[nefre]

Iwonka, ale rozumiem, że skończył Ci się rok, tak???
w takim razie wpierw do pediatry po wniosek, później do NFZ podbić zlecenie, a najpóźniej do medycznego po pieluszki....

potem już tylko pediatra raz na trzy miesiące i sklep medyczny

[Iwonka2008]

Tak skończył nam się rok.
Nefre dzięki za pomoc. Tak właśnie myślałam, ale lepiej się upewnić

[Ania Bydgoszcz]

Najpierw do rodzinnego i potem do NFZ, na pewno .

[angelika kuspa]

A my ostatnio nie dostaliśmy nowego zlecenia od pediatry. Na upośledzenie ciężkie nie chciała mi wypisać, bo Ada nie ma i nie wiedziała pod jaki symbol ma nas podpiąć. Jeden plus to taki że dała am skierowanie do urologa i na USG brzucha , bo Ada kompletnie nie trzyma moczu w nocy. W dzień wytrzymuje po kilka godzin i sama woła kiedy jej się chce a w nocy jakiś czas ją wytrzymywałam ale nie dałam rady z tymi obsikanymi kołdrami.

[Iga]

Angelika załamuje mnie ta Twoja pediatra. Mogła napisać: zD, nietrzymanie moczu.

[nefre]

Nam tak piszą właśnie... Angelika, zajdź może raz jeszcze i powiedz, że tak wypisują lekarze naszym dzieciom.. i poproś opinię urologa i przedstaw ją pediatrze

[Ania Bydgoszcz]

Dokładnie, mi tez lekarz wpisuje zD i nietrzymanie moczu, nic o upośledzeniu .

[karolina]

Jak u Was w nowym roku z pieluchami. Ja jestem załamana. Żaden sklep mi już nie chce dać pampersów. Co więcej, nawet happy już nie mogą. Właściwie zostały tylko tena, seni i jakieś drykids. Wszystkie równie udane Zwykły papier jest mniej sztywny. Ściągacz mają tylko z tyłu i to bardzo marny i wszystkie są zapinane. Ja Maćka często wysadzam na nocnik. Z wciąganymi pampersami było mi łatwo. Żeby te założyć muszę go kłaść jak niemowlaka. Dlaczego te firmy, za tą cenę nie mogą nic dobrego wymyśleć. I dlaczego NFZ ogranicza mi wybór Być może od marca będę mieć jakieś "fixies" wciągane, ale nie wiem jakie one są, jak się okażą równie sztywne to się załamię. Dlaczego NFZ nei może po prostu dać kasy mi na pieluchy, ja bym sobie kupiła jakie bym chciała i szła do nich z paragonem, a nawet z tymi pieluchami. Mam już dość, jak te pieluchy będa takie beznadziejne,to będę musiała podziękować NFZ za dofinansowanie i póki co, kupować pampersy.
A może Wy macie jakieś fajne pieluchy , o które mogłabym w sklepie spytać. Bo oczywiście o tych fixiesach nie powiedział mi sklep, tylko sama musiałam sobie w necie znaleźć, że są dofinansowywane i powiedzieć sklepowi, żeby to sobie sprawdzili.

[dorota3]

Ja nawet zlecenia nie dostałam w tym roku od lekarza bo podobno tylko dzieciom z cięzkim upośledzeniem sie należą odpuściłam ,nie chce mi się szarpać,nie mam sił

[semm]

[mimi3]

[karolina]

U nas już dawna nie podbijali, jeśli nie było upośledzenia głębokiego. Dzwoniłam wtedy do NFZ i potwierdził. Maćkowi się należą, niestety...

[dorota3]

[karolina]

Dorotko, stopień upośledzenia stwierdza niby poradnia

Semm, wg mnie obie pieluszki są podobne. Wiesz jak się przechodzi z pampersów na taką pieluszkę to widzi się różnicę. Tym bardziej jak za pampersa wciąganego płacę 1,30 za sztukę a za te drykids 1,85 za sztukę. No niby za te drugie płacę tylko część, ale trafia mnie jak pieluchy takiej jakości kosztuję tyle więcej od pampersów.
A mi naprawdę jest trudno Maćka ubrać w pieluchę zapinaną. Jest duży, ciężki, na łóżko trzeba go położyć a później jeszcze utrzyma. A przy pieluchach wciąganych tylko go stawiałam na nóżki i już.
Nadal ponawiam pytanie, czy ktoś zna jakieś inne wciągane i refundowane pieluszki?

[dorota3]

Hmm,jak Julka miała badanie to moje psycholożki się nie podjęly oceny stopnia uposledzenia ,stwierdziły ,że to stanowczo za szybko aby wyrokowaac w tej sprawie....widac co psycholog to inne podejście