Jak zaopatrywać się w sprzęt ortopedyczny i środki pomocnicze?
Każdej ubezpieczonej osobie niepełnosprawnej przysługuje bezpłatne lub z dopłatą zaopatrzenie w sprzęt ortopedyczny i środki pomocnicze Czytaj dalej>>>
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-12-18, 09:00
W kolejce po wózek Łukasz Antkiewicz źródło: Metro
2006.12.17
Nawet rok muszą czekać niepełnosprawni na refundację aparatu słuchowego czy wózka inwalidzkiego. W przyszłym roku będzie jeszcze gorzej, bo NFZ obciął budżet na te refundacje
Pani Justyna Steć z Warszawy cierpi na zanik kości i musi poruszać się na pożyczonym wózku inwalidzkim. - Własny kupię dopiero, gdy będę miała pewność, że NFZ przyzna mi refundację kosztów - mówi. Czeka na decyzję już kilka miesięcy. Niestety, nie może mieć pewności, że doczeka się w przyszłym roku. Bo tak źle z refundacją jak teraz już dawno nie było. Niepełnosprawni, którzy ubiegają się o refundację z NFZ na wózek inwalidzki lub aparat słuchowy, czekają w coraz dłuższych kolejkach. Na Warmii i Mazurach na aparat czeka się rok, a w woj. zachodniopomorskim pół roku. Na wózek inwalidzki na Pomorzu czeka się co najmniej pięć miesięcy. Dolnośląski NFZ w listopadzie w ogóle wstrzymał refundację, bo zabrakło mu pieniędzy. - W grudniu dostaliśmy dodatkowe środki, ale kolejki są olbrzymie. Ich rozładowanie zajmie kilka miesięcy - mówi Joanna Mierzwińska z NFZ na Dolnym Śląsku. - Musimy powiedzieć: "Proszę czekać". Petentów ciągle przybywa, a pieniędzy mamy niewiele - potwierdza Małgorzata Koszur z oddziału Funduszu w Szczecinie.
Co gorsza w przyszłym roku kolejki nie tylko się nie rozładują, ale będą jeszcze rosnąć. W tym roku na refundację sprzętu dla niepełnosprawnych było 468,9 mln zł. W przyszłym NFZ zmniejszył tę sumę o prawie 4,5 mln zł.
Niepełnosprawni są załamani. - Dostępność tych środków będzie jeszcze bardziej ograniczona - załamuje ręce Marek Plura, sekretarz Konwentu "Sprawnie dla Niesprawnych". A przecież i tak NFZ zwraca tylko 800 zł za wózek, podczas gdy dobry sprzęt może kosztować nawet kilka tysięcy zł - resztę niepełnosprawni dokładają z własnej kieszeni.
Pomogła: 14 razy Wiek: 61 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 17535 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-22, 09:46 dziecięcy wózek spacerowy -refundowany przez NFZ co 3 lata
My dostaliśmy refundację kosztów na wózek spacerowy dziecięcy po przedstawieniu od neurologa z Pilickiej karty zapotrzebowania na środki rehabilitacyjne.Nie było ,żadnego klopotu.Kwota refundowana Jest jak na wózwk dziecięcy ogromna 1800zł,ale na wózek inwalidzki jest to grosz.Osobom zainteresowanym podaję adres spółki Akson ,która ma największą ofertę sprzedażym.in.na Płockiej 21 w Warszawie,ale maja też stronę internetową,poszukajcie w googlach.Pozdrawiam -groszek
ps prześlę Wam fotkę Maksia w nowym wózku
czy to jest" zwykły" wózek spacerowy czy specjalistyczny? Przez kogo musi byc wystawione zapotrzebowanie na środki rehabilitacyjne? Jak wygląda procedura załatwiania tego ?
Groszku napisz prosze czy każdy może sie o to starać?
[ Dodano: 2007-02-22, 10:34 ]
Aha wózek super... ale przede wszystkim jego " zawartość" super
_________________ mama Filipa ur. 13-09-2006 i Mai ur.15-01-2012
Zapotrzebowanie wystawia specjalista-lekarz rehabilitacji,neurolog.Potwierdzasz wniosek w odziale NFZ,zanosisz do sklepu i jazda......
Nie zawsze to jest takie latwe.Radzę,aby jeśli ktoś planuje zakup wozka,rozejrzal sie porządnie po sklepach,a jeszcze lepiej po necie-firmy i fora dla rodziców dzieci niepelnosprawnych.Na potwierdzonym wniosku jest data realizacji,to ogranicza czas szukania,a czasami trudno zdecydować na chybcika.
Należy pamiętac,że można skorzystać z dopłaty z PFRON-u,jeśli dochody do tego uprawniają.A może to być potrzebne przy zakupie wozka specjalistycznego, bo ceny są dalej niz z księżyca.Wojtek ma wózek Gemini,fajny,ale zobaczymy,jak długo pojeździ,bo coś juz skrzypi.
Byl to jeden z tańszych wózkow.Warto kontaktować się z producentem,ceny są często niższe niż w sklepie,niektóre przyjezżdaja ze sprzętem do przymierzenia w domu.
Trzeba się dopytać dokladnie o dodatki,aby zakupic wszystko,co potrzeba-zwlaszcza wtedy,gdy korzysta się z dofinansowania.
[ Dodano: 2007-02-25, 22:42 ]
w ramach zaopatrzenia w sprzet rehabilitacyjny mozna otrzymac zlecenie na fotelik rehabilitacyjny,czyli na krzeslo do karmienia,pozniej do zabawy itd.
Takie foteliki robi np,pan Misiarz(nie umiem wkleić linku,jeśli tak to się nazywa),inny model to np.Baczuś Bingo,foteliki z firmy Noel i jeszcze inne,jeśli ktoś będzie zainteresowany,to poszukam.
Niektóre z naszych dzieci potrzebuja takich fotelikow ze względu na nasiloną wiotkość.Utrzymanie odpowiedniej postawy zapewnia klin,wymiar siedziska dostosowany indywidualnie dla dziecka,regulowany podnóżek pod stopy.
Myślę,że rodziców młodszych Zakątkowych dzieci,może zainteresowac fakt,że podobno mozna sie dogadac ze sklepami zaopatrzenia ortopedycznego i na takie zlecenie kupic porządny zwykły stolik do karmienia.W ten sposób mozna zaoszczędzić parę groszy,potrzebne np.na platna rehabilitację.Nie jest to do co prawda najuczciwszy sposob zaopatrzenia sie w cos,co jest potrzebne dziecku,ale to juz kazdy decyduje sam.
Nie wiem,czy nie było by bardziej przejrzyście,aby był wyeksponowany kącik o sprzęcie rehabilitacyjnym,wtedy może łatwiej było by sie .podzielic i takimi doswiadczeniami.
Nasze dzieciaczk na ogół nie potrzebuja jakiegos dodatkowego osprzętowania,chyba,że trafi sie taki egzemplarz,jak moj Wojtek.
_________________ Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
A ja się zapytywowuję której mam postawić szampana ?
Bo poprosiłam neurolożkę w OWI o zapotrzebowanie na wózek ( nie było problemu )dała,
podbiłam to w odziale NFZ ( 10 sekund - nie było problemu ),
zaniosłam do sklepu rehabilitacyjnego i poprosiłam o Chicco CT 02 ( nie było problemu bo sprzedaz bezgotówkowa ) i za 3 dni będzie !!!
Acha, był problem ze mną bo marudziłam przy kolorze - ale pani cierpliwie mi wybrała coś w/g gustu. ( dostanie cykuladkę ).
Iza więc do roboty !
Wózek jest fajny, ładny i estetyczny.Ma fajny stabilizator, że dziecko nie wisi tylko jest dobrze osadzone w wózku ( Bianna miała z tym problem - wiotkość ).
I najważniejsze - nie wyglada jak wózek inwalidzki tylko normalna spacerówa i to jeszcze Chicco !
Zgłaszać się po tego szampana !
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Dobrze, dziewczyny.
Zaraz go przetestuję i opiszę, jak tylko mi go dowiozą.
Początek przyszłego tygodnia podobno.
Zrobię zdjęcie z Bianną w srodeczku i po wyrazie twarzy zobaczycie ,
czy go polubiła
_________________ mija - mama Bianeczki ur. 11.04.2005 r
Właśnie, że też ja wcześniej nie wiedziałam i Was nie znałam!
Patrycja miała bardzo podobną spacerówkę Chicco, (oczywiście zwykłą - nie rehabilitacyjną), tyle tylko, że trzeba było wyłożyć własną kasę - a wyglądała prawie identycznie!
Korzystajcie dziewczyny - póki możecie!
_________________ "Nie poddaj się, bierz życie jakim jest. I pomyśl, że na drugie nie masz szans."
Myslovitz
________________________________
Sylwia - Mama 13,5-letniej Patrycji z zD
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum