Motylku, ale czy ten pierwszy raz nie musi być wniosek wypisany przez neurologa? ja nie wiem, ale myśmy tak załatwiali właśnie. Wpierw u neurologa, później przedłużanie już u pediatry.
pierwszy raz dostałam wniosek od pediatry , ale idę w poniedziałek po nowe zlecenie i zobaczymy czy coś się zmieniło.
Witam w tym roku z pieluchomajtkami pod górkę.Poszłam po zlecenie dla 15-latki pani doktor uzdrowiła moje dziecko z zespołem.I oświadczyła mi że tylko dla głęboko upośledzonych.Zasięgałam informacji w NFZ powiedziano że w rozporządzeniech nic się nie zmieniło.Nic z tego nie rozumiem.Do kogo po pomoc.Pozdrawiam wszystkich.
Właśnie nic z tego nie rozumiem.Dzwoniłam do NFZ I do rzecznika pacjenta i oni o żadnych zmianach nie wiedzą.Nie chcę zadzierać z panią doktor prowadzącą ponieważ prowadzi moje dziecko od urodzenia.I jak do tej pory nie było żadnych problemów.Raczej szła na rękę.
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2012-02-13, 20:07
Tak, ale nie musisz zadzierać, poprostu jej powiedz, że zmian żadnych nie ma...
A jak nie będzie ci chciała wypisywać i nie zechce dowiedzieć się szczegółów z NFZ to masz kilka wyjść?
1, Kupować na 100%
2,Zmienić lekarza;
3, No jednak zadrzeć z dotychczasowym i spytać wprost co nią kieruje, ze nagle robi dziecku kłopoty? Jeszcze kilka wyjść bym znalazła, ale może nie będzie potrzeby?
Tusiu niby nic się nie zmieniło,ale nam pediatra już pod koniec roku powiedziała że bez aktualnego zaświadczenia od neurologa o neurogennym pęcherzu nie będzie mogła wypisać wniosku na pieluchy. Co kraj to obyczaj.
_________________ marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
Kobitki napisałam zapytanie do Rzecznika praw pacjenta i Ministerstwa zdrowia.Zobaczę co oni mi odpiszą.A moja pani doktor krótko stwierdziła że głeboko upośledzone-leżące.Czyli jednym słowem czarna magia.Pozdrawiam
Witam.Dostałam odpowiedz z Departamentu refundacji i od Rzecznika praw pacjenta z WARSZAWY że przepisy co do refundacji pieluchomajtek się nie zmieniły.Jutro idę do pediatry negocjować.Na wszelki wypadek zarejestrowałam się też do neurologa.Pozdrawiam.
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2012-02-27, 20:12
halus, napisz nam później jak wyszło? Ciekawi mnie postawa tejże lekarki. Powodzenia
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Witam.W dalszym ciągu u mnie nerwowo co do pieluszek.Poszłam do pani doktor powiedziałam gdzie pisałam i jakie dostałam odpowiedzi,kazała wydrukować i przynieśc to wtedy podejmie dyskusję na ten temat z kierownikiem ZOZ.Zadzwoniłam do mojego NFZ i rzecznika praw pacjenta mówią że to brednie kazali pisać skargę.Narazie nie będę pisać skargi ponieważ wydębiłam skierowanie do neurologa pod innym pretekstem,idę 12 marca.A zarządzenie co do pieluszek wymyślił kierownik przychodni (nieprawnie).Czarna magia i bezprawie w mojej przychodni.Narazie nie chcę zmieniać lekarza bo moja pani pediatra peowadzi nas 15 lat a w listopadzie moja Basia kończy 16 lat i będzie czas na komisję po nowe orzeczenie więc jak tu zmieniać lekarza?Pozdrawiam.
Ja miałam dokładnie taką samą sytuacja w ubiegłym roku.Też właśnie pani kierownik sobie coś ubzdurała i dała zakaz wszystkim lekarzom na wypisywanie pieluszek ajuż na 3 miesiące tym bardziej.Pamiętam że byłam na gorącej lini z NFZ em chyba przez dobry kwadrans albo i dłużej,ale nasza Wielkopolska rzeczniczka była tak miła że kazała kierowniczce natychmiast do siebie dzwonić.....ależ była obraza kiedy się dowiedziała że musi cofnąć zakaz wypisywania wniosków.
A na ten rok nasza pediatra zażyczyła sobie zaświadczenie od neurologa,żeby nie było potrzeby NFZ tu kłopotać...;) gdyby kierowniczka miała znowu jakieś muchy w nosie.
_________________ marzenia
mama Rafała 11.1999 z zd i Eryka 7.1998 oraz Wiktora 1.2010
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum