To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Suplementacje i leki - Czarny bez

szałwia - 2015-10-01, 09:24
Temat postu: Czarny bez

Jeden z wrześniowych weekendów poświęciłam na zbieractwo i przetwórstwo czarnego bzu :-)
Czarne kulki widziałam również po zamknięciu oczu, ale opłaciło się :-)
Smak soku to jeden z moich smaków dzieciństwa, a teraz wyciąga z infekcji moje dzieci.
Szczerze polecam :tak:

Używacie, kupujecie, produkujecie?

kabatka - 2015-10-01, 09:34

Ale jak go robisz szałwia? Zbierasz te kiście kuleczek i co dalej?
anuszkaa - 2015-10-01, 10:51

Od wielu lat przy stanach gorączkowych stosuję suszone owoce czarnego bzu. Działają ekstremalnie napotnie. Infekcja uchodzi z człowieka wraz z potem.
Susz kupuję w sklepie zielarskim :arrow: taki

Tośka - 2015-10-01, 13:40

My używamy. Kiedyś miałam od rodziców, przez ostatni sezon jesienno-zimowy kupowałam. Codziennie profilaktycznie łycha soku, przy infekcji kupowałam apteczny z dodatkiem rutyny i jeszcze witaminy C. Nie chorowali do wiosny właściwie.
plaza - 2015-10-02, 17:37

Cytat:
Ale jak go robisz szałwia? Zbierasz te kiście kuleczek i co dalej?


Moniko, zbieram całe kiście potem małe czarne kuleczki usuwam za pomocą widelca.
Do garnka wrzucam owoce z niewielką ilością wody, gotuję do momentu popękania kuleczek, dodaję cukier. Na 1 kg owoców 0,3 kg cukru, zagotowuję, przecieram przez sito, sok wlewam do słoiczków i jescze pasteryzuje. UWAGA nalezy pamiętać aby nie zjadać surowych owoców czarnego bzu posiadają substancje trujące, które są neutralizowane przez poddanie je wysokiej temperaturze.
Syropek świetnie działa zapobiegawczo ale również w stanach gorączkowych, napotnie i przeciwbólowo. Należy uważać aby nie przedawkować moze mieć działanie lekko przeczyszczające.

W tym roku również ususzyłam owoce czarnego bzu, uwielbiam jego zapach. A lody polane konfiturą z czarnego bzu mmm polecam w żadnej cukierni tego nie dostaniecie.

Ja podaję czarny bez zamiennie z sokiem z pędów sosnowych, lub miodkiem z mniszka ale to już inny temat :roll:

jolka - 2015-10-02, 21:27

ja w tyn roku pokusiłam się o zrobienie soku z owoców bzu czarnego, aronii i malin. Jak na razie to mogę powiedzieć, że jast bardzo dobry w smaku, a o ocenę jego skuteczności pokuszę
się po sezonie jesienno-zimowym

jolka - 2015-10-02, 21:29

Cytat:
Moniko, zbieram całe kiście potem małe czarne kuleczki usuwam za pomocą widelca.
Do garnka wrzucam owoce z niewielką ilością wody, gotuję do momentu popękania kuleczek, dodaję cukier. Na 1 kg owoców 0,3 kg cukru, zagotowuję, przecieram przez sito, sok wlewam do słoiczków i jescze pasteryzuje.


A jak długo pasteryzujesz?

plaza - 2015-10-02, 21:53

Pasteryzuję 10 minut.
szałwia - 2015-10-03, 15:41

My rodzinnie obcinamy kiście nożyczkami, myjemy, a potem widelcem do garnka ;-)
3 kg owoców zalewam 1,5 litem wody i gotuję 2 godziny, dodaję 1 kg cukru i dalej gotuję 1-2 godz. Przecedzam, sok wlewam do buteleczek i słoiczków i pasteryzuję. U mnie niestety owoce marnują się. Raz je wykorzystałam, ale nie było w domu chętnych do jedzenia ;/
Dzieci lubią sok, piją rozcieńczony wodą lub w kieliszku jako syrop :-)
A co najważniejsze naprawdę jest skuteczny, w tym sezonie już 2 razy szybko wyciągnął Igora z infekcji!
Jolka - z malinami i aronią na pewno wyszła pyszna mieszanka :-)

plaza - 2015-10-03, 17:01

Sylwia w sumie 4 godziny gotowania :wow:

A wątek to bardziej pasuje do przetworów niż do suplementów, chociaż to jeden z lepszych leków jakie znam :spoko:

szałwia - 2015-10-03, 17:12

No właśnie taki mam przepis, 2+2 godz. Ja zawsze skracam ten czas, bo zanim poobieramy owoce, to robi się już późno i ciemno... ;-) Myślę o zakupie sokownika, chyba ułatwiłby pracę :-?
Ja ostatnio suplementuję Igora syropem z czarnego bzu, wypija po kieliszeczku 20ml rano i wieczorem ;-)

plaza - 2015-10-03, 17:46

Ja mam przepis w którym jest napisane że gotować do momentu popękania owoców ja gotuję około 15 minut. Sokownik świetna sprawa a jeszcze lepisj wyciskarka do soków. Jednak sok z czarnego bzu i tak trzeba zagotować ze względu na sambunigrynę.
Na pzeziębienie dobry przepis- owoce czarnego bzu (dusić około pół godziny), mięta pieprzowa (napar) plus miód. Syropek działa rewelacyjnie.

jolka - 2015-10-06, 09:41

Jolka - z malinami i aronią na pewno wyszła pyszna mieszanka :-)

Szałwia zgadza się sok jest przepyszny, ale chciałabym żeby był też skuteczny.

Elizka - 2015-10-06, 22:47

Podziwiam za pracę...mam nadzieję, że kiedyś dołączę do takich naturalnych działań :-)
Tymczasem kupiłam gotowy sok z czarnego bzu bez dodatku cukru, i nie bardzo wiem ile powinny pić córki, jedna ma 4lata , a Jagódka 2latka i 5miesięcy, od ubiegłego roku w sezonie jesienno-zimowym i wiosennym nie mogłam uwolnić się od ich chorób, stąd pomysł na czarny bez...ale czy zadziała...dodatkowo serwuję im i nam tez olej z czarnuszki...jeśli macie jakieś sprawdzone pomysły na uchowanie w zdrowiu i naturalne leczenie to chętnie zbieram :-)

szałwia - 2023-06-09, 16:25

Do tej pory przerabiałam tylko owoce czarnego bzu . Tu znalazłam stary wątek, kiedy jeszcze gotowałam w garze… Teraz już ułatwiam sobie prace w tym drogim garze, gotuje je na parze :roll:
W zeszłym roku zrobiłam na próbę po raz pierwszy sok z kwiatów czarnego bzu. Nie było go dużo, szybko wypiliśmy . Na zimno jako lemoniadę i na ciepło do herbatki.
W tym roku skusiłam się na więcej … Zasloikowalam juz 5 litrów, a czeka na mnie ja jutro jeszcze 8 :okular:
Może ktoś się skusi, kwiaty pięknie teraz kwitną :roll:
Korzystałam z tego przepisu
https://agnieszkamaciag.pl/syrop-z-kwiatow-czarnego-bzu/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group