FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Żłobek
Autor Wiadomość
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2013-07-31, 13:02   

:brawo:

i trzymam kciuki, aby kasa się znalazła :spoko:
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
Mewa 
trajkotek
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 2121
Skąd: Poznań
Wysłany: 2013-07-31, 17:10   

Super!
_________________
Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-07-31, 17:26   

Kasia, ale jednak nie wyjeżdżacie, że walczysz nadal? Czy to tak na przyszłość dla potomnych? :-)
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5856
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2013-08-01, 07:57   

Tin, jesteś wielka! Imponujesz swoją determinacją i mądrą postawą. Takie rozmowy wzbudzają ogromne emocje i trudno w nich o rzeczowe argumenty. A jednak można. Gratuluję! I trzymam kciuki o otwarcie się grona pedagogicznego żłobka na zespół.
Niesiesz oświaty kaganek ;-)
Pomysł ze spotkaniem z rodzicami na zebraniu i wyjaśnienie im, czym jest ZD, bardzo dobry. Sama planuję zaproponować to mojej dyrektorce na początku września. Często odrzucamy coś nowego, bo nie znamy tego, boimy się. Trza wiedzą oswajać nieznane. :spoko:
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
beticz 
złotousty


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 30 Sie 2008
Posty: 3629
Skąd: Tychy
Wysłany: 2013-08-01, 08:22   

Tin jestem pełna podziwu dla Ciebie. :spoko:
_________________
Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi
Zakątek Zuzanki
 
 
Tin 
gaduła


Pomogła: 4 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 05 Kwi 2012
Posty: 362
Skąd: Świnoujście/Poznań
Wysłany: 2013-08-05, 15:49   

Dziękuję za słowa poparcia. :-)

Kabatko, wycofaliśmy się z wyjazdu do Anglii z powodów finansowych. Nie znalazłam żłobka tańszego niż 900 funtów miesięcznie. Ale za to obejrzałam je sobie dokładnie i nie widzę żadnego powodu, dla którego w Polsce miałyby one wyglądać inaczej. Stąd motywacja. Proste rozwiązania jak zabawki stymulacyjne (choćby gąbki i butelki, zamiast kolejnej tony pluszaków), wygospodarowanie małej grządki przy placu zabaw do sadzenia groszku, czy karmienie dzieci łyżeczką w prawidłowy sposób (bez ocierania pokarmu o podniebienie) - to nie są rzeczy, które przerastają polskie możliwości, i nie wymagają żadnych pieniędzy. Tylko dobrej woli i pomysłu.
_________________
Mama Hani (2008) i Salka (ZD, 28 luty 2012).

"Down Syndrome: the gift that no one wants until they get it."
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-08-05, 18:21   

A to na pewno, że w głównej mierze to dobra wola, a nie kwestia pieniędzy :tak:

No to dużo sił i determinacji Kasia, i tylko życzliwych ludzi na swej drodze :tak:
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Tin 
gaduła


Pomogła: 4 razy
Wiek: 36
Dołączyła: 05 Kwi 2012
Posty: 362
Skąd: Świnoujście/Poznań
Wysłany: 2013-09-06, 12:04   

Cześć kochani,

Salek 2 września rozpoczął swoją karierę w żłobku masowym. Na razie trwa okres adaptacyjny, czyli przez dwa tygodnie chodzi tam na 2-3 godziny dziennie, ale zostaje sam.

Bardzo mu się podoba, bawi się z dziećmi; nawet nie płacze, gdy go zostawiam. :-)

Problem techniczny to to, że na razie uporczywie odmawia jedzenia, ale myślę, że się przekona, bo podobno obserwuje z uwagą jak inne dzieci jedzą. Jest podobno tak zaaferowany zabawą, że nie życzy sobie przerywania swoich zajęć nawet na umycie rączek. Bez płaczu, same foszki. ;-)

Kadra okazała się bardzo życzliwa. Panie już go polubiły, zapewniają mnie, że będzie dobrze. Kontrola lekarska w grupie nie miała zastrzeżeń co do stanu zdrowia Salka.

Wychowawczyni zna się na rzeczy: już drugiego dnia zauważyła, że dwójka przyjętych zdrowych dzieci ma ewidentne problemy z napięciem mięśniowym i skierowała rodziców do poradni, zademonstrowała kilka ćwiczeń. Myślę, że Salek jest w dobrych rękach. :-)
_________________
Mama Hani (2008) i Salka (ZD, 28 luty 2012).

"Down Syndrome: the gift that no one wants until they get it."
 
 
baronek 
złotousty
moderator


Pomogła: 16 razy
Wiek: 49
Dołączyła: 04 Sty 2011
Posty: 5856
Skąd: Budziska/Warszawa
Wysłany: 2013-09-06, 12:15   

Myślałam o was wczoraj. :-) Fajnie, że pomimo niełatwych przedwrześniowych początków - teraz układa się pozytywnie. Ja tam wierzę w moc zniewalania obcych serc przez nasze dzieci. A przecież to bardzo ludzkie (choć może nie bardzo profesjonalne, zwłaszcza w placówkach oświatowych), że jak się kogoś polubi, to i ma się otwarte, akcpetujące podejście. Niech Salek korzysta pełnymi garściami z pobytu w żłobku. :*
_________________
Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
 
 
mamatrojki 
milczek

Wiek: 48
Dołączyła: 12 Lis 2012
Posty: 8
Skąd: warszawa
Wysłany: 2013-09-09, 18:53   

my rowwniez rozpoczelismy edukacje zlobkowa
na razie jest koszmarnie :-(

mlody nic nie je czaly czas placze gdy tylko znikne mu z pola widzenia
dzis panie mi go zabraly i kazaly czekac na zewnatrz
plakal 1,5 godziny wymiotowal potem zasnal
po obudzeniu podobno juz nie plakal zjadl troszke obiadu
a jak mi go oddaaly to mialal wrazenie je jest nieobecny nawet sie do mnei nie usmiechnal

i tak sie zastanawiam czy to ja jestem przewrazliwiona czy to jest za wczesnie aby mlody juz sam zostawal,wprawdzie to tylko 4 godziny ale moze to dla niego za duzy stres
sama juz nie wiem
napiszcie mi prosze jak bylo z waszymi dzieciaczkami jak dlugo sie przystosowywaly itp

dodam ze moj smyk skonczyl rok
 
 
aniak 
złotousty


Pomogła: 15 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Maj 2008
Posty: 5779
Skąd: Chylice/Piaseczno
Wysłany: 2013-09-09, 22:05   

mamatrojki napisał/a:

mlody nic nie je czaly czas placze gdy tylko znikne mu z pola widzenia
dzis panie mi go zabraly i kazaly czekac na zewnatrz
plakal 1,5 godziny wymiotowal potem zasnal
po obudzeniu podobno juz nie plakal zjadl troszke obiadu
a jak mi go oddaaly to mialal wrazenie je jest nieobecny nawet sie do mnei nie usmiechnal


Jak dla mnie to nie jest dobre :nie:
Jeśli sytuacja życiowa nie ciśnie Cię, zabierz Salka do domu i cieszcie się sobą. Za wcześnie na takie odseparowanie.

Ja generalnie jestem przeciwna żłobkom, zwłaszcza dla tak małych dzieci, ale rozumiem, że ktoś może nie mieć wyjścia.
_________________
Anka - mama PIOTRKA (14.04.2008), Ani (34) żony Mateusza, Jacka Juniora (30) męża Oli, Łukasza (28) i babcia Franka, Staśka, Stefana, Róży i Kazika :) oraz Józka i Zuzi
 
 
gippler 
milczek

Wiek: 43
Dołączył: 19 Lis 2013
Posty: 6
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2013-11-19, 02:00   

Najgorszy pomysł - płacić za prywatne żłobki... niestety, miejsca w publicznych są z góry obsadzane...
 
 
kabatka 
admin
Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"


Pomogła: 1 raz
Wiek: 47
Dołączyła: 28 Wrz 2006
Posty: 14639
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-19, 11:41   

gippler nie siej poplizmu :cool2: są ludzie (jak ja np.), którzy muszą płacić, bo do pracy trzeba chodzić, a do państwowego żłobka nie ma szans się dostać. I nie chodzi o z góry ich obsadzenie, tylko po prostu popyt w dzielnicy gdzie mieszkam nie nadąża za podażą. Deweloperzy budują na potęgę, a infrastruktura za tym nie nadąża.

Masz jakąś wiedzę na temat z góry obsadzenia w żłobkach?
_________________
Monika, mama anielskiego Kubuli z zD (ur. 18.09.2005 - zm. 31.07.2006) , Ninki (ur. 16.02.2010 r.) i Lilki (ur. 4.02.2014 r.)
 
 
Iga 
złotousty
iga


Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2007
Posty: 9685
Skąd: Dębica
Wysłany: 2013-11-19, 12:52   

Jemu chodzi o to, że miejsca w żłobkach są z góry obsadzone kadrą nauczycielską ;-) bo chyba na dzieciach to się nie zna.
_________________
iga - mama Majowej z zD ur. 09.03.2007
www.gugaa.blog.onet.pl
www.najmajowniejsza.net
 
 
iwi 
trajkotek


Pomogła: 7 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 19 Paź 2008
Posty: 2286
Skąd: Świerklany
Wysłany: 2013-11-19, 14:15   

kabatka napisał/a:
... popyt w dzielnicy gdzie mieszkam nie nadąża za podażą...


A nie odwrotnie? ;-)
_________________
Iwona - mama Igora z zD (15.10.2001)
foteczkowy zakątek Igora
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu