To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Zakątek 21
Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.

Turnusy rehabilitacyjne - PIENINY - Trzy Korony - 03-16.07.2022

Joanna - 2022-01-18, 19:30

No droga koleżanko ty to się zaplanować potrafisz :lol:
szałwia - 2022-01-18, 20:58

Iga, jesteś niemożliwa :spoko: Planuj, planuj :-)
Ja też zaczynam myśleć o trasach, poszalałam i zamówiłam taki przewodnik ;-)

Aga, ja nie biorę proformy, nie wiem jak to działa w praktyce i w jakim czasie oni to ogarniają...
Na razie wpłacam zadatek, proszę o fakturę i rozliczam sama. Potem zastanowię się co z resztą kwoty.

Iga, ale na Trzy Korony, to Ty chyba rano codziennie przed śniadankiem - w ramach porannej rozgrzewki ....

Iga - 2022-01-18, 21:12

Ja? Na 3 korony? Codziennie? N I E M A M O W Y!

Jaki przewodnik? Bo sie nie wyswietla.

szałwia - 2022-01-18, 21:17

mi się wyświetla ... :roll:
ale masz brzydki link prosze https://www.empik.com/szc...03540,ksiazka-p
tak za dyche ;-)

Iga - 2022-01-18, 21:40

Jak zauwazylam pod ktory wyraz jest kink wrzucony to tez mi sie juz wyswiela.
agajagoda - 2022-01-19, 09:22

Iga jak zwykle mnie zadziwiasz , toż to już wszystko zaplanowane - super . Chyba na zaporze w Niedzicy jest fajne malowidło - ale nie byłam , słyszałam od sąsiadki
angelika kuspa - 2022-01-19, 16:43

Iga Ty weź policz te wszystkie kilometry na każdy dzień , bo coś mi się wydaje że troszkę przesadziłaś. Szczególnie że tam chyba nie będzie takiego wspinania ( chyba że się mylę ) i dzieciaki tak chętnie nie pójdą .
Iga - 2022-01-19, 16:59

Trasy nie są złe, te już konkretne. Wrzucam z dojściem do Schroniska, ale to z myślą o Was. Km sa podane. Majka robi 10 km, potem już jest kiepsko. Wiec ja pewnie bede jeździć autem pod konkretny początek. I wracać. Chyba że dojadę rowerem, tylko gdzie go zaparkować?
Niekoniecznie ja też przekroczę granicę z wiadomych względów.

Trzeba pomyśleć o dojeździe do Szczawnicy, bo raz można przejść ten odcinek wzdłuż Dunajca ale żeby dochodzić codziennie to już nie bardzo. Tak jak zresztą pisałam w postach.

Ogólnie te propozycje wskazują punkt do zobaczenia. A jak się do niego dostanie i jak wróci to już każdy weźmie swoje siły na zamiary.

szałwia - 2022-01-25, 20:35

Iga napisał/a:
Nie wiem jak tą Szczawnice zwiedzać ;-)


W moim przewodniku za dychę są 3 około 2-godzinne trasy zwiedzania Szczawnicy :lol:
Wszystkie startują z tego samego rozstaju dróg... Same zabytkowe wille po drodze :roll:

szałwia - 2022-02-03, 21:17

Przewodnik z dychę to nic.. Wypożyczyłam z biblioteki "Wędrówka przez Gorce, Pieniny i Beskid Sądecki" z serii Wczasy turystyczne w górach, Wydawnictwa PTTK Kraj z 1982 roku (za 25zł) ;-)
Na razie przeczytałam "od redakcji" - rady bardzo cenne :lol: :
"planując dwutygodniowa wędrówkę i przy najlepszym stanie zdrowia nie zapominajmy o przygotowaniu do niej własnego organizmu, a więc o nabraniu kondycji, którą najlepiej zdobyć odbywając długie niedzielne spacery za miasto..."
Jest tez o ekwipunku prawdziwego turysty :lol: :
"na pełny ubiór turysty górskego składają się : pumpy(...), wełniany sweter, 2 koszule flanelowe, skafander lub wiatrówka, włóczkowa czapka(...)"
o plecaku - "produkowane w Polsce plecaki spełniają wszystkie wymogi (...) Najwygodniejszy jest, oczywiście, plecak ze stelażem".
W niezbędnym ekwipunku wymieniona jest (!) paczka waty ;-)
Potem rys geologiczno- historyczny ( jeszcze nie przebrnęłam ) i 15 ambitnych tras :-)
Przeanalizuję te w Pieninach , musze spojrzeć z mapą - może jakiś fragment wykorzystamy :roll:

baronek - 2022-02-03, 21:23

To co? Wyposażamy się w pumpy? :lol:
szałwia - 2022-02-03, 21:37

baronek napisał/a:
To co? Wyposażamy się w pumpy? :lol:


dałam tam (...) ale może warto dopisać, że " sięgające lekko poza kolana spodnie, ściągnięte u dołu gumką lub zapinane na guziczek, uszyte z teksasu, dżinsu, sztruksu, zimą zaś z wełny"

Czy różni się teksas od dżinsu? :nzastanawianie:

Iga - 2022-02-03, 22:27

Matko, wyprawa marzeń mnie czeka.
Maria74 - 2022-02-04, 09:39

Wydaje mi się że teksas to właśnie dżiins tylko rodzimej, polskiej produkcji w czasach PRL. Trochę tak jak czekolada i produkt czekoladopodobny.
angelika kuspa - 2022-02-04, 14:46

Dla mnie teksas był taki bardziej szmaciany, nie z lycrą jak teraz jeans ale właśnie taki bardziej rozciągliwy i miękki.
A pumpy miałam jako dziecko, coś takie jak teraz joggery.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group