U Igora w klasie pozostała ta sama ekipa - 4, 2 chłopców i 2 dziewczynki. Utworzyli dwie klasy 5 ( w tej drugiej jest 5 dzieci ). Wychowawczyni inna, ale mi bardziej pasuje niż poprzednia . Bardziej konkretna i decyzyjna. Igor miał już z nią wczesne wspomaganie i potem pojedyncze zajęcie w 1 i 2 klasie.
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Jak tyle już respektowali to końcówkę będą mieć krótką, a może nie
No właśnie. Czy ktoś może mi wyjaśnić, ile można wydłużać etap szkoły podstawowej?
Julek repetował trzecią klasę. Z moich wyliczeń wynika, że w podstawówce zostanie jeszcze pięć lat, bo ósmą klasę będzie powtarzał. Klasa Maksa, dwa razy powtarzała ósmą klasę, bo do 19 roku życia czy 20 roku życia można być w podstawówce? Gubię się.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Jak widziałam szkolne zdjęcia, to w 8 klasie dużo dzieciaków miało 18 urodziny Myślę, ze nasi powtórzą jeszcze 7 lub 8. Choć rocznikowo jest tez różnie - Igor i Maria 2009, Aleks 2010, Ania ( najnajwyższa) 2011
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 18053 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-04, 08:00
Raz w klasie 1-6, dwa razy 7 i 2 razy 8 no i jak dyrekcja ma odwagę to może zostawić do 19, 20 urodzin. U nas Olek miał 20 w listopadzie to nie mógł z naszymi powtarzać 8 klasy trzeci raz, bo konczyłby szkołę w roku kalendarzowym w którym wypadałaby mu 21.
Ale Jeśli 20 jest w czerwcu to jeden Staś ją obchodził w szkole razem z Maksa 18.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Jestem w szoku i nie mogę z nie go wyjść ( mimo popijanego właśnie wina)…
Rodzice przepisali Marysię do innej szkoły !!! Dowiedziałam siie dziś od mojej koleżanki, która uczy naszej szkole i zadzwoniłam do mamy Marii.
Jest po pokłosiem rozmów z dyrekcją, które przeprowadzili pod koniec zeszłego roku szkolnego, kiedy dowiedzieli się o zmianach personalnych w kadrze ( nasza wychowawczyni przeniesiona do szkoły przysposabiającej, jedna z pan z która mieli zajecia - do świetlicy i jedna do internatu). Obecna wychowawczyni też im do końca nie pasowała… Podobno zostali potraktowani przez dyrekcje niegrzecznie i z góry. Byli tez w Starostwie, wszystko razem z rodzicami Ani z naszej klasy , gdzie podobno wywalczyli zgodę na utworzenie 2 klas 5.
Mam żal, do mamy Marysi, ze o niczym mi nie powiedziała ( ani o wizycie u dyrekcji ani w starostwie ani o decyzji o przeniesieniu ) , mimo ze widziałyśmy się i piliśmy kawkę dwukrotnie na urodzinach dzieci. Może podejrzewała ze nie podzielam jej zdania i nie chciała słuchać kontrargumentów ? Jestem rozczarowana ta znajomością….
Dobrze , ze jest zakątek , mogę się tu trochę wam wyżalić …
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Tak, dobrze że jest Zakątek. Mam świadomość, że nie wszyscy się zgadzają z tym co piszę, czy robę, ale mam odczucie, że jestem wysłuchana, a jak ktoś mi odpowiada to z serca i życzliwie. Jeszcze raz dobrze, że jesteście/jesteśmy
_________________ Maria, mama Krzysia z zD ur. 19.11.2013 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum