[grażyna]

Kryterium to 120% najniższego wynagrodzenia na członka rodziny( dochód z ostatnich trzech miesięcy).

[Aśka]

Dostałam dofinansowanie
Dzięki kobitki za wiadomość o tym składaniu wniosków

[aqua]

Gratukuje Asiu i do dziela...w wydawaniu

[grażyna]

To fajnie, i jak szybko. Ja jeszczę nic nie wiem. Czekam.

[grażyna]

Asiu, napisz proszę czy ty już podpisłaś decyzję? Bo u mnie pani zrobiła wielkie oczy, kiedy zapytałam czy już coś wie o decyzjach, powiedziała tylko, że w zeszłym roku decyzje były w styczniu .

Tak na marginesie, szukałam troche na różnych forach i zwrócilam uwagę jak mało kompetentni są ludzie zajmujący się w gminach naszymi wnioskami. Czy wiecie, że dla niektórych problemem jest matematyczne obliczenie średniego dochodu z trzech miesięcy .

Doczytałam się jeszcze jednej informacji. Pan burmistrz przy mojej przedwakacyjnej interwencji w urzędzie, wspomnial, że im nikt nie płaci za dodatkową pracę związaną z takimi programami. Ja znalazłam informację na stronach PFRONu, że gminy dostają 2,5% sumy wydatkowanej na dofinansowania na obsługę kosztów. I co. Znowu jakiś urzędnik ma mnie za nic. Jak ja uwielbiam być przez nich oszukiwana. Czy urzędnicy robią sobie z tego jakąś formę sportu ?

[Irenka]

Na pewno nikt jeszcze nie mógł podpisać umowy na przyznanie pomocy w ramach programu "uczeń na wsi" a to z tego względu ze dopiero 15 października upływa termin składania przez gminy wystąpień o przyznanie środków wraz z kalkulacją kosztów i proponowanym zakresem finansowym kosztów (wykaz imienny uczniów wraz z kwotami z podziałem na szkoły). Do końca września był termin na składanie wniosków do gmin.
PFRON - (oddziały wojewódzkie) po otrzymaniu wystąpień od gmin w terminie 21 dni sprawdza prawidłowość i kompletność wystąpień, dokonuje weryfikacji i po pozytywnej ocenie przekazuje je Pełnomocnikom Zarządu PFRON, którzy dopiero podejmują decyzję w sprawie przyznania gminom środków finansowych na realizację programu.
Gminy są zawiadamiane po 14 dniach od daty podjęcia decyzji przez Pełnomocników o tym czy zakwalifikowały się do programu i w jakiej wysokości otrzymają środki.
Po tym dopiero podpisywana jest umowa pomiędzy Gminą a PFRON-em i dopiero po tym fakcie Gmina dostaje pieniądze w terminie wyznaczonym przez PFRON.
W procedurach ustalanych przez PFRON wyraźnie jest zaznaczone że wolno nam podpisać umowy z poszczególnymi wnioskodawcami jedynie tylko po zawarciu umowy między Gmina a PFRON-em, nie wcześniej.
W zeszłym roku pieniądze dostaliśmy dopiero w drugiej połowie grudnia.
Jak widzicie większość więc zależy od PFRONU. Juz kiedyś tu pisałam, że my (tzn. Gminy) jesteśmy tylko realizatorami, wszelkie zasady ustala PFRON i my musimy ich przestrzegać. Zrozumcie nas tez trochę.
Przykro mi też gdy czytam opinie że osoby zajmujące się obsługą tego programu są niekompetentne.
Grażynko, dochód oblicza sobie sam wnioskodawca i wpisuje go w oświadczeniu, to jest oświadczenie osób ubiegających się o te środki, pracownik gminy nie ma obowiązku wyliczać tego dochodu. Ja, jak ktoś miał z tym problem mogłam jedynie pomóc w wyliczeniu ale to wnioskodawca bierze odpowiedzialność za to co podpisuje w oświadczeniu.
jeżeli chodzi o te wielkie pieniądze za obsługę to uwierzcie mi że to nie jest dużo, 2,5% to jest na całą obsługę łącznie z zakupem wszelkich potrzebnych materiałów ( pieczątki, papier, tusze itp.) wynagrodzenie stanowi tylko część tej kwoty.

[Alicja]

[grażyna]

Nie pisałam że wszystkie osoby są niekompetentne. Chodziło mi raczej o to, że na urzędniczych posadach siedzą czasmi ludzie, którzy mają problemy z przeczytaniem prostych poleceń i wyjaśnień, a przecież tak ważne dla nas decyzje podejmują. Obliczenie tego dochodu nie było sprawą nie do ogarnięcia, żeby jakis pracownik socjalny pytał sie o to na forum podając konkretne liczby. Wystarczylby przecież kalkulator . Masz rację, ja sama obliczałam ten dochód i wpisywałam w oświadczenie, nie pani w urzędzie.
Nie chodzilo mi też o krytykowanie tego 2,5%. Nie mam nic przeciwko temu. Tylko właśnie takiego argumentu użył w rozmowie ze mną burmistrz mojego miastaczka, kiedy ośmielilam się skrytykować pracę urzędu: powiedzial, że nie mają jakichkolwiek pieniędzy jako gmina za prowadzenie takich programów( w domyśle więc nie będą się przemęczać).
Więc po prostu mnie oszukał, a skarżyłam się między innymi na urzędnika , który wprowadzil mnie w błąd. Mogłam przezt to stracić 600zł dofinansowania, gdyby nie moja dociekliwość i telefon do PFRONu.
DZięki, że tak dokładnie opisałaś te procedury, człowiek przynajmniej wie czego i kiedy może sie mniej więcej spodziewać. I znowu wyłazi ze mnie zrzęda , ale dlaczego nie powiedziała mi tego "moja" pani urzędnik, czyżbym nie była tego warta jako petentka?
Ja juz chyba gdzieś Cie chwaliłam za podejście do tego tematu, więc napewno nie pije do takich osób jak ty.

[Aśka]

Grażynko, przyznali mi 1000 zł. Ta kwota jest rozbita - część na pomoce dydaktyczne a część na internet (do grudnia). Dziś zaniosłam faktury (bo i tak już wcześniej kupiłam książki Martynce) a za internet donosić mam do grudnia (ostatnią). Bo tą kwotę obliczlyli mi od września do grudnia. Dlatego tyle dostałam, no i dochody mamy teraz większe.
Ja to załatwiam w opiece społecznej, gmina tam te sprawy przydzieliła.

Irenko, u nas są bardzo pomocne panie i chętne do pomocy
A to, że tak szybko, też się zdziwiłam, może dlatego, że nie za wiele osób się tym interesowało i mają pieniądze z poprzeniej "edycji" tego programu, nie wiem , no ja w każdym razie dotałam "pozytywną odpowiedź". Tylko u nas, najpierw faktury, potem pieniądze.

[grażyna]

Można też kupić dvd i odtwarzacz cd, potrzebna tylko opinia nauczyciela prowadzącego zajecia o celowości takiego zakupu. Widziałam taki zapis na stronie PFRONu, bo u mnie w gminie ten podpunkt "wycieli" z listy możliwych zakupów podlegających dofinansowaniu.

[aqua]

No to gmina moze sobie w liscie zakupow manipulowac??
Smierdzaca sprawa bo to utrudnianie przeplywu informacji, i mozliwosci reedukacji.

[Irenka]

Gmina nie powinna manipulowac w liście!
Jeżeli PFRON wyraźnie wskazuje że można kupić dvd czy odtwarzacz cd na zasadach określonych przez nich (opinia ze szkoły o potrzebie takiego zakupu) to dlaczego gmina ma nie zaakceptowac tego.
Grażynko, czy wasza gmina sama sobie tworzyła listę?
Ja poprostu wydrukowałam to co było na stronie PFRON-u i dawałm taki katalog rodzicom składającym wniosek. Ponadto PFRON zaznacza że katalog ten nie jest zamknięty i jeżeli istnieje uzasadniona potrzeba zakupu innego przedmiotu niż wskazany w przykładowym katalogu, są do tego wskazania, wiąże się to ze specyfika szkoły to można tez kupić. Zawsze przecież, gdy są jakieś wątpliwości można jeszcze przez zakupuem wystapić z zapytaniem do PFRON-u o ustosunkowanie się.

[grażyna]

Ja nauczona doswiadczeniem zawsze dzwonię do PFRONu w razie jakiś wątpliwości.
Ten punkt jest ostatnim na liście jak sprawdzalam w internecie. Lista, którą dostałam w gminie jest identycznie brzmiącą, poza tym ostatnim punktem. Po prostu go nie wydrukowali.

[Aśka]

[Grażyna O.]

U mnie jest 5500 mieszkańców (szczegół, że 1/3 za granicą) i chociażbym chciała się w przyszłym roku starać - to i tak nie dostaniemy.