Pomogła: 13 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16802 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-12-05, 14:55
Jestem po wizycie u kardiologa. Ten nasz lekarz to małomówny facet.
Maks ma te pobudzenia i niby jest wszystko dobrze, bo się nie leczy tylko obserwuje, ale przed 18 urodzinami mamy zrobić kolejny holter i przyjść na wizytę.
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pomogła: 13 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16802 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-12-06, 20:01
Tu chodzi o to , że w każdym sercu zdarzają się pobudzenia komorowe nadprogramowe. Norma od 100-200 po prostu są w każdym sercu takie zaburzenia rytmu serca, ale jest ich mało i to nie przenosi się na pracę serca. Jeśli jest ich dużo to sprawiają, że w sercu pojawia się arytmia.
A wiadomo arytmia jest męcząca dla serca i organizmu.
Arytmię leczy się np. Ablacją , leczy się farmakologicznie( moja matka ma arytmię przetrwałą na którą dostała symulator a i tak dostaje też leki)
Kardiolog szukał przyczyny tych pobudzeń komorowych nadprogramowych i nie znalazł w budowie serca, ani w chorobach typu borelioza...więc nie wiadomo dlaczego u Maksa się one pojawiają...
Obserwować trzeba żeby zobaczyć czy ich ilość się zmieni...
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Pobyt z Julkiem na kardiologii wiązał się m.in. z założeniem holtera. I to była chyba najtrudniejsza część badań w szpitalu. Julek już duży i bardzo świadomy, niechętnie zniósł obce ciała na sobie przez kilkanaście godzin. Nie zrywał tego, ale co rusz komunikował mnie, że nie lubi (jedynym marnym pocieszeniem było, że "bez myć dzisiaj"). Dopytywał, kiedy będzie pani i zdejmie. Noc z przewracaniem na boki spowodowała dwukrotne odpięcie kabelków. Na szczęście tym razem były trzy (kilka lat temu zapięty był w pięć) i pamiętałam, gdzie który kolor. Wpięłam ku niezadowoleniu Julka i badanie szło dalej. Generalnie zdarzają się pojedyncze pobudzenia dodatkowe komorowe, ale stanowią 1%. Arytmia, której na tym etapie się nie leczy - poinformowała mnie lekarka.
_________________ Marta - mama Krzysia (ur. 8 lipca 2008) i Julka z zD (ur. 27 października 2010)
Ada też ostatnio miała założonego Holtera, ale w domu. Ona lubi takie wszystkie badania, prześwietlenia także nie mamy problemu z pilnowaniem . Nawet przypominała mi o zapisywaniu godzin jak zaczynała robić coś innego. Wynik będziemy mieli dopiero w kwietniu na wizycie u kardiologa.
Tak jesteśmy już po wizycie u kardiologa , po holterze i ekg. U Ady wszystko w porządku , jeszcze tylko za rok wizyta potem echo serca i prawdopodobnie po 18 roku życia już nie będziemy musieli szukać nowego kardiologa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum