Pomogła: 10 razy Wiek: 39 Dołączyła: 21 Sty 2009 Posty: 3805 Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2010-06-15, 21:05
My od 3 miesiąca mieliśmy zajęcia co tydzień. Z zimową przerwą na Cypriankowe choróbska..potem musieliśmy się wkręcić na nowo..ale się udało. Chcieli nas zbyć zajęciami co 2 tygodnie ale się nie daliśmy a psychologa mamy raz w miesiącu, bo sama uważam, że Cyprian jest malutki i nie potrzebuje więcej.
Jeśli o dogoterapię chodzi to mamy ją od 2 miesięcy i to tak spontanicznie wyszło.Sami nam zaproponowali
Więc jeśli chodzi o Tarnów to rzeczywiście jest nieźle
ja jestem zawiedziona niedosc ze na Pilickiej zadaja dwoch skierowan na pierwsza wizyte to przyjela nas tylko neurolog ale skasowala dwa skierowania do logopedy i neurologa wiec zaplacone jak za podwojna wizyte kazala przyjsc za 3miesiace ponad i powiedziala ze w ciagu kilku dni odezwie sie terapeuta od rehabilitacji mijaja 3tyg a po terapeucie ani sluchu to ma byc wcesna interwencja boj sie Boga przeciez to tak wazny okres dla maluszkow siedze i placze a na domiar zlego na wizycie mala na spiocha byla badana paranoja...siedze i placze bo to dla mnie niedopomyslenia moze ktos powinien ten osrodek za tylek wziasc np nfz zastanowic sie po co im dwa skierowania do jednego specjalisty??zlodzieje!!!!!!do tego trzeba lojalke podpisac zenada napewno bede gdzies indziej szukac bo dla mnie to smiech na sali
ilofil, nie denerwuj się. Nic się nie stanie jeżeli dziecko zacznie rehabilitację miesiąc później. Poszukaj innego, mniej oblężonego ośrodka. Teraz zapisz się na trnus w CZD. Bo pewnie chwię się czeka. Wykup sobie parę wizyt prywatnych z NDT Bobath. Albo najlepiej zrobisz jak zapiszesz się na basen. Ile Twoje dziecko na miesięcy?
EDIT: już sobie popatrzyłam.
Logopeda na razie Ci nie jest potrzebny. Wystarczą Ci tylko konsultacje raz na 3 miesiące, jak uczyć pić, gryźć. Psycholog również na tym etapie w niczym Ci nie pomoże.
Iga ma rację, psycholog i logopeda jeszcze nie teraz. W sierpniu rehabilitanci z OWI w większości są na urlopach, pewnie we wrześniu Wam określą terminy zajęć.
Nerwy też nie potrzebne, wszystko się z czasem poukłada.
_________________ Pozdrawiamy całym zespołem- Magda & Artur & Franek 31.08.2009 oraz Antek 09.10.2011
a wytlumaczcie mi co to za turnus kurcze nic o ty nieslyszalam co sie tam robi kiedy nalezy zapisac mala ma 2miesiace konczone i niewiem czy moge z nia na basen a chetnie bym poszla:/ na te rehabilitacje prywatne to byc moze zapize zaraz sobie poczytam
Nie wiem jak jest teraz. Kiedyś ze skierowaniem do lekarza rehabilitacji zapisywałaś się w poradni rehabilitacji Centrum Zdrowia Dziecka do dr. Kmiotek (sekretariat 22 8157223) ona kierwała na turnus i ustalała terapie. Jak jesteś z Warszawy to masz lepiej. Ale wydaje mi się, że czeka się do dr Kmiotek na pierwszą wizytę, tak jak wszędzie. Na takim turnusie możesz być raz na 3 miesiące. Trwa on tydzień lub 2 tygodnie. Jak wolisz. Nie jest to niewiadomo co. Jednak masz codziennie przez 2 tygodnie Bobathy po 30 min.
Co do rehabilitacji prywatnych, to musisz znaleźć rehabilitanta. Jesteś z samej Warszawy? Godzina Bobathów w Warszawie ile kosztuje? 100 zł? Nie wiem.
Ponadto, w Warszawie masz aCentrum i Elfa. Z tym, że tam płacisz za każdą terapię. Więc warto sobie to wszystko przeliczyć.
No a besen, bez instruktora sama to bym chodziła tylko rekreacyjnie.
Niewiem co znaczy pisz poprawnie bo jestem deslektykiem dezortografem do tego niemm polskich znakow w pc:/ musze sobie poczytac na temat tego wszystkiego kurcze mam glowe pelna roznych informacji eh ciezko to ogarnac ale bardzo dziekuje za dodatkowe informacje pozdrawiamy.
Pomogła: 12 razy Wiek: 50 Dołączyła: 12 Mar 2007 Posty: 4838 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-08-03, 15:10
ilofil napisał/a:
siedze i placze bo to dla mnie niedopomyslenia moze ktos powinien ten osrodek za tylek wziasc np nfz zastanowic sie po co im dwa skierowania do jednego specjalisty??zlodzieje!!!!!!
Rzeczywiście nerwy niepotrzebne, bo raczej nic nie pomogą.
Jeśli chodzi o dobranie się do tyłka OWI, to raczej nie może tego zrobić tego NFZ, bo to właśnie on narzuca takie warunki. Nowe skierowania są od 2009 roku i musieli je przynieść wszyscy, którzy są w OWI. Jak nie to wylatują. Zapewniam Cię, że żadnej pani tam pracującej nie chciało się ich zbierać, wkładać w teczki i o nich przypominać.
Jestem w OWI prawie 9 lat, bo tyle ma mój Szymon i jeśli chodzi o konsultacje, to zawsze tak wyglądały. 4 specjalistów średnio raz na 3 mies. To i tak często. Przy starszym dziecku są już co 6 mies. I nie potrzeba częściej, przecież to męka dla rodziców i dziecka.
Rehabilitację pewnie będziesz miała od września. 2 - miesięczny Szymon też jeszcze nie ćwiczył w OWI, a teraz biega i chodzi po górach! Serio, właśnie wróciliśmy.
Turnus to ciąg zajęć w OWI (np. 2 tyg.) Codziennie przyjeżdżasz na wyznaczone przez nich zajęcia. Dla twojego maluszka to byłaby jedynie rehabilitacja ruchowa.
Jest wszystko OK! Jak jeszcze potrzebujesz, to pytaj.
_________________ Szczęśliwa mama Janka (25) Szymka z zD (23) Jonatana (20) Jakuba z zD (18) i Noemi (16)
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5868 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-12-06, 16:50
A ja chciałam się "poskarżyć" troszkę.
Na początku września napisałam pierwsze podanie o zmianę godzin na przedpołudniowe. Pod koniec października - drugie, informując, że wracam do pracy i nie będę mogła przywozić Piotrka na zajęcia. Rozmawiałam o tym również osobiście z terapeutami i koordynatorką.
I do dzisiaj - cisza . A raczej do dzisiejszego ranka. Rehabilitantka zadzwoniła do mnie z pytaniem, co się dzieje z Piotrusiem, bo już tak dawno nie przychodzimy
Jaki tam jest przepływ informacji ??? Ręce opadają.
Oczywiście, bez zmian. Nadal nie mamy zajęć.
W przyszłym tygodniu, jak się już rozpakuję i "zoperuję" (w czwartek idę na artroskopię kolana) to pojadę do nich i chyba z samą panią dyrektor pogadam.
Szkoda, że się nie przejmują. A wiem, że bardzo wielu rodziców rezygnuje lub też zmienia zajęcia, więc jak to jest, że nic się nie dało zrobić do tej pory ???
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (31) męża Oli, Łukasza (29) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży, Kazika i Felka :) oraz Józka i Zuzi
Pomogła: 15 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Maj 2008 Posty: 5868 Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2010-12-07, 16:55
Dziś dzwoniła kolejna terapeutka - logopeda. Okazuje się, że ona również nic nie wie na temat naszych trudności i że nie możemy chodzić na jej zajęcia. Obiecała, że sama się rozejrzy jakie są możliwości zmiany godzin zajęć. Czekamy na telefon.
_________________ Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (31) męża Oli, Łukasza (29) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży, Kazika i Felka :) oraz Józka i Zuzi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum