[hanka]

kubeczek medela jest rewelacyjny w nauczeniu dziecka picia z kubka ,jest super! Wypróbujcie naprawdę warto !

[hanka]

Byłam ostatnio na szkoleniu: Formy stymulacji prawidłowego rozwoju mowy dzieci z deficytami we Wrocławiu -Fundacja Promyk Słońca. Dość dużo rodziców na forum jest ze Śląska lub okolic. Podobno ma być druga edycja tego szkolenia. Koszt :200 zł.
Można się praktycznie nauczyć -Cwiczyłyśmy na sobie ,jak prawidłowo karmić łyżeczką dziecko z hipotonią z ZD, jak uczyć pić z kubka. Można się nauczyć jak masować dzieci z ZD aby zniwelować wystający język, ślinienie się. To jest szkolenie dla logopedów ,pedagogów specjalnych , fizjoterapeutów ale też dla rodziców. Warto!
Myślę, ze niejeden logopeda nie ma takiej wiedzy, bo tego jak pracować z dziećmi z deficytami nie uczą na zwykłej logopedii- niestety.

[Maciejka]

Hanka, a może nam podpowiesz jak prawidłowo karmić łyżeczką i jak uczyć pić z kubka. Pewnie najlepiej być osobiście na szkoleniu ale może podasz kilka wskazówek.

A kto organizuje to szkolenie i jak się dowiadywać o termin i miejsce?

[Alicja]

[kabatka]

Ala pisała o tym Hanka tutaj>>

[joa]

Alicjo-gdzieś na pewno czytałam, że Hanka pisała, iż wybiera się na tę konferencję!!

O matko, teraz widzę posta Kabatki, znów nawaliłam...

[Alicja]

no faktycznie napisała
w takim razie przepraszam za gapiostwo

[joa]

My po piwerwszym piciu z kubka Medeli. Zaszokowała mnie jego wielkośc, hehe, no, ale to dla malutkich dzieci przecież przeznaczone - a może są różne rozmiary?Piotruś "wypił" 10 ml, z czego 1/4 na śliniaku-on albo gryzie kubek, ale zgarnia językiem jak kotek, no albo ustami, hm...Myślicie, że powinnam tak od razu całkowicie odejść od butli i niekapka i mu wszystko-łącznie z 200ml(!!) mleka - z kubeczka podawać?!

No i drugi raz 10 ml-tym razem w pozycji półleżącej i poszło lepiej, ale nie wiem, czy tak może być...

[Joanna]

dziecko powinno siedzieć bo inaczej to płyn spływa sam do gardła a nie o to chodzi, powinnaś przyłożyć kubeczek do ust aby języczek był pod kubeczkiem i płyn dotykał ust wtedy mały poczyje smak i zacznie pić, na poczatek lepiej dawać picie ciut zagęszczone, konsystencji soku jabłkowo- dyniowego hipp, bo zbyt lejące jest trudno pić życzę wytrwałości warto nawet te 200 mleka z czasem to będzie pryszcz

[hanka]

Dziewczyny dowiedziałam się o nim w ostatniej chwili ,załapałam się z koleżanką jako ostatnie na liście właściwie prosiłam o dopisanie do listy, ponieważ miałam okazję by pojechać tam w parę osób samochodem (do Wrocławia mam dość daleko). Naprawdę warto było. Było bardzo dużo chętnych i ma byc podobno druga edycja tego szkolenia, ale pewnie nie w tym roku. Podaję Wam stronę Fundacji Promyk Słońca we Wrocławiu: www.promykslonca.pl
Trzeba wejść w dział szkolenia. Telefon do działu szkoleń:(071) 795-09-50
Nie wszystko da się wytłumaczyć pisemnie jak karmić itp. Jeśli chodzi o karmienie łyżeczką, to wyglądało to tak jak uczy p. Radwańska w Krakowie. Podajemy dziecku jedzenie łyżeczką, naciskamy język łyżeczką w kierunku do dołu i do tyłu i wyciągamy łyżeczkę,a następnie kontrolujemy palcami domknięcie buzi .
Dobrze jest uczyć pić dziecko z kubka za pomocą kubka medela, ponieważ ma taki kołnierzyk ,który ułatwia podawanie napoju. Po podaniu napoju stosuje się kontrolę domknięcia buzi palcami i kontrolę połknięcia- przechylenie głowy do przodu.Dobrze jest też podawać picie z kubka takiego giętkiego ,który można ścisnąć w dłoni tak by dopasować do wielkości buzi dziecka.Kubek medela od razu zastosowałm, nauczyłam małą pić z niego w ciągu 1 dnia i od tygodnia mała nie pije z butelki!

[hanka]

Joa zastanawiam się dlaczego nie uczysz jeść łyżeczką? Dlaczego nie możesz zagęścić jedzenia? Ja karmiłam piersią do półtora roku ale ja wróciłam do pracy, to ok. 9 miesiąca musiała mała czasem dostać kaszkę taką gęstą łyżeczką. Do butelki nie dała się przekonać za co jej jestem wdzięczna. Mam bardzo mądre dziecko!

[joa]

Podawałam gęsty sok, ale w pozycji półleżącej, wcale nie spływal do gardła, Piotruś "pił".

A czemu nie uczę jeść lyżeczką? A jaką kaszką mam zagęszczać, skoro podobno nie są dobre dla naszych dzieci? Dodaję do mleka zawsze 1-2 łyżeczki kleiku kukurydzianego dla zagęszczenia, ale takiego lekkiego, a wczoraj nic prócz mleka nie dawałam, bo problem z kupką był, no i od razu rano efekt był-kupa.

[Joanna]

joa mleko też można łyżeczką , wiem bo starszy nie chciał butli pic a pierś przestał dość szybko, więc można, tylko w cierpliwość trzeba się uzbroić oj dużo cierpliwości...

[joa]

Asiu-wiem, że można...tylko właśnie ta cierpliwość... Kiedyś próbowałam, jak z butli nie umiał jeszcze ciągnąć i mnie dosłownie krew zalewała po 20 minutach. Karmiłam tak 2 tygodnie i stwierdziłam-niech się dzieje co chce, nie dam rady, połowa i tak na śliniaku była...Z tego kubeczka Medeli to też się szybko nie nauczy-on to traktuje jak gryzak-wczoraj było gorzej niż za pierwszym razem-tragedia normalnie, w żołądku znalazło się może 10 ml innego napoju niż mleko w brzuchu. I stąd też mamy chyba okresowe problemy z zaparciami, nie bardzo chce pić (jeść też!!), choć bywało tak, że np. przez miesiąc co rano robił kupę...

[hanka]

Joa ,twój Piotruś ma już ponad rok .Od nauki jedzenia łyżeczką nie uciekniesz, zupy ,owoce itp..Jeśli mały ma problem z zaparciami podawaj owoce.
Ja zagęszczałam mleko najpierw kaszką ryżową, a potem pszenną z mlekiem sojowym. Dalej tak robię.

JOA Twój mały na pewno się buntuje jak mu zabrałaś butelkę.Skończyło się ssanie a zaczęło się picie! Ja się muszę przyznać , że moja mała dopiero teraz pozbyła się butelki do picia, ma 2, 8 miesięcy. Walczyłam z butelką całe wakacje a może wcześniej. Teraz udało się ,ale dzięki kubeczkowi medela. Pewnie Piotrusiowi brakuje ssania, a butelka w jakiś sposób dawała mu poczucie bezpieczeństwa. Musisz sama zdcydować jak karmić Piotrusia.Powodzenia!