Nie wiem jak jest z nami, bo Franio urodził się we Francji. Być może informowali mnie o ichnim rejestrze, być może coś podpisywałam- nie pamiętam. Nie wiem, czy istniejemy w polskim rejestrze. Za to kiedy Franko zachorował na białaczkę też trafił do rejestru tyle, że chorób nowotworowych. Nikt nas nie pytał i niczego nie podpisywaliśmy, po prostu taka procedura. Kiedy dostaliśmy Kartę Pacjenta Onkologicznej dowiedziałam się, że Franio został wpisany do rejestru tydzień po diagnozie. Dlatego wydaje mi się, że lekarze nie zawsze informują, ale muszą zgłaszać wszystkie przypadki do tychże rejestrów.
_________________ mama Zosi (10.12.2003) i Franusia (15.10.2010 z zD) Franuś
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum