza płytka zasysała się pod podniebienie i Franek pracował buzią, ale nie tak skutecznie jak teraz (pierwszą płytkę zgubiliśmy - nie pytaj jak, bo sama nie wiem i musieliśmy zrobić nową).
A mnie się wydawało, że na okres ząbkowania zaprzestaje się stosowania płytki? I właśnie dlatego, że starsze (roczne) dzieci są bardziej ruchliwe i "kumate" - najlepiej robić płytkę po 3-cim miesiącu. Franek ma płytkę od piątego miesiąca i toleruje ją bez problemów chociaż też potrafi wypchnąć językiem lub wyjąć palcem, ale jak się skoncentruje na czymś to o płytce zapomina. A ten patent z łyżeczką też przerabiamy... :)

Przydałby się dobry internista od naszych dzieci w Poznaniu, ale już o to pytałam i ani widu... ani słychu...

Co do neurologa, to koleżanka polecała mi panią dr Wiktor na Przybyszewskiego - ale ja chodzę na Wichrowe Wzgórze (przepisałam się do dr Szczytko, idę we wrześniu do niej pierwszy raz, to potem mogę opisać wrażenia).

gregona - 2013-08-29, 12:37

Znalazłam optyka godnego polecenia, facet przemiły z podejściem do dzieci, także tych zespołowych, w gabinecie fotel dla księżniczki i fotel "samochodowy" dla chłopców lub dziewczynek z zacięciem do motoryzacji :) przyjmuje na winogradach podaje namiar na stronę www http://smokoptyk.pl/
agnes W - 2013-09-02, 14:16

Witam :-)
Może nie mam jeszcze takiego doświadczenia wśród specjalistów .Ale na razie jestem zadowolona z tych lekarzy do których uczęszcza mój synek franek , mam ich z polecenia .
neurolog- dr Toczko ul Grunwaldzka na NFZ
endokrynolog - dr Gertig Al.solidarności
okulista - dr Grottel ul. Świt na NFZ
Centrum logopedyczne KLONKOM Ilona Klonecka ul. Sucholeska Suchy Las na NFZ
Wielkopolskie Centrum Rehabilitacji i Profilaktyki Dzieci i Młodzieży ul. Bułgarska przy stadionie Lecha .My chodzimy do pana Radka na rehabilitacje ma on super podejście do malutkich i większych dzieci.Tyle ,że tam mają dzieci za darmo które są zameldowane w Poznaniu :-( ( chyba ,ze się coś zmieniło )Wielkopolskie Centrum Rehabilitacji powstało w 2009r. dzięki środkom uzyskanym z programu Miasta Poznania.Również w tym centrum można korzystać z Lekarzy specjalistów my chodzimy tam do Kardiolog -dr Hanna Górzna -Kamińska
Nie wiem kiedy mam pójść z frankiem(4,5miesiaca) do ortodonty :?: Mały zaczął się ślinić i wkłada rączki do buzi
Pozdrawiam :roll:

Makowa - 2013-09-10, 11:33

Właśnie wróciłam od prof. Brzozowskiej z Centrum Stomatologii. I polecam. Każde dziecko z ZD powinno się zjawić u ortodonty. U nas po wyjściu nowych zębów okazało się, że Bruno ma przodozgryz. Ma 15 mies. i dopiero teraz dostanie pierwszą płytkę. I wiadomo, że będzie problem z jej akceptacją..., ale będę walczyć!
gregona - 2013-09-10, 20:49

mag77 napisał/a:
Gregona,
nami ta Pani dr (na Bukowskiej) też się zajmuje, chociaż wydaje mi się nieco zakręcona i rozkojarzona (wycisk robiła jednak dr Brzozowska).

Mało powiedziane, ta kobieta żyje w innej czasoprzestrzeni, nie było profesor więc to ta zakręcona robiła odlew i wydaje mi się, że jest on zrobiony źle bo Antek się dławi, już na miejscy dopiłowała ją... :/
mag77 napisał/a:
A mnie się wydawało, że na okres ząbkowania zaprzestaje się stosowania płytki? .

No właśnie na tej płytce było widać, że zaczynają mu się wyrzynać górne jedynki, a ona coś tam mruczała do siebie...Antkowi idą górne zęby hurtem, gorączkuje do 40st ma max obrzęk, tej płytki wogóle nie wkładam. Włożyłam raz. Poza tym nie jestem co do niej przekonana. Tojtojstwo na tych drutach, a Antek ma jeszcze okulary i aparaty słuchowe... czasem mam wrażenie, że to takie 'eksperymentowanie' na nim...wywala jęzor jak jest zły albo chce spać, a tak całkiem ładnie trzyma zamkniętą buzię...i mam mu to wpychać? na te zapuchnięte dziąsła i to duszenie się jego...brrr...
Logopeda mówiła, że to niema wypadać i że w Niemczech robią to na klej ortodontyczny (klei się do podniebienia) bez żadnych drutów na zewnątrz...a tu piszecie, że ma wypadać... ja się w tym gubię :(

efcia - 2013-09-11, 11:30

My jak pisałam kiedyś, byliśmy ale z p. profesor się nie widzieliśmy a przyjął nas jej asystent.
Teraz stwierdzam a zaznaczam, że też byliśmy napaleni na ta płytkę, nie mieliśmy jej jednak, to stwierdzam, że nie każde dziecko musi taką płytkę z wąsami mieć. Okazało się po latach, ze Dawid świetnie pionizuje język i zamyka buźkę, a wszystko dzięki masażom wewnątrz i na zewnątrz buźki.
Uważam, ze to tak jak z rehabilitacją trzeba robić wszystko w miarę rozsądku.

U nas płytka nie była potrzebna, ale jak miał kilka miesięcy logopedzi przekonywali nas, że tak i my chcieliśmy wszystkiego spróbować dla naszego dziecka. Ale i spotkaliśmy na swojej drodze takich logopedów, którzy w swojej pracy nie mieli jeszcze dziecka z taką płytką.

Nam zamiast płytki powiedziano, ze możemy sprawdzić czy ona w ogóle zda egzamin u Dawida. Podklejaliśmy kawałek chrupki lub opłatka na podniebienie, jesli dziecko zacznie językiem je ściągać bo drażni to podniebienie, to wtedy byłby sens zakładać płytke. Dawida nic nie raziło, język nawet się nie unosił do góry, stąd nasza rezygnacja z jej robienia I nie żałuję, oszczędziliśmy sobie mozolnej pracy, stresu z zakładaniem, wypluwaniem, wyrzucaniem wkładki i nieprzespanych nocy przez nią. Dla siebie i dla Dawida.

efcia - 2013-09-11, 11:32

My jak pisałam kiedyś, byliśmy ale z p. profesor się nie widzieliśmy a przyjął nas jej asystent.
Teraz stwierdzam a zaznaczam, że też byliśmy napaleni na ta płytkę, nie mieliśmy jej jednak, to stwierdzam, że nie każde dziecko musi taką płytkę z wąsami mieć. Okazało się po latach, ze Dawid świetnie pionizuje język i zamyka buźkę, a wszystko dzięki masażom wewnątrz i na zewnątrz buźki.
Uważam, ze to tak jak z rehabilitacją trzeba robić wszystko w miarę rozsądku.

U nas płytka nie była potrzebna, ale jak miał kilka miesięcy logopedzi przekonywali nas, że tak i my chcieliśmy wszystkiego spróbować dla naszego dziecka. Ale i spotkaliśmy na swojej drodze takich logopedów, którzy w swojej pracy nie mieli jeszcze dziecka z taką płytką.

Nam zamiast płytki powiedziano, ze możemy sprawdzić czy ona w ogóle zda egzamin u D, język nawet się nie unosił do góry, stąd nasza rezygnacja z jej robienia I nie żałuję, oszczędziliśmy sobie mozolnej pracy, stresu z zakładaniem, wypluwaniem, wyrzucaniem wkładki i nieprzespanych nocy przez nią. Dla siebie i dla Dawida.

Kurcze wysłało się dwa razy, wybaczcie

gregona - 2013-09-11, 23:25

A mnie logopeda nakłania do jazdy do Monachium po tą płytkę, a ja się biję z myślami...
klooocuszek - 2013-09-12, 07:42

A mi się po prostu marzy lekarz rodzinny z prawdziwego zdarzenia :roll:
asika1979 - 2013-09-20, 22:02

Makowa napisał/a:
Dzięki, do Bartka łatwiej sie dostać niż do Poradni Jaskółka. Jakie doświadczenia macie z "Jaskółką" Stowarzyszenia Na Tak? A tak w ogóle jest sens zapisywać się i tu i tam?


My byliśmy na jednym spotkaniu z rehabilitantem w Jaskółce. Ciężko się tam dostac. Pół godziny cwiczeń raz na trzy tygodnie to trochę mało :-( A z "Bartka" jestem zadowolona. Co prawda też chodzimy tam raz na dwa tygodnie, bo pani Marlenka, nasza rehabilitantka, twierdzi że Mati to SIŁACZ i więcej mu nie trzeba. Do logopedy w Bartku też chodzimy i mogę z czystym sumieniem polecic. Teraz czeka nas przerwa w rehabilitacji po operacji serduszka. Chciałam się też wybrac do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej na ul. 28 Czerwca może uda się załatwic jakies zajęcia z psychologiem......

edyta.editt - 2013-10-14, 18:40

Amelcia uczęszcza na zajęcia do "Jaskółki".
Wcześniej jeździłyśmy do "Bartka",niestety "wypchnięto" Nas,bo Amela niby super,ekstra mądra ;/
Na dobre to wyszło :oops:

"Jaskółkę" mamy już opanowaną i powiem Wam tyle-należy walczyć o miejsca,a teraz dla Dzieciaków z orzeczeniem jest więcej zajęć.Wcześniej było inaczej,kto był od początku ten miał fora-i dotychczas tak pewnie jest,ale my chodzimy na wczesnopopołudniowe godziny i jakoś się udało w tym miesiącu mamy więcej zajęć.

edyta.editt - 2013-10-23, 19:43

Czy poznanianki mogłyby polecić chirurga (w sprawie pępka), no i psychologa,chodzi o zdrowe dziecko.
emka205 - 2013-10-23, 23:47

edyta.editt napisał/a:
Czy poznanianki mogłyby polecić chirurga


chirurg

edyta.editt - 2013-10-24, 09:04

Dziękuję :papa:
Mewa - 2013-10-24, 11:05

My byliśmy u chirurga dra Fechnera, który przyjmuje na NFZ na Kórnickiej. Wtedy nie trzeba było się zapisywać, tylko przyjechać w wyznaczone dni tygodnia i czekać w kolejce na wizytę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group