Wczoraj rano Bianka miał założonego Holtera na dobę.
Nie było tak źle, jakoś udało się to przetrzymać choć nocka była straszna dla mnie , bo mała tak się wierciła że spałam ze 2 godziny, pewnie było jej niewygodnie.
Dziś pojechaliśmy na zdjęcie i po odebraniu wyniku poszliśmy do przychodni kardiologicznej na kontrolę. Pani doktor stwierdziła, że wszystko jest OK i spytała czy nie jesteśmy zmęczeni tymi dojazdami i czy nie chcemy się przenieść do naszego miasta wojewódzkiego ?
Byłam oburzona tym pytanie i wystraszyłam się nie na żarty bo znam poziom tamtejszej kardiologii...
Zaczęłam ją przekonywać, że tam nie mogę bo mam konflikt z ordynatorem i że wyjazdy do Warszawy są dla mnie konieczne , bo należę do takiej " organizacji " zrzeszającej rodziców dzieci z ZD i gdy przyjeżdżam to mamy spotkania i " narady ".
Pani doktor uważnie mnie wysłuchała i chcąc mi pomóc w tych " naradach " zaproponowała mi , że zawsze będzie mi wyznaczała wizyty w piątki abym mogła częściej uczestniczyć w tych
" naradach"
Żeby ta poczciwa kobieta widziała naszą czwartkową naradę z Monią to by nie była taka życzliwa
Ale udała mi się pozostać z Bianką w CZD! Nie dam się wykurzyć ! Co to to nie !
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Witam serdecznie. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć na czym polega to badanie i jak to podłączają, czy to boli dziecko? W jakim celu robi się to badanie tzn. chodzi mi o to co pokarze? Pani doktor mówiła mi o jakiejś baterii ale nie zrozumiałam czy ja mam ją zakupić czy to już wszystko zrobią w CZD? Boję się o małą bo w Radomiu pani dr. nic niepokojącego nie zauważyła a w CZD zrobili małej RTG klatki piersiowej i okazało się, że serduszko jest powiększone, szmer jest głośny Ma wprowadzony znowu verospiron 2 x 1/4 tab. 5/7 dni w tyg.
Podłączenie holtera jest całkowcie bezbolesne. Kilka diod przyklejonych na brzuszku podłączonych kabelkami do małego urządzenia, które umieszczone jest w małym pokrowcu. To w sumie EKG tyle, że bada pracę serca w dłuższym czasie. Julek po operacji miał holtera przez dobę.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Dziękuje za odpowiedz A powiedzcie mi przez całą dobę dziecko jest na oddziale prawda? Martwię się tym, że szmer jest głośny i serduszko powiększone O jakiej baterii mówiła mi pani doktor?
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2011-12-18, 22:48
O baterii alkalicznej, "paluszku".
Holter, to nie zawsze pobyt w szpitalu. Czasami dziecku się zakłada w przychodni i idzie sie do domu do następnego rana. Ewentualnie np. do hotelu przy CZD.
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Mojemu Tomkowi zakładają holtera rano w przychodni i jedzie na zajęcia. Z holterem powinno się prowadzić normalny tryb życia, tak jak co dzień. Normalne zajęcia, zabawy, nawet w piłkę z nim grał. Trochę problemów było w nocy, bo się kabelkami poowijał. Monitorowanie trwa dobę, więc na następny dzień rano jedziemy go oddać. Wynik po około 2-3 tygodniach.
Baterie trzeba mieć swoją zakładają ją do holtera.
Werka, Paulina miała Holtera niedawno - w sierpniu. I to nie jest tak, że się go zakłada, bo coś złego się dzieje, niekoniecznie. Zakłada się go, by móc monitorować serduszko przez dłuższy okres czasu, czyli przez całą dobę, w normalnym trybie dziecka. Dziecko normalnie się bawi, je, śpi i to są bardzo ważne informacje dla lekarza, bo widzi jak się to serduszko w normalnym trybie zachowuje. To raczej standardowe badanie przy wadach serca, nawet tych po operacjach. To takie, jak dziewczyny napisały, całodobowe ekg serca. Jak to wygląda już wiesz, musisz tylko zwracać uwagę, by Zuza nie odklejała sobie tych elektrod z klatki piersiowej. Paula majstrowała przy nich ciągle Kabelki poprowadziłam pod ubraniem, a skrzynkę powiesiłam na spodenkach z tyłu, wtedy mniej kusiło. Wierz mi, jak nam się udało przy temperamencie Pauliny przejść cała dobę bez szwanku dla Holtera to i Wam się spokojnie uda. A baterie jak pamiętam trzeba było 2 - zwykłe paluszki
_________________ Ania-mama Madzi z zD-Pyzatego Aniołka, Paulinki z zD (13) i Jerzyka (9)
.............................................................................
"Gwiazdy są piękne, ponieważ na jednej z nich istnieje kwiat, którego nie widać. " A.de Saint-Exupery
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2011-12-20, 09:55
Tak jak pisze Anna, a Antka obandażowali dodatkowo, bo on ma wszędobylskie ręce...po jednej dobie oddałam aparat i przy wizycie pani d, wiedziała już co i jak. Antek nie daje sobie zrobić do dziś EKG przed rutynową wizytą w poradni. Holtera zakładali mu jak był jeszcze w premedykacji na oddziale, tuż przed wyjściem do domu. Do gabinetu RTG nie wejdzie do dziś za żadne skarby świata. I co z nim zrobić? Mamy zlecenie na Holtera, na kwiecień,a le obawiam się że będzie to walka z wiatrakami.
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Kuba miał robiony holter na oddziale Kardiologii w Katowicach Ligocie.
Dostaliśmy skierowanie na oddział w celu wszystkich możliwych badań kontrolnych : holter,ukg,rtg,poziom tlenu i wszystkie podstawowe badania,leżeliśmy tam 3 dni ale kontrola na oddziale dopiero za jakiś czas bo wszystko jest ok.
_________________ Kiedyś chciałam mieć wszystko a teraz nie mam nic.
Dookoła mnie śmiech i radość, a u mnie cisza i spokój.
Pomogła: 35 razy Dołączyła: 09 Mar 2011 Posty: 8813
Wysłany: 2012-04-02, 20:11
No i doczekaliśmy kwietnia, jutro jedziemy do CZD na założenie aparatu Holtera. Ciekawe jak to będzie wyglądało, czy Antek da sobie założyć, czy będzie zakładanie siłowe, czy jednak dojrzał i obejdzie się bez przemocy. Wyniku nie obawiam się, bo wiem czego mogę się spodziewać.
ps. Ciekawa będzie dla mnie podróż do Międzylesia, bo jadę pierwszy raz autem. No cóż jak nie zabłądzę na węźle Marsa, to będzie ok. Jutro jadę z kosmitą-instruktorem/pilotem, ale na oddanie aparatu, we środę mam jechać sama
_________________ BaHa mama Antka
__________________________________________
"Najgorszą wadą człowieka bez wad jest to, że nie ma wad, więc się nie przejmuj, gdy ktoś powie, że jesteś okropny"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum