Rzeczywiście dziwne zachowanie rodziców Marysi. Takie bardzo zachowawcze, żeby nie napisać nieodważne. Przykro, bo znacie się nie od dziś. Wyżalaj się Sylwia, wyżalaj. Będziemy Cię słuchać i wspierać.
Też jestem ciekawa, jak Igor przyjął tę wiadomość?
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Jak wczoraj powiedziałam Igorowi, to mi odpowiedział : pani Kasia coś nam o tym mówiła.
Ale sam mi wcześniej nie wspominał. Ale dziś rano powiedział , ze dziś tez pani wpisze Marii nieobecność w dzienniku. I znowu tłumaczyłam ze ona jest już w innym dzienniku w innej szkole. Chyba do niego jeszcze nie dociera , czeka aż wróci, jak po chorobie. Narazie jest zaoferowany nowym planem lekcji, nowa sala i czeka na dzisiejsza i jutrzejsza muzykę z ulubionym nauczycielem.
A najdziwniejsze dla mnie jest to, ze cała afera rozpoczęła się od hasła : żeby nie robić dzieciom zmian, bo są przyzwyczajone do sobie i nauczyciela…
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17968 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-05, 07:41
To rzeczywiście dziwne, ale przecież jak nauczycielkę przenieśli do PDP to przecież za kilka lat znów będą razem
Może chodziło o coś innego?
Nie wszyscy mówią wszystko, więc trudno dociec korzeni danego zdarzenia.
A do jakiej szkoły ja przenieśli?jest inna specjalna w Mieście?
U nas większości rodziców zależało by dzieciaki z klasy trafiły do jednej klasy i dalej były razem.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
W Gnieźnie jest drugi sosw, ale tam są dzieci z upośledzeniem umiarkowanym i znacznym ( u nas lekkie i umiarkowane) . Ale poszła do sosw w Kłecku - około 20 km do Gniezna. Fakt, ze szkoła lepiej dofinansowana, ale nie to było powodem, tylko urażone ambicje.
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17968 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-05, 07:59
Rodzic też człowiek, a z ambicjami trudna sprawa, szczególnie kiedy bierze się pod uwagę swoje a nie dziecka, dla którego zmiana środowiska i zostawienie wszystkich przyjaciół może być traumatyczne.
Ja jako nastolatka też nie chciałam się przeprowadzać do Burakowa, żeby nie zmienić szkoły
Zresztą Magda też coś wspominała, że Kuba ciężko przeżył zmiany składu osobowego w klasie...a przecież Kubie można wszystko wytłumaczyć...to co z tymi którzy nie za dobrze kumają rzeczywistość?
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Ja to się tak musze pilnować z moim ego. U Majki w klasie nie ma Damiana. Podobno rodzice podjeli decyzje pod koniec zeszlego roku szkolnego. Nic nie powieli wychowawczyni, bo nie tylko ja jej nie lubie. Jak widac. Maja teraz na wyjezdzie tylko szkola i Damian, Damian i szkola. Na zmiane.
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17968 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-09-08, 12:39
Jeśli Damian był jej bliski to za nim tęskni i to jest oczywisteże będzie o nim mówić. Maks też masę gada i nie wiem o czym. Wczoraj pokazał w albumie zdjęcie z zajęć tanecznych, na którym jest kolega i koleżanka z niższych klas. Poza jest taka, że on ją podtrzymuje pod pachami , jakby do tyłu upadała. No i Maksowi łzy lecą i nie wiadomo dlaczego
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 37
Maciek i Kasia po 35
Marcin 32
Małgosia 30
Mateusz 26
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum