FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
A może chusta?
Autor Wiadomość
klooocuszek 
złotousty


Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 3216
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-03-24, 17:05   

Czy to prawda, że jak boli kręgosłup, to lepiej dziecka w chuście nie nosić, bo to dodatkowe obciążenie?
_________________
Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
 
 
anna30 
złotousty
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 10 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 01 Lip 2009
Posty: 5716
Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-03-24, 20:17   

Honiu, ja miałam zmasakrowany kręgosłup po ciąży. Był czas, jakieś 2 miesiące po porodzie, że nie byłam w stanie się schylić, mąż, albo moja mama kąpali dzieci, bo nie byłam w stanie ich do wanny wsadzić ;/ Chodziłam na masaże, odwiedziłam neurologa. Powypadane dyski, narośle zwyrodnieniowe, cuda na kiju. A do tego Jurek od początku do najlżejszych nie należał :nie: Jak zaczęłam go nosić w chuście, to jeszcze miewałam dość silne bóle kręgosłupa. Powiem ci, że wolałam małego nosić wtedy w chuście niż normalnie na rękach. Bo ciężar się równomiernie rozkładał. Nie odczuwałam specjalnego dyskomfortu w chuście, ani wzmożenia bólu. Bardzo pozytywnie wspominam kangurowanie :roll: I polecam wszystkim mamom.
Nie wiem, jak się na to (chusta i ból kregosłupa) zapatruje medycyna - nosić, czy nie nosić. Fakt faktem - nie da się po prostu przy długotrwałym bólu pleców dziecka wogóle nie nosić (chyba, że ma się kogoś, kto to za nas będzie robił). Jeśli już trzeba dzieciaczka nosić to chyba nawet wygodniej dla kręgosłupa jak maluszek jest w chuście :spoko:
_________________
Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
 
 
klooocuszek 
złotousty


Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 22 Sty 2010
Posty: 3216
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-03-25, 16:56   

Dzięki Aniu. Swoją drogą ciekawe czy mała będzie chciała w niej usiedzieć jak będzie lato i upały...
_________________
Honia - mama Kuby (20.08.2008) i Leny (14.06.2013)
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-03-25, 17:30   

Lato i upały chustom niestraszne, wszak właśnie w takich krajach matki dzieci tak noszą. Oczywiście jeśli bardzo źle będziesz znosiła (dziecko, uwierz mi, tego tak nigdy nie odczuje) upał i chustowanie to zawsze możesz zakupić chustę z lżejszej tkaniny.
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-04-15, 14:19   

Antonio w chuście :-)

_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
Irenka 
trajkotek
Irena-mama Agatki z ZD


Wiek: 47
Dołączyła: 15 Maj 2007
Posty: 1815
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2013-04-15, 14:28   

Ślicznie wyglądacie! :-)
_________________
Mama Agatki z ZD ur. 21.01.2005r. oraz Dominiki - 17 lat
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-04-15, 15:22   

Wnioskując po minkach jest ok? :spoko: No i powiedz jak wspaniale jest tak przytulać maluszka, czuć jego główkę pod brodą i właściwie nie można przestać całować (to jedyne niebezpieczeństwo - często się na tym łapałem :hyhy: ).
Ciekawy stonowany wzorek i kolor - co to za chusta?
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-04-15, 16:10   

Chustę nabyłam drogą zakątkową ;-) Odkupiłam od Joanny 35.
Firma womar zaffiro Czytałam wcześniej o tkanych chustach i często pojawiały się wypowiedzi, że są sztywne i ciężko jest na początku się zamotać. Mi osobiści chusta nie sprawia problemów, współpracujemy. Antoś zadowolony, ja zachwycona :spoko:
Nie mogę się doczekać cieplejszych dni, żeby wziąć małego w chustę a Hanię za rękę i iść z dwójka na spacer. Póki co Antoś leży w wózku, Hania ucieka i takie spacerki :lol:
Uwielbiam Antkowy zapach i to całowanie ciągłe... :roll:
Edit. Udało mi się nawet wsadzić Hankę do chusty, bo chciała sprawdzić co ja z tym Antkiem kombinuję. Chudzina jest 13 kg waży więc ją wzięłam. Ale giry wiszą mi do kolan, Franka się wierci po minucie chciała żebym ją uwolniła i darła się wniebogłosy zniewolona dziewczyna- "PUŚĆ,PUŚĆ!"
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-04-15, 19:04   

martas napisał/a:
Nie mogę się doczekać cieplejszych dni, żeby wziąć małego w chustę a Hanię za rękę i iść z dwójka na spacer.

No przepraszam, a co to dziś było jak ciepły dzień właśnie :cool2: teraz, miejmy nadzieję, to już tylko takie będą. A jak dobierzesz sobie w miarę mądrą wiatrówkę to wyjdziesz w każdą pogodę...

On tutaj bynajmniej się nie dusił...chociaż to tak dawno było, że nie wiem ;-) ale jakoś przeżył, nie? :lol:

No to będziemy czekać na foteczki z wiosennych spacerów.
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
martas 
złotousty
martas

Pomogła: 3 razy
Wiek: 34
Dołączyła: 24 Sie 2008
Posty: 3953
Skąd: Stargard
Wysłany: 2013-04-15, 19:26   

Patrząc na minę Pawełka to chyba nie jest do końca przekonany :nchichot:
No właśnie nie mam nic obszerniejszego :] Wszystkie większe ciuchy pochowane po piwnicach, jako traumatyczne wspomnienie kilogramów :lol:
_________________
moja ekipa:
Hania 6.05.2008
Ant 15.01.2013
Szympans 17.01.2017
 
 
ewelin27 
złotousty
Ewelina mama Kuby(03.07.2004)


Pomogła: 2 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 02 Kwi 2010
Posty: 3650
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2013-04-15, 19:28   

Super w tej chuście wyglądacie :*
Antoni taki cudny do zacałowania :zakochany:
_________________
Kiedyś chciałam mieć wszystko a teraz nie mam nic.
Dookoła mnie śmiech i radość, a u mnie cisza i spokój.
 
 
manda7 
nawijacz


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Kwi 2010
Posty: 1218
Skąd: Jakubowice K./Lublin
Wysłany: 2013-04-22, 09:52   

Hej, znalazłam taką chustę na Allegro czy może być?chusta
Wybieram się do rodziców i szczerze mówiąc średnio mi się uśmiecha taszczyć wózek.A Gosia skończy 3 miesiące to akurat.Poradźcie :-)
_________________
Jesteś moim sercem, a bez serca nie da się żyć.

Magda, mama Słonecznego Aniołka Tosi z ZD(09.02.2010 - 24.12.2010), Aniołka Fasolinki-Michalinki(10.06.2011-9tc) i przesłodkiej Gosiuni(29.01.2013)
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2013-04-24, 00:10   

Musiałbym dotknąć materiału żeby polecić (nie znam) ale patrząc na zdjęcia widzę przede wszystkim to, że chusty te są raczej jednostronne tzn. trochę jak bawełniana ściereczka kuchenna ;-) (przepraszam za porównanie) i trzeba będzie zwracać uwagę na to którą stroną zaczynamy dane wiązanie, a to nie zawsze jest łatwe (czy wykonalne) więc i estetyka spada.
Co do materiału...hmm mam poważne wątpliwości za tą cenę ale posłuchajmy innych. Ten wygląda trochę jak jakaś "pościelówka" (żebym nie był źle zrozumiany). Wybrałbym raczej jakiś model (ta firma też ma w ofercie) skośno-krzyżowy żeby dziecko lepiej otulał i był po prostu wygodniejszy w noszeniu (elastyczny ale nie luźny jak siatka). Takie materiały jednak kosztują.
Proponuję szukać markowych chust używanych. My nasze też "puściliśmy" dalej w obieg za mniej niż połowę ceny, a utrzymane były wyśmienicie bo też i te lepsze materiały nie tracą swoich właściwości, kolory nie płowieją, nic się nie wyciera. Taką chustę się szanuje, nie wyciera się nią kątów, więc i dalsze jej wykorzystanie jest możliwe, a dzieciaki szybko wyrastają i z chustą nie ma co zrobić (no, może fajny hamaczek).
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
 
 
Marta Witecka 
złotousty
Marta Witecka


Pomogła: 12 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 12 Mar 2007
Posty: 4837
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-04-24, 08:15   

Zgadzam się w zupełności z Magurą. Zanim urodziłam Noemi, jeszcze w ciąży uczyłam się wiązać na chuście uszytej przez moją koleżankę ze zwykłej flaneli. Do nauki była ok, ale do noszenia dziecka się nie nadawała. Jej się nie dało praktycznie ściągnąć. Tę możliwość daje Ci ścieg skośno-krzyżykowy.
Pewnie ogranicza Cię cena, ale jak dla mnie nie warto kupować tej chusty. :papa:
_________________
Szczęśliwa mama Janka (24) Szymka z zD (22) Jonatana (19) Jakuba z zD (17) i Noemi (15) www.msr.org.pl www.szymonwitecki.pl
 
 
kacha_wawa 
złotousty


Pomogła: 34 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 7353
Skąd: Belfast/UK
Wysłany: 2013-04-24, 17:58   

Madzia, jak chcesz to podaj mi adres na priv to Ci za darmo taką chustę wyślę. U nas żadna chusta się nie sprawdziła, a właśnie taka jakaś bezfirmówka uszyta przez kogoś jeszcze w miarę uszła i znajoma chustomaniaczka też ją testowała i powiedziała, że spodziewała się, że taka chusta to totalna porażka, a była pozytywnie zaskoczona.
_________________
Mama Olisia z ZD (03.12.2007), Jessiczki (31.01.2010), Laury (18.09.2011) i Trójki w innym wymiarze
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu