No ja myślę, że to kwestia umowna miedzy rodzicem, a kierowcą / kierowczynią (?). U nas to kobieta jest szefową ( żeby nie powiedzieć herszt babą) . Ma 2 busy, kieruje ona i synowa i zatrudnia 2 opiekunki i ogarnia całą gminę. Dziś znów była późno 8.08, o 8.30 wskoczyła mi nieobecności na librusie , cofnięta 2 minuty później ( zaczynaja 8.15) . Dzwoniłam pogadać, pani zwala na remont mostu ( planowany do listopada) , ale obiecała wcześniej wyjeżdżać …
_________________ Sylwia - mama Wiktora (ur.21.02.2006) i Igorka z zD (ur.05.08.2009)
Jeśli Igor jest jako ostatni zabierany, to może być poślizg. Choć to jest irytujące, nie mówiąc o tym, że dowóz ma obowiązek przed rozpoczęciem lekcji dowieźć dzieci.
U nas mała poprawa. Mama chłopca, który od poniedziałku do czwartku kończy na Elektoralnej o 16:00 coś podziałała/dogadała się z naszym dowozem albo dyrekcją szkoły, nie wnikam, dość, że we wtorki i czwartki chłopiec kończy o 15:00, dzięki czemu Julek jest w okolicach 16:00 w domu. W poniedziałki i środy ja go odbieram, a w piątki jest już ok. 15:00 w domu. Dotarło się wszystko.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum