[sylwucha]

Pytałam wcześniej ale zapytam w tym rejonie działu jeszcze raz,czy ktoś z Was miał coś do czynienia z terapią w komorze hiperbarycznej,czy ktoś może był na takim turnusie organizowanym przez np.Centrum Hiperbaryczne z Wrocławia,pytam bo my sie chyba wybieramy ale chcę zasięgnąć opini najlepiej zainteresowanych czyli rodziców

[sylwucha]

Może się powtarzam ale czy naprawdę nikt z Was nie słyszał o komorze hiperbarycznej jako metody rehabilitacji czy może nie chce się wypowiadać bo ma tak złe doświadczenia aż trudno w to uwieżyć

[Marzenia]

"Wspaniała" terapia umożliwia rodzicowi spędzenie sam na sam z dzieckiem 2 godziny dziennie w namiocie tlenowym i poświęcenie tego czasu na "bycie" z dzieckiem i dla dziecka, na wspólny odpoczynek, wygłupy, wspólne czytanie książeczek, na wspólną zabawę, na wspólne gry, przytulanie wg mnie możecie sami zafundować sobie taką terapię niekoniecznie z namiotem tlenowym i za tyle kasy…a skutek będzie taki sam szczęśliwe dziecko i szczęśliwy rodzic. Możecie po prostu zrobić sobie namiot w domu np. pod stołem i poświęcić swój czas 2 godziny dziennie tylko na zabawy z dzieckiem, na bycie razem i dla siebie w tym namiocie - i jest super!

Najlepsza rehablilitacja to szczęśliwe dziecko! A szczęśliwe dziecko to szczęśliwy rodzic, jest szczęście i radość, i kasy w portfelu więcej na inne rzeczy i przyjemności, na doświadczanie życia w przestrzeni na łonie natury.

Terapia w komorze hiperbarycznej jak dla mnie jest dla tych rodziców co mają za dużo kasy i nie wiedzą co z nią mają zrobić a wykorzystali już wszystkie inne formy terapii i metody wspomagania rozwoju dziecka.

Z tej terapii najbardziej podoba mi się zdjęcie radosnej dziewczynki z zespołem Downa z rodzeństwem lub przyjaciółmi !!!!!!!!!!! Zdjęcie to służy jako reklama na Fb. Terapia ta jeżeli dobrze pamiętam została stworzona dla dzieci autystycznych. Jak dla mnie to n a c i ą g a n i e!!!! I uzależnienie rodzica do dalszej kontynuacji tej terapii.　 Dotlenić można dziecko bardzo skutecznie na 2 godzinnym spacerze, a i oprócz dotlenienia jest też ruch (bardzo wskazany dla naszych dzieci) jest tlen a nad morzem i jod! (dla tych dzieci co maja niedoczynność tarczycy). To oczywiście moje zdanie. Moja Ania nie była nigdy w komorze hiperbaryczne. Ja wolę doświadczać życia na łonie natury. Ale każdy jest inny i ma inne potrzeby...

Ps. Sylwucha czy Ty na serio jesteś zainteresowana komorą hiperbaryczną i wierzysz w jej pozytywne działanie na Twojego 18-letniego syna z zespołem Downa? Czy bardziej zależy Ci na zajęciu, zorganizowaniu mu mu czasu wolnego?

Polecam wpisy u nas na Zakątku 21 w temacie Arykuł Dziecko niepełnosprawne to najlepszy najbardziej dochodowy biznes!!!

Niebajka znowu,
Część II niebajki
Nadzieja i cena za nią
Część III Skarga do rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej

"Słyszeliście o chelatacji, podawniu dzieciom wybielacza, aplikowaniu czopków bananowych (bo takie zdrowe - z jelita wchłoną się szybciej), o ściąganiu suplemantów z USA i z Chin za koszmarne pieniądze, o wizytach u "lekarzy" za jedyne 800-1200 zł? A czy słyszeliście może o badaniu zarobaczenia i maszynkach do wyszukiwania robali w mózgu? O badaniu włosa w USA, badaniu "żywej kropli krwi", restrykcyjnych dietach eliminacyjnych stosowanych u dzieci, które nie mają rozpoznanej alergii czy nietolerancji pokarmowych? O podawaniu dzieciom kilkunastu suplementów dziennie, ściągniętych z zagranicy, "leczenie" którymi kosztuje 4-5 tys zł/miesiąc? O biorezonansie, komorach hiperbarycznych, skanach ciała, preperatach homeopatycznych jedno- i wieloskładnikowych (te drugie są ponoć są gorsze)? O witaminach prawo- i lewoskrętnych, najlepszych i jedynie słusznych preparatach ze srebrem i takich ze złotem i o tym, że głuchotę ziołami uleczyć się da?'

Sylwucha a Ty tą komora hiperbaryczną co chciałabyś uzyskać? Wyleczyć zespół Downa? Uzyskać mowę?

[Marzenia]

"Terapia hiperbaryczna to nieinwazyjna metoda terapeutyczna wykorzystująca 100% tlen pod zwiększonym ciśnieniem atmosferycznym, znajdujący się w specjalnym pomieszczeniu – tzw. komorze hiperbarycznej. Ideą terapii hiperbarycznej jako metody leczenia jest poprawienie naturalnych mechanizmów gojenia i procesów naprawczych w przypadku ran oraz innych schorzeń. Obecnie komora hiperbaryczna jest często wykorzystywana jako terapia wspomagająca leczenie wielu chorób i dolegliwości."

Tak się reklamują właściciele komór:

"Gabinet Terapii Hiperbarycznej - poznaj nieocenione zalety terapii hiperbarycznej dla sportowców! Poprawa metabolizmu, szybsza regeneracja, zwiększenie wydolności - to tylko niektóre z zalet.
Zadzwoń i umów się na wizytę! Sami wiecie, że zabawy na świeżym powietrzu dają moc energii i dobre samopoczucie :)
To wyobraźcie sobie jak rewelacyjnie będziecie się czuć po serii 10 zabiegów tlenowych. 100% czystego (!!) tlenu :) Codzienna godzinna sesja da ogrom energii, relax dla ciała i dobre samopoczucie. Dbamy o siebie stosując odpowiednią dietę, wykonując aktywność fizyczną czy pielęgnując swoje ciało. To ważne, by wyglądać i czuć się młodo, a przede wszystkim zdrowo.
Lecz, aby efekty były jeszcze bardziej widoczne warto skorzystać z terapii tlenowej, która pobudzi produkcje komórek macierzystych, dzięki czemu zregenerujemy się od wewnątrz Zapraszamy !!"

Czy komora jest tym samym co namiot tlenowy…?

Według mnie ta Super terapia na wszystko i dla wszystkich i jest na nic!

Tylko od Was zależy czy uwierzycie im …że jest to terapia dla osób z niepełnosprawnością intelektualną

[Marzenia]

Znalazłam taką opinię i takie efekty po 20 zabiegach na Blog Centrum Hipobaryczne Concept

"Nasz Kamil odbył zaledwie 20 zabiegów ( z 40 zabiegów, na które składa się pełna terapia), a już widać wyraźne efekty terapii w komorze hiperbarycznej w Rudzie Śląskiej.
Kamil na 12l., zdiagnozowano u niego Autyzm oraz całościowe zaburzenia rozwojowe. Rodzice Kamila zgłębiali wiedzę na temat hiperbarii poprzez artykuły znajdujące się w internecie, udokumentowane efekty przekonały ich tak bardzo, że zdecydowali się na terapię dla Kamila.
Kamil przez cały czas spędzony w komorze czyta swoje ulubione komiksy z Kaczorem Donaldem 😉

Kamil zaczął się zmieniać również w domu, częściej zadaje pytania „gdzie idziesz?”, „co robisz?”, „a co to jest?”.

Z obserwacji wynika, że Kamil po odbyciu 20 zabiegów stawia efektom tlenoterapii poprzeczkę coraz wyżej! Zwiększyła się u niego koordynacja oko-ręka, mamy tutaj na myśli przepisywanie tekstów z tablicy, przerysowywanie szkiców, zadań.

Liczymy na to, że to nie koniec efektów działania komory hiperbarycznej, a o końcowych efektach napiszemy po zakończeniu serii terapii, czyli 40 zabiegów 🙂"

A tu piszą jaki wpływ terapii hiberbarycznej ma na zespół Downa

[sylwucha]

Długo myślałam czy napisać po tak negatywnym odzewie ale cóż każdy ma prawo do własnych opinii ale my jeżdzimy właśnie na turnusie hiperbarycznym na zabiegi jeszcze zostało 10(30 już za nami) zresztą nie tylko my ale jeszcze kilka innych setek dzieci nie tylko z ZD z którymi się po części widziałam i rozmawiałam,przykre że co niektórzy "nadziali się "na pseudo lekarzy w życiu ja z resztą też ale myślę że warto próbować ,mówić o tym może niektórzy będą mieli okazję i pojadą ,w końcu nie wszystko co nowe to naciągane lub złe

[sylwucha]

a tak nawiasem mówiąc;
NIE MOGĘ WYLECZYĆ ZESPOŁU DOWNA U MOJEGO SYNA TOMASZA BO ŻYJĘ W ŚWIECIE REALNYM I WIEM ŻE SCHORZENIA NA TYM POZIOMIE KOMÓRKOWYM O PODŁOŻU GENETYCZNYM NIE DA SIĘ WYLECZYĆ choć bardzo bym chciała,ALE NIE MOŻNA W TEN SPOSÓB PODCHODZIĆ DO WSZYSTKICH METOD UDOWODNIONYCH NAUKOWO POPARTYCH DOWODAMI I FAKTAMI

[Marzenia]

Dla mnie matki 10- letniej Ani z zespołem Downa najważniejsza jest rehabilitacja wielospecjalistyczna ale teraz tuż po turnusie rehabilitacyjnym myślę, że najważniejsza jest dla naszych dzieci rehabilitacja ruchowa, aktywność fizyczna, rozwijanie pasji dziecka.
Szczęście i zdrowie dziecka to podstawa.
Moja Ania jest bardzo wiotka, zaczęła się garbić, Ania nie biega, nie skacze, żle stawia stopy, ma koślawość stóp i kolan. Dużo dzieci z zespołem Downa ma gorsety, ma operacje na kręgosłup, stopy, nogi …ja wolę zdecydowanie rehanilitację ruchową, bo ona może ustrzec moje dziecko przed skalpelem, przed kalectwem, przed wózkiem.

Komory to dla mnie wywalanie pieniędzy, wielkie oszustwo i nabieranie ludzi.

Każdy ma prawo do swojego zdania i decyzji.

[anet8nowak]

Wydaje mi się, że taka terapia w komorze hiperbarycznej w jakiś sposób może pomóc.

[Rafał]

proszę nie spamuj. Marzenia opisała jak to może oddziaływać i fakt jedyne dobro to spędzony razem czas. O ile natlenienie organizmu może przyczynić się do gojenia ran to nie wyleczy ZD i nie ma co się łudzić. Wyciąganie kasy od ludzi którzy mogą ją spożytkować na wiele innych sposobów dla dobra dziecka jest po prostu sk......em.

Natlenić dziecko można na wiele innych sposobów i to ze znacznie lepszym skutkiem niż zamykanie go w klaustrofobicznej bańce. My np wędrowaliśmy wczoraj po górach przez kilka godzin w świerkowym lesie.