Hej, czy może macie do polecenia instruktora do nauki jazdy na nartach w Zakopanem dla dziecka z ZD? Macie dobre doświadczenia i namiar? Dzięki z góry 😉
Jeśli to nieodpowiedni wątek to proszę o przeniesienie.
To chyba troche trzeba zmienić tytuł na bardziej ogólny 😊
Master Ski się odpalił. Może za tydzień się wybiorę. Nie mam z kim … znaczy mam z Majką. Zagranica odpada, pewnie trzeba być zaszczepionym na Omikrona.
Jestem, wróciłam cała. Pojechałyśmy do Wańkowej (Bieszczady) 2 dzień działająca stacja narciarska.
Przy nowym ładzie na drogach, trasa na 3 h jazdy samochodem. Po raz pierwszy widziałam wszystkie znaki z ograniczeniami na drodze do Rzeszowa. Jeszcze muszę doczytać co odwołuje zakaz (jakś droga w bok czy skrzyżowanie?)
Stok fajny, szybki, już dla mnie za szybki . Orczyk stoi, więc wszyscy się uczą jeździć na tym szybkim stoku. Wyjeżdżają, schodzą 1/3 zakładają narty i długa na dół. Zderzeń to chyba tyle nie widziałam do tej pory co tam. Do 11 godziny dwie akcje ratownicze.
O 12 stwierdziłam, że nie igram z losem i pojechałam do domu. Na pierwszy raz wystarczy.
A krzesło zatrzymuje się po 17 razy na trasie.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16857 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-09, 21:20
Najważniejsze że nic nie złamałaś i chyba dobrze się bawiłaś
Na Duolingo jest czytanka o tym jak Będą chce codziennie robić coś nowego i wyciągnęła Lin na łyżwy
No i oczywiście złamała rękę. W szpitalu Lin ją pyta czy kiedyś miała złamaną rękę - nie- to wykonała plan- doświadczyła czegoś nowego.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 287 Skąd: Woj.mazowieckie
Wysłany: 2022-01-12, 18:22
Hej mam pytanie czy bendąc w centrum Zakopanego skorzystam z nauki jazdy na nartach ....dla Majki czy jest coś blisko chodzi mi o wyciąg taśmowy np..będziemy bez auta czy lepiej szukać coś typu np. Białka?
_________________ Agnieszka mama Mai z ZD ur.(25 04 08)i Pauliny ur .(20 02 98)
Z centrum Zakopanego musisz prawie wszędzie do stoku dojechać. Stoków jest sporo.
Chociaz jak wyguglowalam stoki to mi wyskoczył jakis kolo Wielkiej Krokwi. Wiec sprawdź co Ci odpowiada.
Do Bialki jak jestes bez auta szkoda jechac, jak Majka ma sie uczyc bo to niepotrzebne koszty i marnowanie czasu. Instruktor kolo 100 zeta. Nie wiem ile planujesz czasu spędzić na stoku. Do Bialki, Malego Cichego czy na Rusinski jest okolo 30-40 min jazdy, wypożyczenie nart, instruktor, dojazd - pińcet nie Twoje.
Zeby w Bialce pojezdzic trzeba byc o 8 rano, bo potem sie okaze ze instruktor zjechal w ciagu godziny 2 razy.
Na poczatek popatrz na te male górki, szymoszkową itp. Tam zawsze dojedziesz lub dojdziesz.
Dołączyła: 21 Sie 2009 Posty: 287 Skąd: Woj.mazowieckie
Wysłany: 2022-01-12, 19:47
No właśnie chcę się dowiedzieć o te mniejsze przy krokwi i Szymoszkowa jak to tam wygląda? bęndzie możliwość wzięcia instruktora ze szkółki? W Białce byłam , mieszkaliśmy blisko stoku a i tak było ciężko z tymi nartami butami itp ale wszystko w jednym miejscu praktycznie.
_________________ Agnieszka mama Mai z ZD ur.(25 04 08)i Pauliny ur .(20 02 98)
W mysl zasady nie wiem a wypowiem się, wyrwałam do odpowiedzi. Wygugluj sobie stok, kazdy ma strone i informacje kontaktowe. Zadzwon i dowiesz sie wszystkiego. Szymoszkowa ma na pewno full wypas. Nie pomogę az tak szczegółowo bo nie korzystam ze stoków zakopiańskich. Jeździłam tylko na halach Kasporowego, ale w takich czasach, ze wypożyczalni polsportów to raczej nie znalazlo się a instruktora tym bardziej. Nie mówiąc o butach narciarskich w których weszłam na goryczkową z nartami na ramieniu.
Jak ja przeżyłam w tych czasach to nie wiem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
. Orczyk stoi, więc wszyscy się uczą jeździć na tym szybkim stoku. Wyjeżdżają, schodzą 1/3 zakładają narty i długa na dół. Zderzeń to chyba tyle nie widziałam do tej pory co tam. Do 11 godziny dwie akcje ratownicze.
