_________________ "Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
jesteśmy w domu na przepustce w poniedziałek wracamy do CZD, w tym tygodniu nie było szansy na operację ponieważ mają pilniejsze więc postanowiłam wrócić do domu za zgodą lekarza prowadzącego i prof.Maruszewskiego
_________________ Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
W dalszym ciągu jesteśmy w domu, byliśmy wczoraj w CZD ale nie przyjęli nas, Kinga nagle i nieoczekiwanie na izbie przyjęć dostała gorączki 37.6, wychodzi jej kolejnu ząbek ale lekarka powiedziała że ząbowaniu nie towarzyszy gorączka i to napewno infekcja układu moczowego, zrobiłam po powrocie badania na szczęście wszysto jest ok ale mamy zgłosić się dopiero za tydzień
to już stało się tradycją że zawsze musimy mieć "pod górkę"
_________________ Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
To dla tej Pani dr problem byłoby zrobić badania na miejscu i wykluczyć infekcję
Trzymajcie się dziewczyny
_________________ " Wszyscy jesteśmy aniołami z jednym skrzydłem, możemy latać wtedy gdy obejmiemy drugiego człowieka"
___________________
mama Hani 23.03.2007 i Madzi -Aniołka z ZD ( 23.11.2004-26.02.2006)
Dziwnie prawi ta Wasza doktor, ząbkowaniu nie towarzyszy gorączka? Adaś miał kilka razy gorączkę niby bez przyczyn, a potem się okazywało, że wyrzynał się ząbek.
_________________ Maja - mama Michała 18 l. i Adasia ur. 04.06.06 z zD www.adas.tomanik.eu
Jak widać każda teoria jest słuszna póki jest własna. Maja gorączkowała przy zębach, a Marcel to miał mega gorączki i też tylko zęby mu wychodziły, nie było żadnej infekcji
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2008-04-23, 22:10
"co się odwlecze to nie uciecze"
korzystajcie z wiosny!
na osłodzenie oczekiwania.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Doskonale cię rozumiem, też baliśmy się brać Anię na dwór, żeby tylko nie przeziębiła się tuż przed operacją, tyle wyczekiwaną. A dłuższe czekanie na operację stawało się już niebezpieczne.
Życzę wam, by już nie przesuwali tych terminów, bo to czekanie jest bardzo stresujące.
dla Julci.
_________________ mama Dorota z Anią z zD (ur.2.12.2006)
Kingusia wczoraj w południe zjechała na blok operacyjny została zaintubowana i musiała wrócić na pop, nagle jedno z dzieci z naszego oddziału musiało być pilnie operowane a Kinga leży pod respiratorem i czeka
Dzisiaj o 9.30 ma zacząć się operacja, trzymajcie
Docent powiedział że jest to trudny zabieg, dziecko jest małe i szczupłe...
_________________ Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum