Zakątek 21 Forum rodziców i przyjaciół dzieci z zespołem Downa. Porady, wsparcie, wymiana poglądów... Zespół Downa to nie koniec świata. Zajrzyj do nas - zobaczysz, że świat ma wesołe pomarańczowe barwy, a zupełnie blisko są ludzie gotowi Cię wesprzeć.
Zakątek prawny - rezygnacja z umowy/usługi a zwrot kosztów
groszek - 2022-06-07, 14:10 Oj pamiętamy , pamiętamyszałwia - 2022-06-09, 13:35 Jestem tez w kontakcie mailowym z powiatowym rzecznikiem praw konsumenckich. Pani tez może wystosować pismo od siebie przed oddaniem sprawy do sądu, ale ma teraz urlop do 22.06 Maria74 - 2022-06-22, 17:42 Trzymam kciuki, żebyś w końcu odzyskała pieniądze!Iga - 2022-06-22, 23:21 Jutro wraca do pracy.szałwia - 2022-06-23, 08:20
Iga napisał/a:
Jutro wraca do pracy.
Złożyłam w poniedziałek w Starostwie wniosek o udzielenie pomocy prawnej, ksera wszystkich dokumentów i wydruk smsow. Pani Rzecznik jest tam w środy i piątki, wiec może jutro coś się ruszy …
Pani dyrektor po odebraniu mojego ostatniego pisma chyba się obraziła, bo przestała się już do mnie odzywać i obiecywać … groszek - 2022-06-24, 12:52 To zachowanie małego dziecka...ciekawe czy sama lubi płacić za coś czego nie dostajeszałwia - 2022-06-25, 09:30 Dzwoniła wczoraj do mnie Pani Rzecznik
Sprawę przyjęła , kilkakrotnie do pani dyr dzwoniła - jednak ta nie odbiera telefonu… Pismo napisała, poleconym wysłała… Czy pani dyr odbierze je z poczty to już druga sprawa
Zła wiadomość jest taka, ze Pani Rzecznik napomknęła, ze nie wie czy nadal będzie w Starostwie pracować…
No ale jesteśmy w kontakcie…baronek - 2022-06-25, 11:23 Najgorsze z możliwych rozwiązań - nie odbierać telefonów, nie odpisywać, chować głowę w piasek. Zupełny brak odpowiedzialności. Ciekawa jestem, jak skończy się ta historia?groszek - 2022-08-22, 13:37 Czy coś wiadomo w tej sprawie sprzed wakacji?szałwia - 2022-08-22, 15:36 Pani Rzecznik pismo z wezwaniem do zapłaty w czerwcu wysłała, dostałam kopie. Potem kontakt się urwał. Teraz telefonicznie dowiedziałam się, ze Pani Rzecznik poszła na emeryturę i nie ma jeszcze następcy. Działa tylko biuro bezpłatnych porad prawnych, gdzie mnie odesłano. Pani prawnik powiedziała, ze nie maja dostępu do spraw prowadzonych przez rzecznika i nie jest w stanie dowiedzieć się czy tamto pismo zostało wogole odebrane … Muszę wystąpić do Starosty o ujawnienie tej informacji i dopiero potem ona może mi coś doradzić w mojej sprawie … Czyli znowu wszystko od początku Ale nie poddaje się i nie odpuszczę , nie zależy mi na czasie , ale chce pokazać pani dyrektor, ze tak nie można bezkarnie działać …groszek - 2022-08-22, 16:22 Trzymam kciuki Iga - 2022-08-22, 20:22 Matko, ale działaj. Jak tu weszłam to myslalam ze napisze że już koniec sprawy.baronek - 2022-08-29, 08:11 O jeny! Ale historia. Sylwia, nie poddawaj się. Trzymam kciuki!Maria74 - 2022-08-29, 08:47 Też trzymam kciuki. I życzę wytrwałości i konsekwencji. Ja w trochę podobnej sytuacji poddałam się - zapłaciłam za towar przez internet, którego nigdy nie dostałam. Sprzedawca śmiał mi się przez telefon, a potem przestał odbierać. Ponieważ sprzedawcą była spółka akcyjna i potem w opiniach doczytałam, ze nagminnie wyłudzają pieniądze, pomyślałam, ze dobrze zawiadomić Urząd do Spraw Konkurencji i Konsumentów - ale oni nie byli zainteresowani interwencją.
Bardzo przykre, że dyrektor szkoły językowej jest tak nieuczciwą osobą.szałwia - 2022-09-01, 21:28 Okazało się, ze nie wiadomo czy pismo od rzecznika zostało odebrane. W starostwie nie ma ani potwierdzenia odbioru ani zwrotu pisma... Nowy rzecznik ma być niby przyjęty w tym miesiącu i może ponownie wysłać dokument. Nie skorzystam jednak juz z tej drogi. W zeszły piątek skorzystałam za to z tego biura bezpłatnych porad prawnych przy starostwie. Pani prawnik wydrukowała mi formularz pozwu i pomogła wypełnić. Poinformowała o raczej długim czasie oczekiwania, ale zachęciła do złożenia. Postanowiłam jednak dać pani dyr jeszcze ostatnia szanse… Napisałam jej smsa w sobotę, ze do poniedziałku czekam na potwierdzenie wpłaty, a we wtorek składam pozew. Odpisała. Ze wolałaby gotówka i od 1 września będzie w biurze. Umówiłyśmy się na dziś na 17. O 16 dostałam sms , ze wraca pociągiem z Poznania i jednak nie zdąży - ale wyślę mi dziś przelew. Odpisałam, ze jeśli nie dostanę potwierdzenia - jutro składam pozew . Do teraz ani maila ani smsa z potwierdzeniem przelewu od niej nie otrzymałam… Pozew wraz z wszystkimi załącznikami mam już przygotowany i skserowany. Jeszcze jutro opłata sądowa i tyle. Mam już serdecznie dosyć tego tematu