Kochana hasło "szkoła życia" jest już przeżytkiem.
Teraz są to zespoły edukacyjno-terapeutyczne
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Posty o Asystencie Osoby Niepełnosprawnej zostały przeniesione >>> TUTAJ
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Wiek: 66 Dołączyła: 05 Lis 2006 Posty: 894 Skąd: Jeden Świat ;)
Wysłany: 2008-03-18, 22:31
"Wybór szkoły - czym się kierować"...
Powiem szczerze - nie wiem.
Ja się kierowałam tym, by moje dziecko nie straciło radości życia, ufności, poczucia bezpieczeństwa.
Trafiłam w dziesiątkę
I mogą sobie gadać co chcą - oczy Gośki mówią same za siebie i utwierdzają mnie w słuszności podjętej decyzji.
_________________ Grażyna i: Adam 21.11.85, Aga 07.11.94, Zosia-Ola 01.10.96, Magosia z zD 16.05.98!!!
Trigo dokladnie musimy obserwowac dziecko i tym sie kierowac
Rodger z nowej szkole sam rwie sie co rano-teraz kiedy ma wolne juz niemoze sie doczekac powrotu do szkoly.....
Jaka odmiana po porannych "walkach".
Aqua, przypominam o możliwości edytowania naszych postów przez pół godziny od wysłania. Nawet jeżeli zwracamy się do kilku osób możemy to zrobić w jednym poście
Z góry dziękuję
Do szkoły przy ul. Wita Stwosza uczęszczają uczniowie z najrozmaitszymi schorzeniami: schizofrenia , autyzm, zespół Downa i inne. Ich przystosowanie do środowiska szkoły wymaga wielu starań ze strony nauczycieli, rodziców i samej młodzieży. Każda zmiana wywołuje brak poczucia bezpieczeństwa, zaburzenia emocjonalne. Czasami przystosowanie do nowego środowiska nie jest możliwe.
Do tej szkoly chodza dzieci moich znajomych
Szkola jest pieknie odremontowana, zadbana.. pewnie maja kupca na budynke..
Kilka lat temu to samo stalo sie z szkola specjalna w sopocie - atrakcyjny teren i budynek kolo hipodromu....
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Damian Zbieg, 19-latek z Żar - miły, uśmiechnięty, nadzwyczaj grzeczny. Ma w życiu cel, chce zostać klimatologiem. Wybiera się na studia, a naukę zaczynał w szkole
specjalnej.
Do pierwszej klasy Szkoły Podstawowej nr 8 w Żarach poszedł w 1996 roku. Naukę w Ósemce zakończył już po dwóch miesiącach.
- Było mi tam źle. Nie chcieli mnie i ja nie potrafiłem tam być - wspomina Damian. Opowiada, że nie był w stanie żyć, uczyć się, przebywać wśród rówieśników. - Płakałem, a oni się ze mnie śmiali.
Mama Damiana poszła z nim do specjalisty, który wydał orzeczenie o umiarkowanym stopniu upośledzenia chłopca oraz jego niedostosowaniu społecznym. Damian trafił do Zespołu Szkół Specjalnych Żarach.
- Mama Damiana zrobiła coś, czego większość rodziców się boi. Posłała go do szkoły specjalnej, choć większość upiera się, by ich dzieci uczęszczały do zwykłych szkół - mówi Alicja Sworacka, nauczycielka Damiana z ZSS w Żarach.
- Mógł być najgorszym uczniem w zwykłej szkole, a stał się najlepszy w specjalnej. Kto wie, czy w Ósemce nie byłoby z nim coraz gorzej. U nas uwierzył w siebie.
Damian był nie tylko najzdolniejszym, ale i najgrzeczniejszym uczniem w szkole. Rozwinął się do tego stopnia, że na koniec gimnazjum, kiedy odbywają się badania okresowe, lekarz nie miał co wpisać w rubryce "rodzaj upośledzenia". Chłopak poszedł do liceum Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Żarach. Na jego ostatnim świadectwie przeważają czwórki. Teraz chce studiować geografię na uniwersytecie we Wrocławiu lub Poznaniu.
Słońce z chmurką
Daniel ma pasję. Czym się interesuje?
- Pogodą. Kiedy miałem 5 lat, prosiłem babcię, żeby mi nie przeszkadzała podczas oglądania prognozy pogody w telewizji. Marzyłem, żeby mieć w domu prawdziwą stację meteorologiczną - opowiada Damian.
Od 2000 roku, rozpoczął codzienne zapiski temperatury, zachmurzenia, siły wiatru. Rysował słońce, chmury. Poznał fachowe oznaczenia meteorologiczne. Po miesiącu obserwacji, wyliczył średnią temperaturę, to samo zrobił po roku. Dziś ma już 8 rocznych zestawień temperatur. Nadal codzienne notuje, jaka jest pogoda.
- Śmiejemy się, że już 8 lat temu Damian zaczął pisać swoją pracę magisterską, pod koniec studiów będzie mógł wykorzystać wszystkie te informacje - mówi A. Sworacka.
- Ja po prostu bardzo to lubię, zawsze się tym interesowałem, dlatego składam papiery na geografię. Chcę być klimatologiem - mówi Damian. I przyznaje, że jego mama początkowo nie chciała, by szedł na studia. - Wolała, bym zaczął pracować. Jednak zmieniła zdanie i teraz popiera to, że chcę się uczyć.
- Z utrzymaniem na studiach może być krucho, ale rozmawiałam już z dyrektorem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Żarach, który zaoferował pomoc, jak tylko Damian dostanie się na studia - dodaje A. Sworacka.
- Pociąga mnie burza. Może dlatego, że trochę się jej boję. Temat globalnego ocieplenia jest pasjonujący - wylicza Damian.
Na pytanie, czy ma dziewczynę, spuszcza wzrok, tylko się uśmiecha. Wciąż przełamuje swoją nieśmiałość, otwiera się na ludzi.
- Ostatnio robię sobie bardzo dużo wycieczek rowerowych - kończy Damian.
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Mieszkamy w małej miejscowości,wszędzie musimy dojeżdżać ,przyszedł czas ,że Krystian musi iść do szkoły,myślałam że najlepsze rozwiązanie to nauczanie indywidualne teraz myślę że trochę z wygodnictwa również względy zdrowotne za tym przemawiały,dzisiaj byłam w szkole dowiedziałam się,że przydzielono mu tylko sześć godzin,żadnego logopedy czy godzin z pedagogiem,chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda gdzie indziej ,czy mogę się gdzieś odwołać już teraz żałuję,że się na to zecydowałam ,jak wygląda to w szkołach specjalnych ile jest zajęć i w ogóle ,będę wdzęczna za każdą informację
_________________ Magda mama Kamila 14.05.95 Krystiana 19.05.99ZD i Pawełka06.04.06
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
Jagoda ma w szkole kilka godzin zajęć zintegrowanych + zajęcia z logopedą,pedagogiem,rehabilitantem.
Może zadzwoń do kuratorium (nr tel powinni podać Ci w szkole) i podpytaj o szczegóły.
Wg mnie Twój syn ma zajęć bardzo mało.
p.s Ja z wygodnictwa Jagodę wożę do szkoły
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Krystianek ma to nauczanie indywidualne w szkole mi chodzilo o to by było to w mojej miejscowości,dlatego nie miałam za bardzo wyboru ,jego pani powiedziała że będzie powoli go wprowadzać na inne zajęcia może wf kółko plastyczne i teatralne myślę że stopniowo będzie lepiej do logopedy dojeżdżamy do poradni pedagogicznej narazie nie mamy pedagoga zobaczymy jak to wszystko się rozwinie
_________________ Magda mama Kamila 14.05.95 Krystiana 19.05.99ZD i Pawełka06.04.06
Msiu w klasach 12 godziny indywidualne to wlasnie 6 godzin, w 4-6 9 lub 10.
Glowa do gory ma prawo uczestniczyc w zyciu szkolnym np. na religi, plasyce, muzyce, wyjsciach, wycieczkach, balach itp.
Spraqdz czy w orzeczeniu o nauczaniu specjalnym, indywidualnym ma wpis o zajciach z logopeda, pedagogiem.
Jesli w orzeczeniu nie masz wal do poradni o zmiane.
Jesli w szkole jest logopeda . pedagog i w orzeczeniu o nauczanie masz te zajecia zapisane to z pismem wal do szkoly ze prosisz o wyznaczenie terminow zajec z logopeda i pedagogiem na terenie szkoly .
Właśnie, że u nas w szkole nie ma logopedy ani pedagoga jest to bardzo mała szkoła klasy 1-3 raptem dwudziestka dzieci, powoli wszystko się normuje będzie chodził na kółko plastyczne i teatralne na miarę swoich możliwości trzeba się cieszyć z tego co się ma stopniowo się tego uczymy dzięki za odpowiedzi pozdrawiam
_________________ Magda mama Kamila 14.05.95 Krystiana 19.05.99ZD i Pawełka06.04.06
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum