FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Potrzeba opieki neurologicznej u dziecka z zespołem Downa
Autor Wiadomość
Ania-wiosna08 
trajkotek
SzYmoNiasty


Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lis 2008
Posty: 1729
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-23, 14:26   

Iga - nie krzycz tylko, jezu już się kajam :prosze: - faktycznie pisałas o Międzylesiu a ja głupia chciałam być taka dobra i dać namiary na swoich :lol: czaje czaje już :nvictory:

ładnie Ci z tą Anną wyszło.... :roll:
_________________
Ania-mama Szymona z zD (14.04.2008)
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9666
Skąd: Dębica
Wysłany: 2011-02-23, 14:30   

Anno :-) nie krzyczałam, ale jak to teraz przeczytałam to rzeczywiście tak wyszło :prosze:

Ja po prostu chciałam zapobiec 20 kolejnym postom, o wszystkich możliwych neurologach tylko nie z CZD.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
BeataR 
nawijacz
Beata

Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 25 Lip 2008
Posty: 1345
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-24, 08:05   

Iga, sprawdzę w domu nazwisko, bo dawno nie byłyśmy, a wydawała mi się bardzo konkretna. Byłam z nia nawet z Kasią bo miała za duże ciemiączko, zbadała, wytłumaczyła i kazała z młodszą juz nie przychodzić :lol:
_________________
Mama Natalki z zD (ur.14.04.2008) i Kasi (ur.16.10.2009)
 
 
honia22 
mruczek

Wiek: 37
Dołączyła: 15 Kwi 2010
Posty: 45
Skąd: Płońsk
Wysłany: 2011-03-21, 00:12   

Bartek ma 5 lat i nadal nie byliśmy u neurologa. Czy powinniśmy się zgłosić? Nasz genetyk nic takiego nam nie doradzał. Cały czas mówił tylko o rehabilitacji a nic o żadnych innych poradniach lekarzach.
 
 
BeataJ 
mruczek


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Gru 2010
Posty: 138
Skąd: Gorzów Wlkp.
Wysłany: 2011-03-23, 15:03   

Honia oczywiście że powinniście pójść do neurologa, aż dziwne że przy wypisie za szpitala nie dostaliście informacji gdzie się udać. Jednym z tych lekarzy na pewno powinien być neurolog. Niech obejrzy małego i sam zdecyduje czy powinniście go jeszcze odwiedzać czy nie ma takiej potrzeby, ale pójść powinniście.Takie jest moje zdanie :-) .
_________________
Klara(04.11.2008) i Renia z zD (03.12.2010)
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2011-03-23, 15:31   

Jagoda ma 14 lat i nigdy nie byłam z nią u neurologa.
Nie widzę takiej potrzeby.
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2011-03-23, 16:57   

Mój Adam ma 8lat ja u neurologa byłam jak miał dwa tygodnie i do tej pory nie wiem po co.
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2011-03-23, 17:45   

:lol:
Boszko,wiele rzeczy robimy dla naszych dzieci .... nie wiadomo po co ;-)

majątek człowiek wydał na logopedę a Dziunia właśnie wydziera się (śpiewa) :] w swoim pokoju ,tylko sobie znanym językiem
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2011-03-23, 18:13   

To fakt Alicjo. Majątek wydłam na ruchową po to żeby go nie dogonić ;-)
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
karolina 
nawijacz

Wiek: 44
Dołączyła: 03 Gru 2006
Posty: 681
Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2011-03-23, 18:55   

A ja to się czasem zastanawiam, czy gdybym przed pojawieniem się padaczki u Maćka odwiedziła neurologa , to by coś dało, zauważyłby coś niepokojącego? :-?
_________________
Karolina, mama Maciusia z zD, ur. 12.04.2006r., i Kacperka, ur. 16.05.2012r.
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2011-03-23, 20:02   

Hania w 3 miesiącu miała robione tylko usg mózgowia, do tej pory u neurologa byliśmy 2 razy. Padaczka jest schorzeniem neurologicznym, więc BYĆ MOŻE przy badaniu lekarz zauważyłby jakieś niepokojące objawy.
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
vairatka 
gaduła
Agata i Staś


Wiek: 47
Dołączyła: 16 Kwi 2008
Posty: 317
Skąd: Chełm
Wysłany: 2011-03-23, 20:47   

No mi tez się wydaje, ze trafiliśmy do neurologa ciut za późno... Wczesniej nie widziałam takiej potrzeby, ba, nawet nie pomyślałam o neurologu, bo po co?? I nikt nie podpowiedział (czyt. lekarz pierwszego kontaktu), że może warto się wybrać... Teraz wiem, ze lepiej dmuchac na zimne, do specjalisty wybieram się, jak tylko zaświta mi jakieś podejrzenie, lub mam jakiekolwiek wątpliwości czy pytania, pal licho pieniądze, czy to, że mnie wyśmieje...
Tak więc moja rada jest jedna - jak zaczynasz myśleć o neurologu - lepiej pójść, niech okaże się wszystko ok i mieć spokojne sumienie, niż coś zaniedbać a potem pluć sobie w brodę...
_________________
Agata, mama Stasia z zD (ur. 29.06.2007) i Zosi (26.01.2012)
"Każda matka stanie na głowie, żeby jej dziecko stanęło na nogach"
 
 
MamaWiktorka 
gaduła


Wiek: 43
Dołączyła: 01 Lut 2011
Posty: 181
Skąd: Konin
Wysłany: 2011-03-23, 23:00   

My byliśmy z Wiktorkiem u neurologa po raz pierwszy w tamtym tyg. i to szczerze mówiąc było nieplanowane. Pojechaliśmy do Poznania do pani od Vojty na pierwszą wizytę, okazało się, że kobiety nie było. Według jej nie była w tym dniu ze mną umówiona, zdziwiłam się i to baaaardzo, bo przecież od tak nie wymyśliłam sobie terminu. Wiedziałam, że nie ma szans, żeby nas przyjęła. W tym samym ośrodku drzwi obok przyjmował właśnie neurolog dziecięcy. Zapytałam czy nas przyjmie. Sprawdził odruchy, napięcie i oto cała wizyta. Kontrola dopiero za pół roku, bo wg. niego Wiktorek ma się całkiem niezle i powiedział o rehabilitacji. Bardzo sympatyczny lekarz z fajnym podejściem do dzieciaczków. Poprawił mi humor po niewypale z panią od rehabilitacji :-)
_________________
Monika mama Wiktorka z zD ( 02.01.2011)
 
 
eelusiaa 
trajkotek
Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa


Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 2352
Wysłany: 2011-03-24, 07:23   

My chodziliśmy (chodzimy) regularnie do neurologa - nasze ośrodki rehabilitacji ruchowej wymagały skierowań od neurologa. Teraz po TK (nie całkiem czysty zapis badania) mamy tym bardziej takie zalecenie, ale to też w stylu "dmuchać na zimne".
_________________
Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2011-05-05, 12:49   

Ok to jestem już w odpowiednim wątku. Miało być wieczorem, ale Cypek zasnął więc spróbuję coś napisać.

Nie wiem może moje obawy nie są słuszne...
Ale mimo wszystko jak się wygadam to mi ulży :-D

Kiedyś pisałam już o tym Cyprianowym yyyy. Po jakimś czasie zniknęło.. lub zdarzało się sporadycznie..
Podczas pobytu w Sielpii niestety powróciło ;/ i trwa do dziś dnia, z mniejszym lub większym natężeniem :-(

To yyy jest jak niekończąca się opowieść.. jak zacznie końca nie widać ;/

Tak się zastanawiam, czy to nie jest jakiś sposób stymulacji, który sobie upodobał :-( bo np kiedy włączę mu dziecięce piosenki, on w tym czasie yyy nie robi. Co więcej nie koniecznie tańczy, zwykle siedzi ładnie i bawi się zabawkami..

Musi go coś naprawdę zainteresować , żeby yyy zniknęło... Wczoraj po prawie miesięcznym pobycie u dziadków, wróciliśmy do domu i jak zasiadł przy jednej z zabawek(nie grającej, nie tańczącej - tylko najzwyklejszej z 3 piłeczkami i cymbałkami) to dziecka nie było).

Niepokoi mnie też np.fakt, że będąc na spacerze idzie a raczej usiłuje biec, patrzy przed siebie, ale pędzi tak bez celu. Wtedy oczka ma takie ni to wystraszone, no nie wiem takie trochę obłędne, towarzyszy temu oczywiście yyyy. Tak jak by go przerażał ogrom tego świata, jakby nie mógł pojąć tego wszystkiego. Boi się dotknąć krzaczka, kwiatka, na trawie staje z wielkim strachem..już nie mówiąc o tym, że zrobić kilka kroków po takim podłożu jest czymś nie do pokonania.

Odnośnie tego emocjonowania się i 5cio złotówek.. To np na przelatującego nad nim ptaka też tak reaguje. Wczoraj podczas jazdy samochodem reakcja na migające za oknem obrazy identyczna.. Ręce jak skrzydełka, i cały trzęsący się z tych emocji... Wcześniej się mu nie zdarzało coś takiego.

Martwi mnie to bo poprzedniego lata nie zauważałam u niego problemów z reagowaniem w ten sposób na otaczający świat.. :cry:

W domu to samo, potrafi łazić w tą i z powrotem ciągle przyśpiewując to yyy. Kto był w Sielpii to doskonale wie jak to brzmi.. To jest takie nieszczęśliwe yyyy.

Boi się kiedy go podnoszę do góry na rękach. Nie wiem ma jakieś dziwne zaburzenia. Może jest nie dostymulowany. Już sama nie wiem..
Może to przez to nieunormowane TSH.. buzują w nim hormony..
Czasem widzę , że się strasznie frustruje kiedy mu coś nie wychodzi, kiedy nie może się z nami porozumieć.
Zachowuje się tak jakby było w nim pełno jakichś dziwnych emocji, z którymi poradzić sobie nie może..

Uspokaja się np kiedy dorwie chusteczkę nawilżającą i ją wysysa, albo pędzelek i robi sobie mizi mizi po stopkach, albo kiedy śpiewamy piosenki z gestami, lub kiedy ogląda bajkę (rewelacyjnie naśladując bohaterów :lol: )

Jeju ale się rozpisałam...
_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu