Pomogła: 3 razy Wiek: 34 Dołączyła: 24 Sie 2008 Posty: 3953 Skąd: Stargard
Wysłany: 2008-09-06, 16:41
Wiecie co, może to dziwne, ale ja Gnie pozwalałam i zaznaczałam wszystkim przy pobieraniu krwi "oby nie z główki", chociaż teoretycznie niby krew z głowy lepiej leci itd.
O dziwo zawsze mnie słuchano
Jeśli post tutaj nie pasuję, to proszę kabatko przenieś go gdzie trzeba
Nikt nas nie uprzedzil ze bedzie z glowki...
Przed nami pobranie mial ponad roczny syn znajomych, i z reki wiec jakos tak spokojnie dalam go siostrze na rece...
Gabinet byl tak maly ze 3 siostry i kozetka wypelnialy go.
kabatka admin Założyciel forum i Stowarzyszenia "Zakątek 21"
Pomogła: 1 raz Wiek: 47 Dołączyła: 28 Wrz 2006 Posty: 14639 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-06, 20:11
martas napisał/a:
[...]
Jeśli post tutaj nie pasuję, to proszę kabatko przenieś go gdzie trzeba
martas, oprócz mnie porządku tu pilnują również:
Alicja Ewelina
magdalenka
Aśka
Kalinka
Nati do badania genetycznegi miał z rączki pobieraną krew, z żyły w Katowicach... natomiast z pięty miał pobierane na fenyloketonurię, ale to w pierwszej dobie życia, jescze w Bielsku
Przy badaniech genetycznych istotne jest aby udało sie założyć chodowlę, którą obserwują genetycy więc chyba obojętne czy z żyły czy nie, zastanawia mnie tylko czy z piętki to nie za mało ale widać nie.
_________________ Asia mama Mai 23.09.2006 i chłopaków
Ania Bydgoszcz trajkotek żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi ...
Tak ale ja myślałam o żyłach w rączkach.Bo w Łodzi tak próbowali robić i Sebuś tylko płakał ,bo mu nie szła krew.A tłumaczyłam pielęgniarkom ,że z główki będzie szybciej.
_________________ Ania, mama Sebastiana z ZD (14.10.2007), Adriana 26 l, Patrycji 24 l i żona Adama
Historia Sebastianka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum