Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 25 Lip 2008 Posty: 1345 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-12-16, 20:43
Natalka cewnikowanie miała dziś o 11.00. Po 1,5h przeszła na salę wybudzeń i o 13.00 była już ze mna na sali. Popuchnięta od znieczulenia i plasterków, założyli jej wampirka na szyji i nie mogła sprawnie przekręcać główki, była bardzo niespokojna. Ale minęły 4 godziny i nie to samo dziecko. Uśmiecha się, macha nóżkami. Wszystko jak na razie w porządku. Zasypia pod czujnym okiem tatusia a ja mogę w tym czasie do was napisac. Wyniki cewnikowania w poniedziałek. Aha, i niunia waży już 6100g, czyli grugi etap coraz bliżej.
_________________ Mama Natalki z zD (ur.14.04.2008) i Kasi (ur.16.10.2009)
Ilona Dahnke złotousty dlaczego tak szybko nam rosniesz coreczko?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum