Igor dostał TAKI ZEGAREK
Kupiłam na Allegro - na wskazówkach - minuta i godzina są napisane po polsku
Podobny ma w pokoju na ścianie i ułatwia sprawę .
Narazie chodzi zadowolony i porównuje się do sędziego piłkarskiego
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-08-07, 12:04
Ja też myślę i może nawet kupię zawsze miałam niedosyt po konferencji w Sobieszewie. Od tego czasu u Maksa na szafie wisi zrobione przeze mnie Zegar Charlotty. Próbowałam trochę z Maksem ale bez rezultatów...
znowu podrożało było za 90 zł jak myślałam o kupieniu tego nagrania.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Jak wpisałam w Google zegar charlotty , to wyskoczył twoj wpis na zakątku Maksa - ta jego mina na końcu bezcenna . I trwa w tym nastawieniu
A może ktoś jeszcze chętny na numikowy zegar
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-08-12, 11:15 brak kontaktu z p.Dagmarą
weszłam na fb, bo pomyślałam,że może Pani Dagmara zostawiła wiadomość, że wyjechała, że nie ma z nią kontaktu, a tam NIC
ostatni wpis z marca o filmach....i cisza
Zegar zapłacony, a żadnej informacji, ani na maila , ani na numer telefonu...
KIcha Drogie Panie
na mesengerze przynajmniej jest ustawione automatyczne powiadamianie, że ma moją wiadomość, ale smsem też wysłałam...więć nie wiem co myśleć.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-08-14, 18:49
Obejrzałam webinar. Na temat zegara jest 30 minut ( na 2 godziny nagrania) i to głównie jak taki zegar zrobić samodzielnie. Ja mam ten etap za sobą dziewięć lat temu.
Jest też zachęta do robienia dziennika aktywności i ćwiczenia dni tygodnia, żeby znać je na wyrywki...
Gro nagrania to zabawy z dziećmi w rytmy i sekwencję.
Jeden pomysł co wg mnie jest odkrywczy to koło z kolorami 12 miesięcy do obliczania ile czasu minęło albo mija od jakiegoś miesiąca do innego, i to samo z kółkiem z dniami tygodnia.
Kto nie chce kupić niech nie żałuje
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17589 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-08-14, 19:47
Tu dopiszę o zegarze Charlotty. Pani Dagmara pokazuje zdjecie w trakcie webinaru. I tłumaczy że to nie jest dla nas, bo tam mają 12 godziny czas , a u nas jednak 24 godzinny. To ja wzięłam telefon Maksa i ustawiłam mu czas 12 godzinny. Po czym zsynchronizowałam zegarek na rękę. I Maks ma zegar z cyferblatem w pokoju i na ręce wyświetlacz pokazuje godziny do 12.
I jeśli będę go uczyć to tak, że wystarczy mi do 30 minut i do 12 godzin. Która z Was mówi o 14.00 jest 14.00 a która mówi, że jest 2 ???
Tak samo z minutami . Która mówi 2.48, a ile z nas mówi za 12 trzecia?
No i z tymi zagadnieniami zostawiam Was na weekend przemyśleń czasowych
Choć będzie fajnie jak napiszecie jaki czas poddajecie zwykle do 12 czy do 24.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Mam podobnie jak Maria. Raz mówię, czternasta piętnaście, a raz piętnaście minut po drugiej. Julek odczytuje cyfry z zegara. Uczę go przy okazji, że pierwsze cyfry to godzina i siłą rzeczy wtedy 14-ta, a dalej, że są minuty. 14:05. Tłumaczę, że 14:05, czyli pięć minut po 14-tej. Najczęściej bawimy się tak podczas jazdy autem, bo jak siedzi z przodu, to widzi wyświetlony czas i pyta o godzinę.
Problem z tym, że Julek liczy do 20. Potem to już dwa-jeden (21), trzy-dwa (32) i itd. Nie spinam się z zegarem. Powoli wdrażam zasady.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Ja mysle , ze narazie też skupie się na godzinach do 12 . Co prawda, Igor mówi ze piłkę na o 17 lub o 5 , ale z innymi popołudniowym godzinami już nie jest tak płynnie. Mimo, ze zarówno na zegarze w pokoju, jak i na ręce -obok większych cyfr 1-12 , ma mniejsze 13-24, nie zwraca na nie zbytniej uwagi.
Narazie, na luzie gramy w poznaje zegar z zielonej sowy. Do gry dołączona jest tez fajna książeczka z zadaniami.
Ciekawa jestem jak tam z zegarem Majka , Ada i Piotrek?
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Ada raczej zna się na zegarku . My korzystamy z zegara elektronicznego, choć chyba godziny na takim ze wskazówkami też zna . Potrafi policzyć ile minut brakuje do pełnej godziny i kiedy jest wpół do np.2 . Jeśli jej mówię że za 15 minut ma wrócić do domu to też rozumie .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum