Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5779 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-10-15, 22:12
I owszem. Choćby przy okazji odbierania faktur i końcowych rozliczeń.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Nie,no proszę Basia...
litości
nie pogrążaj się
Kilku księży w ośrodku było? z księdzem dyrektorem dwóch,jeden to emeryt.
A ten młody to kleryk.
Śmiem podejrzewać,że większość z nas żegnała się i z kierowniczką ośrodka (wszelkie płace) i z p.kierowniczką turnusów (odbierałyśmy i podpisywałyśmy odbiór faktur)
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Jak na pierwszy naszym turnusie w Jadownikach zapytałam który to Ojciec Dyrektor - to powiedzieli mi: Ten co najgłośniej stuka obcasami i zgadzało się.
I od tego czasu w czasie turnusu mieszkam z Ojcem Dyrektorem, Z Księdzem Prałatem i Klerykami pod jednym dachem i jest fajnie.
To w sumie ja też się z kierowniczką rozliczałam tylko wtedy jeszcze nie wiedziałm ,że będę wyjeżdzać w niedziele, to wyszło w ostatniej chwili. W czwartek poszłam do niej aby wysłała fakturę do Fundacji bo długo się czeka na zwrot pieniędzy. Także zapłaciliśmy za całe dwa tygodnie.
Ale Ty Alicjo masz już o mnie swoje zdanie więc co ja się będę tłumaczyć.
_________________ Mama Michałka z ZD ur 07.02.2009
Naszym marzeniem byłeś Ty. Spełniłeś wszystkie nasze sny. Stałeś się częścią naszego życia. Jesteś największym cudem odkrycia.
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5779 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-10-15, 22:33
Basiu, ale to chodzi o to, że mogłaś powiedzieć zwykłe "cześć, muszę jechać" i już. Trochę nam było głupio jak terapeutki pytały o was, a my nic nie wiedziałyśmy i same byłyśmy zaskoczone.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Powiedziałam tylko Magdzie i mojej nie zakątkowej współlokatorce. A Wy macie rację ,że można było to inaczej rozegrać ale czasem nie wszystko wychodzi tak jak chcemy. Śpijcie dobrze i śnijce o kolejnym turnusie w Jadownikach bo ja tam już raczej nie zawitam bo już nikt tam mnie nie będzie chciał.
_________________ Mama Michałka z ZD ur 07.02.2009
Naszym marzeniem byłeś Ty. Spełniłeś wszystkie nasze sny. Stałeś się częścią naszego życia. Jesteś największym cudem odkrycia.
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5779 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-10-15, 22:55
Basia, spoko Każdy może zapisać się na zakątkowe Jadowniki. Trzeba tylko zrobić to w odpowiednim czasie. Ty tez możesz.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
...Każdy może zapisać się na zakątkowe Jadowniki. Trzeba tylko zrobić to w odpowiednim czasie...
Kiedy start?
hmm...
W grudniu,może w listopadzie.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
A co Twój szanowny mąż lekarz (nie powiem jak go zwała romaya ) powiedział, że Was puścili?
Żeby była jasność (bo doszły mnie słuchy, że ktoś coś wymyśla), ja o Łukaszu per konował nie mówiłam. Nazwałam tak jego kolegę po fachu, który po 6 latach studiów medycznych nie potrafił zajrzeć dziecku do gardła. Rzecz odbyła się zresztą przy vinegro. Zatem słuchaj Hońdzia ze zrozumieniem i ćwicz pamięć.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Żeby była jasność (bo doszły mnie słuchy, że ktoś coś wymyśla), ja o Łukaszu per konował nie mówiłam. Nazwałam tak jego kolegę po fachu, który po 6 latach studiów medycznych nie potrafił zajrzeć dziecku do gardła.Rzecz odbyła się zresztą przy vinegro.
potwierdzam,rozmowa na temat umiejętności lekarzy odbyła się w obecności Łukasza,który podśmiewywał się pod nosem i jakoś specjalnie nie oponował
romaya napisał/a:
Zatem słuchaj Hońdzia ze zrozumieniem i ćwicz pamięć.
Otóż to
Na spotkaniach trza prezentować umysł nie ciało (ma ktos może fotkę Honi w jej szlafroczku?)
Poczucie humoru nie jest cechą charakteru, jest sztuką, która wymaga nieustannej praktyki.
David Seabury
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I dla wyjaśnienia tym,którzy nie byli a wierzą w słowo pisane:
Nieprawdą jest jakoby niejaka romaya zaniedbywała swoje dziecko!
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5779 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-10-16, 15:07
Alicja, a widziałaś, żeby któraś z nas przychodziła z aparatem na grupową terapię ?
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum