[angelika kuspa]

A gest "spać" to czasem nie jest Lisu i Marcinek

[groszek]

Raczej tak!
To chyba powinnam kupic sobie książkę na pamiątkę dzięki za informację!

[anuszkaa]

Nie pytano Was o zgodę na umieszczenie zdjęcia dziecka w książce?
Nie poinformowano, że zdjęcia zostały wykorzystane.
Niefajnie.

[vagabunda8]

[groszek]

To jest zdjęcie 3 letniego Maksa.
Bogusia wtedy prosiła tu na Zakatku o przesyłanie zdjęć z gestami.
Zdjęcie Lisków jest z II Zlotu z warsztatów, na które rodzice wyrazili zgodę i były Filmowane.
nie ma co robić z igły - widły

[anuszkaa]

Aniu, fajnie, że tak do tego podchodzisz.
Jednak trochę to zaskakujące, że nic nie wiedzieliście o zdjęciach w książce.
Ja wyrażałam zgodę na umieszczenie zdjęcia Ali w pracy doktorskiej jednej z rehabilitantek.

[Joanna]

Anuszko Pani Bogusia prosiła wtedy o przesłanie zdjęć dzieciaczków wykonujących znaki makatonu do książki którą pisze , więc chyba każdy spodziewał się że w celu publikacji, zresztą nie wiem jak do innych ale do mnie napisała , podziękowała za zdjęcia, myślę że tyle czasu minęło i może część osób już tego nie pamięta.


Mamo Kubusia masz rację ta panienka w filoetowej bluzce i kucach to moja Majka.

[mamagugu]

Ja wtedy wysyłam bardzo dużo zdjęć makatującej Violi. I oprócz tego pani Bogusia prosiła o dokument pozwalający na ich wykorzystanie. W naszym przypadku wszystko zgodnie z prawem się odbyło. Szkoda tylko, że żadne Violi zdjęcie nie weszło do książki.

[Joanna]

Nawet udało mi się odszukać ten post a raczej jaden z nich

[anuszkaa]

Joanna:

Cytat:

Anuszko Pani Bogusia prosiła wtedy o przesłanie zdjęć dzieciaczków wykonujących znaki makatonu do książki którą pisze , więc chyba każdy spodziewał się że w celu publikacji, zresztą nie wiem jak do innych ale do mnie napisała , podziękowała za zdjęcia, myślę że tyle czasu minęło i może część osób już tego nie pamięta.

mamagugu:

Cytat:

Ja wtedy wysyłam bardzo dużo zdjęć makatującej Violi. I oprócz tego pani Bogusia prosiła o dokument pozwalający na ich wykorzystanie. W naszym przypadku wszystko zgodnie z prawem się odbyło.

To zmienia postać rzeczy.

[Grażyna O.]

Dostałam wtedy podziękowanie i książkę "WSPOMAGANIE ROZWOJU DZIECI Z ZESPOŁEM DOWNA - TEORIA I PRAKTYKA" a na okładce mojego nie widzę, może gdzieś w środku się ukrył

[mamagugu]

A ktoś widział te podręczniki w środku?
Nam pani Bogusia przysłała "Trudną dorosłość ludzi z zespołem Downa".
Na stronie Makatonu rozpoznałam też Piotrusia Aniaka. I Maksia groszkowego. Pokazuje drzewo?

[groszek]

[mama kubusia]

Ja niestety nie wyraziłam zgody na publikacje Kuby zdjęć.
Nic nie podpisywałam, nie dostałam informacji, że będą wykorzystane, ani nie dostałam książki w której one się ukazały.
Dałam sobie z tym spokój bo powinnam się cieszyć z osiągnięcia Kuba choć żyjemy w takich czasach, że o zgodę pyta się na wszystko np. zmienienie zsikanych gaci albo naklejenie plasterka w przedszkolu.

[Iga]