FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
zdalne nauczanie w szkole specjalnej
Autor Wiadomość
szałwia 
trajkotek


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 2481
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2021-03-24, 20:02   zdalne nauczanie w szkole specjalnej

Ciekawa jestem jak u Was wygląda zdalna nauka. Czy da się to w ogóle ogarnąć w szkole specjalnej? Czy lekcje prowadzone na żywo, wg planu ? Czy dzieci widza się przez komunikatory? Czy wypełniacie i odsyłacie karty pracy?
Ja mam wielki niedosyt w tym temacie. Igora szkoła używa classrooma. Nauczyciel wysyła karty pracy do wydrukowania, czasem prezentacje, link do youtuba. Odklikuję, że zrobione albo odsyłam zdjęcia. O ile zadania z logopedii są dostosowane indywidualnie pod dziecko, to na rewalidacji są przeważnie kolorowanki. Na zajęciach z wychowawcą mają karty pracy z Pewny Start, ale mam wrażenie, że wszyscy takie same ( to jest klasa łączona 1/2/3 ) Wielkiego wysiłku od Igora nie wymagają. Teraz ciągle wiosna i wielkanoc... :-? Zajęcia rozwijające kreatywność, to kompletna porażka, codziennie 1 wycinanka lub wyklejanka ;/ Wykonanie wszystkiego (czyli średnio 5 lekcji szkolnych) zajmuje mu jakieś pół godziny, jak poszerzę o dodatkowe samodzielnie przeczytanie i przepisanie to góra godzinę.
Ja idę do pracy to sama szykuję Igorowi i Babci odpowiedni wg mnie zestaw wydruków lub książeczek ( Iga, dzięki za sylaby i zdania do pisania , dzieki Marta za podpowiedź z Mac Edukacją :-) ). W innym wypadku to 8 godzin grałby w fifę lub oglądałby bajki...
Czy ja za dużo oczekuję? Podobno niektórzy rodzice prosili, aby nie obciążać dzieci zdalną nauką...
_________________
Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2021-03-24, 22:29   

To ja jestem ta co prosi o nie obciążanie mnie.miałam zadane bujanie w kocu. Nie dałam rady :lol:
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16859
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-24, 22:33   

U MAksa w klasie rok temu pani założyła grupę zamkniętą na Fb i codziennie od 10 do 11.30 w czasie kiedy nie działała szkoła spotykali się na lekcji on line. Zwykle robili jakąś pracę plastyczną z kółek albo z rolek po papierze, a także rozmawiali na jakiś temat, Pani coś im czytała itp.
Właśnie dzięki pandemii i uczestnictwu w tych lekcjach uzmysłowiłam sobie, że moje dziecko po ośmiu latach w szkole właściwie nic nie potrafi.
Zobaczyłam też koleżanki Maksa , które mówią i zdawało by się są bardziej kumate, jak im się nie chce, jak nie potrafią złożyć kółka na pół, albo przylepić papieru tak jak pokazuje pani na ekranie ...
Podziwiałam cierpliwość nauczycielki, bo ja bym niektórymi mocno potrząsnęła.
Oprócz takiej lekcji na maila wysyłano nam karty pracy i filmy z ćwiczeniami z wf.
Sporo tego było rok temu i właściwie w takich warunkach tobyła edukacja domowa,którą musiał robić rodzic.
NA szczęście ta próba udowodniła wszystkim, że w takim nauczaniu uczniowie odwykają od szkoły...a rodzice mają po kokardkę ;-) a i dla nauczycieli to chyba to też nie było zbyt dobre
Plus był taki, że dzieciaki się widziały ,łatwiej zrozumiały, że tak mają wszyscy i mogli wspólnie się powygłupiać.
Dlatego w naszej szkole jak tylko można to lekcje są w szkole.
Mam świadomość, że to i tak nie zwiększy wiedzy Maksa, ale odciąży mnie...
Ostatnio Maks nie chce chodzić do szkoły, może dlatego, że już mniej się tam dzieje z uwagi na brak wyjść, obostrzenia w masowych imprezach?
A może dlatego, że w domu siedzi sobie i ogląda co chce, bo przecież po lekcjach w szkole powinien móc odpocząć, a nie zaczynać kolejne lekcje z nadgorliwa mamusią.
Edukacja specjalna to wyzwanie dla pasjonatów, dla tych którym nie szkoda czasu na robienie pomocy, które często są na jeden raz ...na wymyślanie gier i zabaw, przez które specjalni uczniowie pojmą wreszcie to czego wcześniej pojąć nie mogli.
dlatego uważam, że on line nie da się tego zrobić. on line nauczyciel ma coś przygotowane i nie bardzo może coś zaimprowizować, a często sytuacja tego by wymagała,bo jak nie kumają tak, to trzeba inaczej..
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5847
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2021-03-25, 08:29   

U nas dopiero w listopadzie były lekcje on-line. Dwie po pół godziny na zoomie. Łączyły się praktycznie wszystkie dzieci. I rzeczywiście taka forma pozwalała Julkowi zrozumieć, co się dzieje. Bo tak - szkoły nie ma, jakieś karty pracy matka z nim robi. Można żyć. ;-)
Tyle że te lekcje on-line mnie osobiście męczą bardzo. Dzieci są mało skupione, rodzice, gdy jest zadanie do wykonania, nie wyciszają komputera, dochodzą różne dźwięki wydawane przez dzieci, rozpraszające. Julek zamiast pracować, odrywa głowę, patrzy kto co robi, kto chrząka, wydaje głos. Trudno odwrócić jego uwagę. Pani Edyta stara się, jak może. Codziennie popołudniu dostawaliśmy wytyczne, co mamy przygotować na zajęcia. Wysyła nam karty do wydruku. Nie raz trzeba było coś więcej przygotować, wyciąć, nakleić, żeby karta praca była kompletna. Zadanie domowe dla rodzica. ;-)
Oprócz tego dzieci dostawały prace plastyczne do wykonania. Fajnie dobrane przez panią Emilkę. Proste w realizacji, a efektowne. Tyle że te robiliśmy z Julkiem wiosną ubiegłego roku. W listopadzie już darowałam sobie, a teraz przez pięć dni na zdalnej, w ogóle nie zaglądałam do przysłanych plików. :oops: Ja to mam dodatkową trudność - gdy Julek jest na zdalnej, ja też pracuję zdalnie. Siłą rzeczy po wykonaniu minimum Julek grał w fifę albo Hulka, żebym ja mogła się obrobić z papierami.
Dlatego ogromnie cenię sobie i jestem wdzieczna dyrekcji szkoły Julka i nauczycielom, że robią wszystko, żeby jak najmniej być na zdalnej nauce. :spoko:
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
szałwia 
trajkotek


Pomogła: 2 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 24 Paź 2009
Posty: 2481
Skąd: Gniezno
Wysłany: 2021-03-25, 15:23   

No właśnie... czyli się nie da... ;/ Myślałam ,że może jakieś połączenie online wniosłoby coś nowego, ale chyba faktycznie byłby chaos... Igor tez rozpraszałby się dodatkowymi dźwiękami...
Czyli robimy dalej nasz lajtowy plan minimum i uzupełniamy zgodnie z moją wiedzą i kwalifikacjami pedagogicznymi :roll: Przynajmniej mamy czas na numiki ;-)
_________________
Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
 
 
Joanna 
trajkotek
joanna


Wiek: 47
Dołączyła: 05 Gru 2006
Posty: 2185
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2021-03-25, 18:08   

U nas wychowawczyni jako chyba jedyna w szkole robi ze swoimi indywidualnie po godzinie na Whatsapp bo szkoła nie widzi potrzeby teamsów bo dzieci by nie korzystały.
_________________
Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9685
Skąd: Dębica
Wysłany: 2021-03-25, 22:39   

W jakiego Hulka gra Julka chciałoby się napisać ;-) wrzucisz linka?

Majka w marcu wyjechała do babci na pół roku, brak lekcji. Teraz chwile było zdalne. Po 15 min na teemsie. Tragedia. Panie wysyłają jakieś bzdurne linki do jutuba. Jedne na maila, inne na mesendzera, jeszcze inne nie wiadomo gdzie. Karty pracy to porażka, wszystko rozbite.
Nie wiem jak będzie od poniedziałku, czekam na decyzje. Nauczyciele zaszczepieni, boja się prowadzić lekcje, z tym, że oni nic nie robiąc dostają 100% a rodzic jak nie ma możliwości zdalnej dostaje 80%. Jeszcze zapierdziela za nich z durnymi kartami pracy.

Czekam jutro na decyzje, chociaż Maja dzisiaj przyszła do domu i powiedziała że w poniedziałek szkoła jest zamknięta :-D pani wychowawczyni tak powiedziała.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
angelika kuspa 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 3743
Skąd: Kołaczkowo
Wysłany: 2021-03-26, 07:00   

My też czekamy na decyzję dyrekcji ale u nas raczej szkoła ma być otwarta, jako chyba jedyna w Bydgoszczy i okolicach.
_________________
Angelika, mama Weroniki 23l.,Kornelii 17 l. i Adrianny (17.09.07 r. z zD)
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5847
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2021-03-26, 08:22   

Iga napisał/a:
W jakiego Hulka gra Julka chciałoby się napisać ;-) wrzucisz linka?

(...)


Na ps4. :arrow: Lego Marvel Super Heroes Nie wymówi przecież. Więc stworzył swój skrót, stawiając na zielonego idola i o grze mówi Hulk.
Polecam z tej kategorii rozrywki grę "Little Big PLanet3" (uwielbiam grafikę i muzykę). Gra to taki tor przeszkód. Nie do końca dla Julka łatwa, więc szybko odpuszcza, ale wraca. I jeszcze "Spyro" o takim małym śmiesznym smoku, który musi zdobywać trofea, zeby ochronić smoczy świat. Coś w ten deseń. No i tak u nas wygląda dzień na zdalnej. :roll: Półtorej godziny nauki (lekcje on-line, potem matka męczy) i gry, które przerywa, żeby pójść się samemu pobawić w swoim pokoju. Najlepiej, jak zachce mu się konert uskuteczniać akurat wtedy, gdy mam spotkanie na webexie z szefem. Wtedy sytuację ratuje telefon. Niestety.
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
boszka59 
złotousty


Pomogła: 7 razy
Dołączyła: 11 Lis 2006
Posty: 2838
Wysłany: 2021-03-26, 18:46   

A my nadal stacjonarnie jeszcze trzy dni a potem święta
_________________
Adaś ur27 03 2003 i cztery dorosłe córy, dwóch dorodnych wnuków
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9685
Skąd: Dębica
Wysłany: 2021-03-26, 19:48   

W poniedziałek, stacjonarnie.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
angelika kuspa 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Wiek: 48
Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 3743
Skąd: Kołaczkowo
Wysłany: 2021-03-26, 20:19   

My też stacjonarnie, choć ja miałam już nadzieję na wolne tym razem. Chciałam się wziąć za porządki a tak muszę je przesunąć . Ale co tam chyba nie uciekną ;-)
_________________
Angelika, mama Weroniki 23l.,Kornelii 17 l. i Adrianny (17.09.07 r. z zD)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu