To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Stowarzyszenie "Zakątek 21" - Likwidacja Stowarzyszenia Zakątek21

renia33 - 2020-12-30, 21:29

Mario, póki sami uczestnicy będą chcieli, puty takie spotkania będą się odbywać. W mniejszym lub większym gronie, ale myślę że zawsze coś uda się zorganizować. Jednak znajomości i przyjaźie przez lata zawarte tak szybko nie znikają.
baronek - 2020-12-31, 08:04

Ale oczywiście, że to wszystko od nas zależy. :) Teraz wprawdzie cholerne wirusisko, które rozpanoszyło się w przestrzeni, nie sprzyja spotkaniom. Nadejdą jednak.lepsze czasy. Mam nadzieję, że uda się nam skrzyknąć nie jeden raz. :)
Maria74 - 2020-12-31, 09:02

:-) dzięki dziewczyny
renia33 - 2020-12-31, 09:53

Marta, w ubiegłym roku też był wirus. Może aż nie na taką skalę, ale daliśmy radę. Choć ja busami z przesiadkami i w strachu na turnus jechałam. 🙂
groszek - 2020-12-31, 12:00

Dzisiaj ostatni dzień roku ale i naszej działalności.
Chcę podziękować Kabatom i Alicji za założenie tego miejsca, za zaproszenie mnie do bycia członkiem Stowarzyszenia w listopadzie 2011 roku.
Mam ogromną wdzięczność za te pięć lat, kiedy zgodziliście się żebym spróbowała pociągnąć stowarzyszenie.
Dziękuję członkom Stowarzyszenia i innym życzliwym Osobom za ich finansowe wsparcie naszej organizacji dzięki któremu nie mamy długów.
Baronkowi i Annie 30 za moderowanie grupy na FB.
Okazało się że osoby w niej będące bardzo związały się z jej nazwą i mają nadzieję że ją pozostawimy.
Generalnie chciałam żeby rodzice młodszych dzieci dołączyli do Stowarzyszenia. To się nie udało, więc myślę że przynajmniej nazwę możemy im dać, choć inaczej postanowiliśmy na walnym.
Nasze Stowarzyszenie działało wyjazdowo, bo jak inaczej mogliby się spotykać członkowie żeby coś ustalić.
To ostatnio stało się prawie niemożliwe...ale mam nadzieję że ten czas kiedyś się zakończy

W każdym razie to co trzeba będzie zrobić żeby utrzymać to miejsce będziemy nadal robić. A jak skończy się ta możliwość jest nowe ,darmowe - forum21.cf

groszek - 2020-12-31, 12:06

renia33 napisał/a:
Marta, w ubiegłym roku też był wirus. Może aż nie na taką skalę, ale daliśmy radę. Choć ja busami z przesiadkami i w strachu na turnus jechałam. 🙂


Reniu podziwiam Cię , za te podróże bo wymagały ogromnego wysiłku żebyś mogła przyjechać i dziękuję za Twoje wsparcie Stowarzyszenia i tu i w grupie na Fb :prosze:

baronek - 2020-12-31, 14:39

Aniu, Tomku dziękuję za ostatnie lata :prosze: :*
Nie żegnam się, bo wiem, mam ogromną nadzieję, że nasze znajomości przetrwają. :tak:

groszek - 2020-12-31, 15:48

Oczywiście. Odchodzą tylko funkcje nie ludzie :-D
anna30 - 2020-12-31, 18:42

1 lipca 2009 roku zalogowałam się tu jako anna30. Teraz już anna41 😉 Kawał życia... Pamiętam siebie "z wtedy". Pamiętam co było nim WAS znalazłam... Pamiętam jak samotna i przerażona się czułam. Rodzina mnie wspierała, gdy urodziła się Madzia, ale w głębi duszy wiedziałam, że mnie nie rozumieją. Bo niby jak... I wtedy pojawił się Zakątek. I był przez cały czas mojej walki o Madzię. Był w czasie dla mnie najgorszym - żałoby. Zakątkowy Anioł wciąż śpi na jej nagrobku i każdego dnia mi przypomina jak ważni dla mnie jesteście. Byliście i będziecie. Potem pojawiła się Paulina... To dzięki Zakątkowi się odnalazłyśmy. Wspieraliście, kibicowaliście. Zawsze. Za wszystko każdemu z osobna i wszystkim razem wam dziękuję. Zakatek nie jest epizodem w moim życiu. Jest jego integralną częścią. I zawsze będzie. Utrzymujmy kontakt, wspierajmy się, spotykajmy. W jakimś stopniu jesteśmy i zawsze będziemy rodziną. Jestem dumna, że mogłam być częścią tego świata 😁 Jeszcze raz wszystkim wam z całego serca dziękuję!
aniak - 2021-01-02, 15:39

Bardzo się cieszę i mam ogromną wdzięczność za to, że w najtrudniejszych początkach życia z Piotrkiem miałam WAS !
Zakątek był ogromnym (choć to za mało powiedziane) wsparciem, pocieszeniem, wskazaniem co i jak robić, jakie decyzje podejmować, co ważne a co ważniejsze.... Zakątek był Gigantyczną częścią mojego życia. Mojego, Piotrka i całej naszej rodziny.
Wszyscy mieliście w jakiejś (czasem niemałej) mierze wpływ na nasze życie.
Czasem myślę o sobie, że jestem szczęściarą. Że dziś nowym rodzicom jest chyba trudniej odnaleźć się w tym chaosie internetowym szukając wsparcia dla siebie i dziecka.

Ostatnie dwa lata były dla nas trudne z różnych powodów, a Corona jeszcze dołożyła swoje i dlatego dużo mniej mnie było za Zakątku. Czytałam, myślałam o Was, ale nie pisałam.
Było mi trudno.

I mam ogromną nadzieję, że jeszcze się z Wami kiedyś zobaczę :tak:
Jak już będzie można się spotykać w większym gronie niż 5 osób ;-) , to zapraszam do nas. Można nawet przenocować.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję za wszystko.

eelusiaa - 2021-01-07, 07:30

Mnie również ogarnął smutek jak przeczytała kilka dni temu o likwidacji, ale rozumiem... Podziwiam i jestem wdzięczna za Waszą pracę, pracę całego zespołu- począwszy od Kabatki, Martina, Alicji i teraz na aktualnych zaangażowanych kończąc . Dziękuję. Sama wiem jakiego trudu wymaga prowadzenie czegoś społecznie, jak trudno ludziom dogodzić i ile sił i środków trzeba, aby ciągnąć zwłaszcza jak są nakładane nowe obowiązki formalno-prawne. I też wiem jak trudna musiała być decyzja o likwidacji...

Zakątek21 to część mnie, już nierozerwalna. Pamiętam początek, jak zostałam sama z Izą i jak szukałam wsparcia finansowego po nocy nie wiadomo na jakich stronach umieszczając apele i otrzymałam zaproszenie od Alicji do Zakątka. Pamiętam moje uzależnienie od zalogowania się, aby sprawdzić czy jest nowy wpis. Pamiętam jak sprawdzałam wpisy, czy aby na pewno nie ma błędów i nie brakuje interpunkcji. Dzięki Wam mam przyjaźnie, które trwają do dziś, mimo, że widujemy się rzadko, albo wcale. Byliście ze mnę jak straciłam Izę. Nie wiem co wtedy miałoby mi innego przynosić ulgę jak nie Wasza pamięć o niej, Wasze słowa ukojenia i pisane na zakątku listy do niej... To dzięki Wam żyję. Wy daliście mi nadzieję po jej śmierci. To dzięki forum Zakątkowi21 żyje Adaś. To Wy byliście jak zabiegałam o Adasia, jak podejmowałam starania o nowy związek. Kibicowaliście mi jak starałam się o Maksa, byliście na każdym ważnym etapie mojego dorosłego życia.

Zakątek21 swoim istnieniem zmienił historię wielu rodzin, wielu dzieci.
Zakątek21 nadał na nowo sensu mojemu życiu.
Dziękuję każdemu z forumowiczów i mam nadzieję, że mimo iż nieformalnie, ale znajomości i przyjaźnie tutaj zawarte będą trwać nadal.

ściskam Was mocno.

renia33 - 2021-01-08, 22:39

groszek napisał/a:
renia33 napisał/a:
Marta, w ubiegłym roku też był wirus. Może aż nie na taką skalę, ale daliśmy radę. Choć ja busami z przesiadkami i w strachu na turnus jechałam. 🙂


Reniu podziwiam Cię , za te podróże bo wymagały ogromnego wysiłku żebyś mogła przyjechać i dziękuję za Twoje wsparcie Stowarzyszenia i tu i w grupie na Fb :prosze:


Oj tam, oj tam :oops:
To przede wszystkim Wam należą się ogromne podziękowania - Tobie i Tomkowi. Za pomoc, wszelkie podwózki, za serce. Na pewno nie wiele jest takich osób. :brawo: No i bardzo cenię sobie baronka, boszkę, miję, Andżelikę, no i pewnie jeszcze parę osób z dobrym sercem by się znalazło. A...zapomniałabym o Idze, Ma cięty język, ale da się ogarnąć... :lol:
Ja forum wolałam czytać, wydawało mi się, że to co napiszę będzie ,,płytkie" No, a teraz to chyba bardziej przyzwvczajenie i podtrzymywanie kontaktów.

No i to chyba jeden z dłuższych postów, oprócz Historii Weroniki.

kabatka - 2021-01-08, 23:51

Ja to po pierwsze dziękuję Ani, że odważyła się pociągnąć dalej Zakątek!
Walczyła mocno o granty, o włączenie nowych rodziców, o aktywizację starych, nie udalo się. Najbardziej mnie wpienia, że na koniec jeszcze dokłada groszkom cała historia z Marzenia 😔 to niesprawiedliwe.

Grupę na fejsie oddajemy. Nazwa zostanie zachowana. Ufam, że może nowe osoby ogarną tych młodych stażem rodzicow ery fejsbooka 🙄

Dziękuję Wam za miłe słowa ♥️

groszek - 2021-01-09, 17:53

kabatka napisał/a:
Ja to po pierwsze dziękuję Ani, że odważyła się pociągnąć dalej Zakątek!

Wszyscy kochamy to miejsce , ale przyznam szczerze że czytam post za postem od godziny i dawno tyłu postów nie było i zastanawiam się
Co się tutaj dzieje , dlaczego teraz i jak długo to potrwa???

Jak widać kiedy nikt nie szefuje użytkownicy piszą post za postem. Może ta struktura stowarzyszeniowa ich przygniatała i obezwładniła?
Potem wszyscy powiedzą że zniszczyłam Stowarzyszenie i jako bunt przeciw temu zawiązał się oddolny ruch forumowicze21 za Forum Zakątek21 :super:
I ciągle sobie zadaję pytanie - jak do tego doszło , kto za tym stoi i ile płaci?

Iga - 2021-01-09, 18:12

Ania, jeżeli każdy będzie pisał i każdy dołoży choć kilka postów to może to ruszy. Wszystkiemu jest winna Andzela i oczywiście już jej nie ma. Rzucić hasło i po angielsku wyjść :lol:
Nie ma co szukać winnego, taka kolej rzeczy, każdy zajął się swoimi sprawami, forum pewnego czasu się podzieliło, niektórym się odniechciało pisać, jak się przestaje pisać to coraz mniej osób wchodzi i powoli zapomina.Teraz FB i Insta, bo szybsze, bo na telefonie, bo paluszkiem można przewijać, bo więcej obrazów niż treści. Za opis złożonej sytuacji wystarcza nam w tym momencie mem i już mamy pogląd jedynie słuszny.
Na FB wielki bandżaj, ale nie piszę, że coś tam jest źle, tylko forma nie taka. Przynajmniej jak dla mnie. Ludzie tacy bezosobowi. Ileż można oglądać zdjęcia i klaskanie do nich ;-) wiem, wiem tak trochę ogólnie napisane.
I chyba, ale mogę się mylić te nasze roczniki już chciałby spokojniej, już się przejadło to wszystko. Przynajmniej mi.
Cytat:
Potem wszyscy powiedzą że zniszczyłam Stowarzyszenie i jako bunt przeciw temu zawiązał się oddolny ruch forumowicze21 za Forum Zakątek21


:lol: wróciliśmy mam nadzieje do korzeni i mam nadzieje, że potrwa. Ale każda musi dać coś od siebie. Każda!



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group