Pomogła: 1 raz Wiek: 45 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 522 Skąd: Radom
Wysłany: 2007-08-06, 13:53
Hmmmm jak to wytłumaczyć:)
Cały widz polega na tym, ze w rowerach z napędem typu ostre koło pedałka kręcą sie równocześnie z ruchem kół. Nie ma wolnobiegu i hamulca w pedałkach. To sprawia, że nawet jesli dziecko nie umie pedałowac tylko jest pchane na rowerku to i tak pedała sie kręcą i dziecko ma nózki ciagle w ruchu - łatwiej mu załapac o co w tym pedałowaniu chodzi:) Poza tym rodzicowi jest zdecydowanie łatwiej taki rower prowadzic.
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA Zapomniałabym sie pochwalić:) Bartoszek wczoraj nauczył sie jeździć:) Co się namęczylismy żeby tego dokonał:) A wystarczyło zamontować stabilizatory do takiego starego roweru od znajomych który co prawda ostrego koła nie ma ale niesamowicie lekko chodza w nim pedałka:))))))))))) Teraz mam juz tylko Kacpra do nauczenia jeazdy:)))))) Widmo dalszej rehabilitacji odchodzi w cień:))))))) jupi:)
_________________ Aga, potrójnie szczęśliwa mama:)
http://kacperek.starzomski.net/
Potworki trzy, czyli Kacper (12), Bartosz (9) i Kubutto (7)
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 29 Cze 2007 Posty: 1057 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2008-10-18, 00:21
Ponieważ od kilku miesięcy Julka korzysta z świetnego roweru to mogę wam polecić. Na zakup można dostać z PCPR dofinansowanie. Rower ten jest pierwszym jaki pozwolił jej na samodzielne pedałownie, jest stabilny i ma bardzo fajny wygląd (co jest chyba najmniej ważne przy tym, że ona jest przeszczęśliwa jeżdząc na nim)
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2008-10-18, 09:47
Asia jaki jest koszt takiego roweru?
My potrzebujemy taki żeby z tyłu można było dziecku pomagać i kierować też.
Czy ktoś wie czy da się w ogóle taki zrobić?
Pomogła: 12 razy Wiek: 49 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-10-18, 09:55
Rzeczywiście Asiu, to bardzo fajne rozwiązanie. Szymon jeździ na czterech kółkach i już w sumie wyrósł z tego roweru. Dodatkowe kółka starł w niepoliczalnej ilości i trochę nas to męczy, bo jeździ bardzo szybko i nie raz się wywalił.
Asiu jesteś pewna, że dofinansowanie jest z PCPR-u, a nie z NFZ? Napisz jak to załatwiłaś.
_________________ Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.plwww.szymonwitecki.pl
Ania Bydgoszcz trajkotek żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi ...
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 29 Cze 2007 Posty: 1057 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2008-10-18, 21:17
Och widzę, że wiele pytań macie postaram się odpowiedzieć:
magda 77, Tuśka
Cytat:
A ten rower to świetna sprawa, ile kosztuje taki rowerek ?
Koszt jes duży bo pełnopłatny ok 6000. Jednak można dostać dofinansowanie
Marta Witecka
Cytat:
Szymon jeździ na czterech kółkach i już w sumie wyrósł z tego roweru. Dodatkowe kółka starł w niepoliczalnej ilości i trochę nas to męczy, bo jeździ bardzo szybko i nie raz się wywalił.
Asiu jesteś pewna, że dofinansowanie jest z PCPR-u, a nie z NFZ? Napisz jak to załatwiłaś.
Julia przerobiła kilka roweró. Ze względu na duże trudności w utrzymaniu równowagi, bardzo słabe napięcie i stawy skokowe niestety żaden z rowerów nie zdał egzaminu. Tak naprawdę to już chodziłam załamana kiedy moja dobra koleżanka pokazała mi rower ten z rowerów nietypowych dla dziecka z MPD. To było to tylkom że Julia jest duża większa od jej Maćka. Ale na to było rozwiązanie w tym rowerze.
Cena mnie przeraziła. Byłam w NFZ ale tam nie dają dofinansowania na rower tylko na wózek. Od zaprzyjażnionej lekarki wiem, że tylko wniosek na wózek i dogadanie się w sklepie umożliwiłoby wykorzystanie z NFZ. NAtomiast w PCPR w ramach dofinansowania dla poprawienia barier techniczych dostałam 60% dofinansowania i zostało 40 %.
JAkoś udało się i nie żałuję. Około 6 miesięcy wymyślałam skąd taką kasę znależć ale było warto
_________________ Nie oglądaj się za siebie bo tylko przed tobą jest coś ciekawego i marzenia
Pati ma swoj wlasny rower na ktorym swietnie jezdzi sama , nauczyla sie jak miala 5 latek, a tandem uzywamy na wyprawy powyzej 8 km, bo dla Pati 7 km jest jeszcze ok, ale potem to juz problematyczne sie robi. Ciagle marudzi i placze, ze nozki bola
Jak znajde zdjecia Pati na jaj rowerku to zaraz wstawie!
A tak zaczynala sie uczyc jak skonczyla dwa latka, smialismy sie, ze predzej na rowerze bedzie jezdzic nim chodzic
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2008-10-19, 09:27
Asia, to rozumiem że szczgóły dotyczące potrzeb dla konkretnego ziecka omawia sięz osobą, która t rowery robi.
Trzeba tam z dzieckiem jechać w celu zrobienia pmiarów i uwzględnienia wszstkiego?
A mogłabyś podać nr. telefonu i adres? nie mogę tego linku"otworzyć"
A tak naprawdę to dopiero jak się taki rower ma można stwierdzić czy dziecko da sobie na nim radę, my też mamy taki zwykły i się niespradził, Busiek jestzbyt wiotkiw nóżkach.
A z drugiej strony powinienje wzmacniać więc taki rower to super sprawa
Iwona, ten różowy też świetny. Czy to taki bez pedałów? Taki jest bardzo dobry do ćwiczenia równowagi. Tylko w sklepach takich nie widać, ewentualnie zamiast tego hulajnoga.
Tandem też super pomysł
_________________ Beata, mama Natalki oraz Jasia z ZD
Pomogła: 1 raz Wiek: 50 Dołączyła: 29 Cze 2007 Posty: 1057 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2008-10-19, 12:33
Tuśka szczegóły można omówić także przez telefon chyba, że chce wam się pojechać do Chorzowa tutaj podaję dokłądny adres z numerem telefonu i link na firmę (mam nadzieję, że nie naruszm regulaminu )
Ja zamawiała już przez sklep medyczny w Jeleniej i powiem szczerze, że oni podali bardzo dokładne miary jakie należy podać i dostosowali tak do Julki, że jak przyjechał to bez problemu poradziłą sobie.
_________________ Nie oglądaj się za siebie bo tylko przed tobą jest coś ciekawego i marzenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum