[groszek]

Mogę ale chcę żeby go komisja zobaczyła, mogła o coś zapytać, żeby zobaczyli jak funkcjonuje.
Tyle czekałam( już rok) to nie muszę się spieszyć.
Zostawię u neurolog druki bo i tak musi na nich wypisać i wezmę coś żeby mózg Maksa rozruszać bo na majówce Broszka z Anią zauważyły że jest mniej kumaty niż był.

[baronek]

Rozumiem.

[groszek]

No i my też widzimy że zapomina się podetrzeć
Ciągle jest nienormalnie uchachany, a kilka razy trzeba mu powtórzyć co ma zrobić..Jutro idziemy do pediatry wziąć Świadczenie że może chodzić na basen, od września ma być ze szkoły wyjście, i skierowanie na analizę hormonów tarczycy.

[renia33]

Ania i co z orzeczeniem Maksa? Macie, czy czekacie dalej?
Weronice kończy się 17 stycznia, najpóźniej za tydzień muszę złożyć papiery na nową komisję, ale kurczę, mam dylemat.
Odebrałam dziś opinię i badanie IQ od psychologa szkolnego, wyniki wskazują na upośledzenie w stopniu umiarkowanym. Niby fajnie, choć mam wrażenie, że następuje regres, czasami Weronika jak by nie kumała o co chodzi...
No i sądzę że na komisji też nam dadzą stopień umiarkowany

[groszek]

Wszystko zależy od członków komisji i dlatego zależy mi żeby Maks stanał na komisji a nie żebym musiała co roku składać papiery.
Na stronach wcpr piszą że orzeczenia nadal są ważne, więc nie wychodzę przed szereg
I nadal czekam, aż zginie zagrożenie pandemią. Jest ogłoszone do końca roku. Dopiero wtedy ( w ciągu 60 dni) muszę złożyć wniosek na komisję.
Zasiłki nadal wpływają, więc się nie martwię.

[renia33]

Ja właśnie siedzę i czekam do lekarza z dokumentem do wypełnienia. I wciąż mam wątpliwości. Trudno, najwyżej będę się odwoływać, bo nie ma szans, by Weronika całkowicie była samodzielna. Zresztą, jak każde dziecko niepełnosprawne intelektualnie.
A po zatym masz rację - wszystko zależy od komisji.

[kruffka]

Ja czekam do końca zagrożenia, bo Martynka ma przedłużone w związku z zagrożeniem.

[Iga]

A ja w marcu zaczynam przygodę z komisją.

[groszek]

zagrożenie epidemiologiczne wydlużone do końca marca 23

[renia33]

A ja przed chwilą dostałam zawiadomienie o komisji - 18 stycznia.
Teraz zastanawiam się, czy dobrze zrobiłam, ale jestem dobrej myśli.👍

[groszek]

No zapowiada się ciekawie
w czerwcu kończy się ważność orzeczeń przedłużanych z uwagi na zagrożenie pandemią
(...)Uchwalony przez Sejm przepis nie zawiera jednak regulacji, która by przesądziła, co się stanie z decyzjami przyznającymi świadczenia na podstawie przedłużonych orzeczeń" - pisze gazeta.

"Rzeczpospolita" przypomina, że gminy przyznając świadczenia na podstawie przepisów covidowych, wpisywały w decyzjach, że świadczenia będą wypłacane do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego. "Jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności. Nie ma więc podstaw, by prawa do świadczeń wygasły automatycznie" - podaje.

[renia33]

Weronika już po komisji.👍 Najpierw wizyta w gabinecie u psychologa - max 5 min, po trzech godzinach u lekarza, jak się potem okazało psychiatry - tutaj góra 2 min. 😏
Dostała stopień znaczny i pkt 7- wymaga. Na stałe.

[groszek]

To Reniu gratulacje
Ja w marcu złożę papiery na komisję , żeby zdążyć założyć sprawę w sądzie przed 18 rokiem życia, jeśli nie dadzą Maksowi na stałe.

[renia33]

Dziękuję.
Ale czemu mają nie dać 🤔 Przepraszam za szczerość, ale Weronika odrobinę lepiej funkcjonuje. W naszym przypadku sama myślałam, że dostanie na jakiej dwa lata. Choć jak byłam pierwszy raz z papierami, to mi powiedziano,, tutaj pewnie trzeba będzie dać na dłużej, bo i tak się nic nie zmieni " . Swoją drogą, wiecie że na wniosku dziecko też musi się podpisać?

[Maria74]

Reniu to super wieści! Każda komisja jest jednak inna, dość niedawno np. dali mojemu Krzysiowi tylko na 2 lata, dopiero jak się odwołaliśmy dostaliśmy do 16 roku życia - choć niestety w przypadku Krzysia od razu nie powinni mieć ( niestety) żadnych wątpliwości - raczej nie chodziło o ustalenie rzeczywistego funkcjonowania synka, tylko o realizację wytycznych narzuconych z góry.