Znacie grę "Szkoła latania"?
To karcianka z Kajkiem i Kokoszem.
Zasady bardzo proste, a losowość spora.
To powoduje, że każdy może przegrać.
Gra fajnie pomaga w nauce liczenia. Trzeba dokładać karty coraz większe, albo takie same karty, których suma jest większa.
Początki mnożenia.
Ktoś da kartę 5. Ja mam trzy karty 2, to je zagrywam. (3*2=6).
Są karty specjalne i różne czary uatrakcyjnienia.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16853 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-03-17, 15:21
No super. Ja wpadłam do tigers i poszukiwaniu gier. Czasu miałam mało więc chwyciłam pierwszą z brzegu o robotach.
Gra na dwie osoby. Jeden gracz wybiera robota na karcie i nie pokazuje go. Drugi rzuca kostkami i zadaje pytania z tego co wypadło kolor kształt ile nóg rąk oczu, czy uśmiechnięty czy nie...
Teraz siedzę i dumam jak ją zmienić na numiconową...
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16853 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-06-18, 13:17 Obłędny rycerz
Wczoraj Maks dostał grę zręcznościową, kooperacyjną Obłędny rycerz. Rycerza tego trzeba przeprowadzić przez 20 poziomów żeby nie stracił życia wpadając w dziurę odchłani albo żeby nie wysadził się na łasce dynamitu.
gry wookiego od 10 minuty
Grałam wczoraj z Maksem i dzisiaj pokazał że też chce zagrać, co jest nietypowe dla Maksa. Kupa śmiechu jak rycerz jednak wpada w dziurę.
Grę będzie można przetestować w Murzasichle. Dobierzcie się w pary i zobaczymy która para wygra.tzn przejdzie wybrane poziomy w najkrótszym czasie. Dla zwycięzców przewidziana butelka wina gruzińskiego a dla niepełnoletnich graczy 30 zł na slodycze
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Prosił mnie, żebym znalazła 100 koleżanek, które wypełniłyby ankietę o grach planszowych.
100 to ja nie mam, ale Was proszę zróbcie przyjemność Hipowi i wypełnijcie jego ankietę, chyba bierze się za rozwijanie nowego biznesu.
link do ankiety
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
W minioną niedzielę wybraliśmy się na Planszówki w Spodku.
Zjechali się wydawcy najróżniejszych gier. Gry można było kupić, wypróbować i zagrać. Wypożyczalnia oferowała bardzo dużo gier, a i miejsc do grania nikomu nie brakło.
Nam udało się zagrać w:
- Smoki. Gra w karty. Kompletuje się swój sen z kart o pięknej grafice (smoki) i o różnej wartości. Na koniec zlicza się punkty wg zasad i wygrywa ten, kto ma ich mniej.
- Na skrzydłach. To bardziej złożona gra. Żeby zdobyć ptaki trzeba je nakarmić. One znów mogą składać jajka, a jajka można wykorzystać do wymiany na nowe karty lub jedzonko. Karty są ładne, z ciekawostkami. Ptaki żyją w różnych środowiskach, mają inne "właściwości" w czasie gry. Są też karty z celami, które dają bonusowe punkty za wykonanie np. zebranie kilku ptaków z kolorami w nazwie, albo częścią ciała. Chcieliśmy kupić na miejscu, ale się wyprzedała. Zamówiłam przez net.
- Jaipur. Targ karciany. Dobieramy karty z towarem, sprzedajemy wg zasad, dostajemy żetony z punktami i bonusowe za np. jednoczesne sprzedanie co najmniej trzech kart z danym towarem. Dodatkowo jest 5 punktów dla tego, kto zdobędzie więcej wielbłądów.
- Wsiąść do pociągu Londyn. To jest fajna gra. Mamy bilety do zrealizowania (wybieramy z dwóch dociągniętych) i budujemy połączenia między znanymi miejscami w Londynie. Za niezrealizowane połączenie są punkty ujemne. Chłopaki nabudowali dużo więcej połączeń, ja tylko trzy. Ale punktacja była zbliżona.
- Azul witraże Sintry. Układa się szybki w witrażach. Trzeba dobrze je dobierać. Za stłuczone dostaje się punkty ujemne.
W Szarlatanów z Pasikurowic nie zdążyliśmy już zagrać, a ponoć świetna jest.
Kupiliśmy grę Kartografowie. Tu rysuje się mapy nanosząc wg wytycznych pola, lasy, rzeki i wioski. Określone układy dają bonusowe punkty. Jest też akcja, gdzie się dorysowuje pola z diabełkami na mapie przeciwnika, za które są punkty ujemne i trzeba je obudowywać, żeby było jak najmniej wolnych minusowych pól. I co jest fajne, można grać nawet w sto osób naraz. 😊
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16853 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-09-07, 09:46
wow, to nagraliście się za wszystkie czasy. Samemu trzeba było zapoznać sie z zasadami czy ktoś z wydawnictwa szybko wprowadził ?
Tu polecę grę Król Popiel, którą Maks dostał w Murzasichlu, a w którą chyba zagraliśmy raz, no i nie dałyście mi szansy wstając o 6.00 zaprezentować obłędnego Rycerza
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Była ekipa do pomocy. Mieli zielone odblaskowe koszulki, więc łatwo było rozpoznać i poprosić o pomoc w wyjaśnianiu zasad. Sami też oferowali pomoc 😊
A tak pożyczało się kompletną grę do stolika i zgłębiało instrukcję.
Warto zrobić rekonesans u siebie.
Są kawiarnie, gdzie przy kawie i ciachu można pograć w gry.
Niektóre biblioteki mają zbiory z grami do grania na miejscu ale i do wypożyczenia do domu za kaucją.
Obłędny rycerz ponoć faktycznie jest obłędny. 👍
Graliśmy niedawno w Królewski wyścig. Są kostki ale nie ma oczek, nie liczy się pól. Kostka wskazuje czy zawodnika usypiamy, czy budzimy, czy zabieramy komuś monety, czy wpadamy do jeziora, czy z niego wychodzimy, czy rozpraszany po planszy zawodników, czy może ścigamy...
iwi -wielbicielko planszowek, ale żeby nie było groszki o was też pamiętam. Możecie polecić prostą do ogarnięcia grę dla 7-9 cio latków, pasjonatów ciągników i rolnictwa. Dobrze byłoby by ich trochę poedukować, a już nie mam pojęcia co kupić.
_________________ mama Weroniki z Z.D.(ur.17 01 2007) i Łucji (już pełnoletniej ;) )
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum