Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16857 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-19, 17:36
Nikt z nas jeszcze nie był w 12 Dębach po zatrudnieniu nowej kadry. Pierwszy nowy turnus był 14.01.2018 roku. Zakątkowy turnus w 12 Dębach jest zaklepany na 3.06-16.06. 2018
Ważne jest w jakim wieku masz Dziecko.i jakie chcesz dla niego zajęcia na turnusie
W 12 Dębach są zajęcia 1 na 1 .
W Polanice w ramach turnusu są też zajęcia grupowe, co nam w sierpniu bardzo się nie podobało.
12 Dębów jest kameralnym ośrodkiem -do 23 dzieci na turnusie
Polanika jest bardzo dużym ośrodkiem 8 domków po 8 pokoi + 17 pokojów w części hotelowej to daje maksymalnie 81 turnusowiczow.
Wszystko ma swoje wady i zalety. W Polanice na turnusie organizują bezpłatnie czas wolny tj Można korzystać z zajęć dodatkowych grupowych .
W Zażdzierzu (12 Dębów) jak wysiądzie Ci samochód czy chcesz pojechac do Kościoła to Ci pomogą i zawiozą, w Polanice musisz sobie z takimi sprawami radzić sama.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Nikt z nas jeszcze nie był w 12 Dębach po zatrudnieniu nowej kadry. (...)
W Zaździerzu (12 Dębów) jak wysiądzie Ci samochód czy chcesz pojechać do Kościoła to Ci pomogą i zawiozą, w Polanice musisz sobie z takimi sprawami radzić sama.
Ja z Igorem byłam w tym roku w 12 Dębach. Do kościoła nas nie mogli zawieźć tym razem. Ale za to zaprosili księdza do ośrodka i mszę mieliśmy na miejscu.
W Zaździerzu animacje są w soboty i niedziele przez dwie godzinki. Mają w planach zakup "kulek".
Tak, jak Ania Groszek pisze. Wszystko zależy od tego, w jakim wieku masz dziecko i czego oczekujesz, co jest potrzebne Twojemu dziecku. Czy np. zajęć grupowych, socjalizujących, czy może rehabilitacji ruchowej?
Nawet zajęcia na basenie w obu ośrodkach są różne.
Standard pokojów też jest inny w obu ośrodkach.
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2018-02-20, 07:32
Iwonko a co możesz nam napisać, powiedzieć o terapeutach w 12 Dębach? Kto tam się został ze starej gwardii? Jakie były Wasze odczucia? Jest lepiej czy gorzej?
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16857 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-20, 12:16
Iwi bałam się napisać nikt nie był, ale napisałam
Napisz jak jest teraz w 12 Dębach
lepiej , tak samo jak było( choć to wydaje mi się niemożliwe- zawsze coś się zmienia), gorzej?
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Wolę zajęcia 1na 1. Adelka ma 1,5 roku. Właśnie wróciłyśmy z Zabajki 2. Wszystko super, ale DALEKO!!!
Zdecydowałam spróbowac gdzieś bliżej. Dziękuję baaaardzo za podpowiedzi. Zdecyduję się na 12 Debów.
Hmm... Według mnie w 12 dębach jest, jak było.
Mieliśmy tyle samo zajęć, co zawsze, po tej cenie, co zawsze.
Niedługo turnusy mają być droższe, ale i rehabilitacji będzie więcej. Mają tam nakupione dużo nowego sprzętu: do terapii ręki i do rehabilitacji ruchowej (tego jest najwięcej).
Ja w rozmowie z Panią Edytą zawsze zdaję się na nią, których terapeutów dobierze Igorowi. Igor nie ma problemów, że pracuje z kimś nowym, kogo nie zna. Za każdym naszym turnusem tam, miał zajęcia z innymi terapeutami. I raczej nie były to osoby "oblegane". Z zachwalaną Agą z basenu, czy kultową Agą pedagog (co gabinet miała obok basenu) nie miał zajęć wcale...
My za każdym razem jesteśmy zadowoleni.
Tym razem mieliśmy: basen z Robertem i Michaliną, psycholog Anetę, terapię ręki z Sylwią, ćwiczenia na sali z Adamem, logopedę i SI (podczas którego pani robiła Igorowi masaż meridianowy na naszą prośbę).
Wszystkie zajęcia jak dawniej są 1 na 1, po pół godziny, ćwiczenia 60 minut, a basen 40 minut.
W sobotę kto chciał, zawieźli do galerii do Płocka.
W sobotę i niedzielę do południa przez dwie godziny były animacje dla dzieci. Był też bal z Myszką MINI i ognisko z kiełbaskami.
Odpłatnie można było skorzystać z przejażdżki bryczką i zajęć fitness dla rodziców.
Turnus nasz miał pełne obłożenie, więc więcej atrakcji typu dodatkowe zajęcia dla dzieci, tudzież masażu dla rodziców nie było.
Stołówka chętnie przychyla się do diet czy fanaberii dzieci.
Na korytarzu jest waga i można się teraz ważyć całodobowo.
Prosiaki są nadal, automaty też, kawiarenka działa, basen dostępny dla rodziców cały dzień...
No chyba wszystko prawie po staremu.
Pani od SI jest lekarzem i jest w ośrodku całą dobę. Pani jest z Ukrainy.
W pokojach nic się nie zmieniło. Woda jest ciepła w kranach całą dobę, ogrzewanie działa bez zarzutu (myśmy nawet na noc zakręcali kaloryfery, bo było za ciepło).
Jak pisałam wyżej, ksiądz przyjechał do ośrodka i dla chętnych msza w niedzielę była na miejscu.
Rozliczenie i płatności za turnus, jak dawniej.
Dostaliśmy jeszcze zalecenia pisemne co do dalszej terapii od fizjoterapeutów.
Co jeszcze chcecie wiedzieć?
Właśnie mi się przypomniała zmiana.
Jak turnus zaczynacie obiadem w niedzielę, to kończycie śniadaniem w sobotę. Jak przyjedziecie na kolację, to kończycie obiadem.
Dwoje: Igor i sporo młodsza Ania.
Było kilkoro nastolatków na wózkach (z porażeniem, przepukliną) i na własnych nogach.
My rodzice na jednych kanapach, a oni na drugich (przy recepcji albo na xboxie).
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2018-02-20, 19:59
iwi napisał/a:
:-D
Właśnie mi się przypomniała zmiana.
Jak turnus zaczynacie obiadem w niedzielę, to kończycie śniadaniem w sobotę. Jak przyjedziecie na kolację, to kończycie obiadem.
Ogólnie z turnusu jest ucięty jeden dzień, bo prawnie turnus rehabilitacyjny powinien trwać 14 pełnych dni wtedy to można dostać dofinansowanie z PCPR a od niedzieli do soboty to tylko 13 dni. A każdy dzień to pieniądze za nocleg, wyżywienie. I my rodzice tez jesteśmy stratni i Państwo też. Za ten jeden brakujący dzień nikt nam kasy z Organizatorów nie zwróci.
§ 11
1. Turnusy rehabilitacyjne, w których biorą udział osoby niepełnosprawne, korzystające z dofinansowania ze środków PFRON, odbywają się w grupach zorganizowanych, liczących nie mniej niż 10 uczestników. Do liczby tej zalicza się także uczestników turnusu, nie korzystających z dofinansowania ze środków PFRON.
2. Czas trwania turnusu nie może być krótszy niż 14 dni.
3 .Program turnusu powinien zawierać elementy rehabilitacji, odpowiedniej do rodzajów schorzeń osób niepełnosprawnych przebywających na turnusie oraz obejmować zajęcia kulturalno-oświatowe i sportowo-rekreacyjne wspomagające rehabilitację społeczną.
Nie wszyscy mają dofinansowanie z PCPR...
W 12 dębach byliśmy kilka razy i zawsze tak było. Po prostu jeden obiad ucięli, a nie jeden dzień...
Marzenko, Ty też byłaś tam nie raz i nie dwa przecież. Było kiedyś inaczej?
W Polanice turnus również zaczynał się w niedzielę obiadem, a kończył w sobotę.
Na innych turnusach nie byliśmy, więc się nie wypowiem.
Pomogła: 1 raz Wiek: 60 Dołączyła: 12 Mar 2008 Posty: 2623 Skąd: pow. gdański
Wysłany: 2018-02-20, 20:14
Dużo ośrodków skraca turnusy rehabilitacyjne bezprawnie, bo liczy na brak znajomości prawa przez rodziców, turnusowiczów w tym zakresie. Ale to można łatwo skrócić. Można się domagać tego dnia albo prosić Ośrodek o pisemną odpowiedź dlaczego turnus nie trwa od niedzieli obiadu do niedzieli śniadania...? Wtedy jest 14 pełnych dni albo jak kto woli od kolacji w niedzielę do obiadu w niedzielę za dwa tygodnie.
Ośrodki też są kontrolowane.
_________________ "To, co jest przyczyną twoich najgłębszych cierpień, jest zarazem źródłem twoich największych radości."
suwaczekAni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum