[stokrota]

Dziękuję Wam bardzo za to,że jesteście z nami...
Nie chciałam zaczynać tego wątku, ale...potrzebowałam tej wirtualnej pociechy, choć w domu też ją mam...jakoś tak mi lepiej, gdy wiem,że mogę na Was liczyć...dziękuję

To, co Ania teraz ma to po prostu kolejny skutek jej wady serca, skutek, który był do przewidzenia, który musiał kiedyś nadejść...no i jest...a boję się tylko dlatego,że dalszego ciągu już...nie ma...teraz pozostało się modlić, by jak najdłużej było, tak jak jest...
Na szczęście Ania całkiem dobrze radzi sobie i nie wygląda, by było gorzej.
Oswoję się z tym, jak z wszystkim, co dotyczy Ani, tylko potrzebuję czasu...

[joa]

Stokrotko-całym sercem jestem z Wami, pamiętaj, szcz. przed świętami, że cuda się zdarzają, ja w to wierzę. Jak sama piszesz-Ania ma sie dobrze. I oby tak dalej.

[Alicja]

takie to wirtualne pocieszanie...
ale gdybyś kiedyś potrzebowała jakiekolwiek pomocy to pisz otwarcie..
jest nas tu tyle,że wspólnie coś wymyślimy

[mammamika]

Stokrotko, po prostu MUSI być dobrze! Ania jest świetną kobietką, jestem pewna że nie podda się łatwo choróbsku, no i ma wspaniałe oparcie w Tobie

[Aśka]

Was obie bardzo mocno i życzę dużo wiary w zdrowie Ani!
Ja mocno wierzę, że Ania przez długie lata nie da się "rozwinąć" chorobie i będzie taka pogodna i szczęsliwa jak teraz

[Joanna]

Stokrotko to dla Ani

[Grażyna O.]

Iwonko, Aniu przez te wszystkie lata tyle przeszłyście i zwyciężyłyście, że teraz też będzie dobrze. Jeżeli nie idzie wyleczyć to niech zostanie na teraźniejszym etapie.
Was mocno.

[monniks]

Stokrotko , my tez jestesmy z Wami, sciskamy Was mocno i wierzymy, ze wszystko bedzie dobrze,

[mafra]

Stokrotko, będzie dobrze.

[Marta Witecka]

[Bataga]

dla Ani, to dzielna dziewczyna. Stokrotko, na pewno wszystko będzie dobrze, trzeba tylko mocno w to wierzyć