My mamy. To nie książka, to płyta z dźwiękami i obrazki do pokazywania co słychać w danej chwili.
Poleciłabyś ?Bo tak zastanawiam się nad kupnem.Moja Darcia uwielbia wszelakie rzeczy ze zwierzętami. oOd maleńkości i do dziś jak widzi krowę krzyczy BUA BUA i nie mogę jej oduczyć,że krowa to krowa,a nie Bua A druga sprawa to uwielbia coś przekładać,a skoro tam są takie obrazki to może się skusi.Noi do tego ten dzwięk
Ja nie, bo ja nie lubię rzeczy wykonanych na hop siup tylko po to żeby było. Dla mnie to jest warte 15 zł, a nie 60.
Przed każdym przesłuchaniem płyty musisz się przygotować, ułożyć obrazki w odpowiedniej kolejności (Majka zdąży w tym czasie już uciec) Jak sobie ułożysz to do kolejnych ćwiczeń musisz wziąć obrazki z pierwszego ćwiczenia.
Pomogła: 14 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16863 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-02-15, 14:13
My też mamy te płytę. Maks lubi instrumenty muzyczne, a resztę olewa, nawet nie chce wybrać odpowiedniego obrazka z odgłosami zwierząt.
Rzeczywiście przygotowania do zabawy z tą płytą trwają i mój Maksio też ucieka
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Ja też mam. Czasem jej słuchamy i mówimy co słychać, obrazki gdzieś sie zapodziały. Ja mam kopie i obrazki wymagały dużo pracy własnej a i tak nie były zbyt atrakcyjne dla Kuby.
Ostatnio z Kamilkiem ćwiczymy na obrazkach z tej książeczki .Mamy poziom podstawowy.Jest obrazek i polecenie wykonania zadania.Kamil bardzo to polubił.
_________________ Mama Kamilka (9 lat) z ZD i Agatki (6lat)
Blog Kamilka
Wiek: 51 Dołączyła: 12 Maj 2008 Posty: 618 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2011-12-12, 11:14
Widziałam fajne rzeczy na tej stronie www.poczytaj.pl ale potem jakoś to umknęło. Ale to samo znalazłam na www.czuczu.pl. Ciekawe karty do nauki choćby literek albo zwierzątek.
_________________ mama Kasi lat 16 i Marysi z ZD (18.08.2008 r.)
Pomogła: 11 razy Wiek: 45 Dołączyła: 07 Paź 2007 Posty: 9200 Skąd: Gillingham, Anglia
Wysłany: 2011-12-12, 11:31
Ja jestem zachwycona produktami czuczu. Za każdym razem w Polsce coś dokupuję. Obie bliźniaczki bardzo ładnie na tym pracują. Wszystko jest poręczne, często używamy w podróży. Całą podróż z Poznania do Łodzi, dwoma pociągami i autem Nigelka spędziła ucząc się cyferek na czuczu zakładkach. Nie kupujcie ich w Empiku bo są droższe, najtaniej znalazłam w księgarniach Madras. Często są przecenione.
_________________ Mama bliźniaczek: Violi z zD i Nigelli (20. 08. 2007)
"It's ok not to be ok".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum