U nas w MOPSie powiedzieli nawet, że na pierwszy wniosek będą musieli odpisać nam odmowę z braku środków,
ale na tej podstawie zwrócą się o te pieniążki wyżej,
i dopiero na kolejny wniosek będą mogli wydać decyzję pozytywną - ale i tak oni decydują w jakim wymiarze będzie ta pomoc.
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 15 Cze 2007 Posty: 6849 Skąd: z Lipówki
Wysłany: 2009-03-02, 15:26
Dopiero znalazłam ten wątek, i jeszcze nie wszystko mogę załapać. Czy myślicie, że dla Anety też by coś się znalazło? Chodzi o to, że to dorosła kobita już . Ale na przykład taki logopeda to by się jej tak przydał. Tylko nie wiem czy w naszych peryferiach to ten program wogóle działa. Nawet takiego słowa nie słyszałam do tej pory, SUO
_________________ mama Anety z zD(34l)
Zakątek Anety
Pomogła: 4 razy Wiek: 46 Dołączyła: 08 Lut 2008 Posty: 3037 Skąd: z domu
Wysłany: 2009-03-02, 19:56
Agnieszka, spróbujcie bo w Warszawie jest to naprawdę dość fajnie zorganizowane.
Nawet jeśli to studentka to pewnie z jakiegoś pedagogicznego kierunku.
Mam koleżankę której córka ma kilkanaście godzin w tygodniu i naprawdę fajne dziewczyny do niej przychodzą.
U nas w MOPSie powiedzieli nawet, że na pierwszy wniosek będą musieli odpisać nam odmowę z braku środków,
ale na tej podstawie zwrócą się o te pieniążki wyżej,
i dopiero na kolejny wniosek będą mogli wydać decyzję pozytywną - ale i tak oni decydują w jakim wymiarze będzie ta pomoc.
Magdziu, czyli już pytałaś? to ja też zajdę zapytać i złożę wniosek. Przyda się logopeda i rehabilitacja.
grażyna napisał/a:
Czy myślicie, że dla Anety też by coś się znalazło? Chodzi o to, że to dorosła kobita już . Ale na przykład taki logopeda to by się jej tak przydał. Tylko nie wiem czy w naszych peryferiach to ten program wogóle działa. Nawet takiego słowa nie słyszałam do tej pory, SUO
Grażynko, myślę, że wszędzie SUO obiązuje, bo to na podstawie ustawy jest. Zapytaj u Was w MOPSIE i złóż wniosek
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-04, 13:20
No powiem tak: dziewczyna fajna. Ale to ja się bawiłam cały czas z Martynką Lepiej sobie radzi opiekunka, którą mam, i taniej bierze Studentka rzeczywiście z drugiego roku pedagogiki specjalnej, ale chyba nie przeczytała indywidualnego planu pracy z dzieckiem, bo nie była w ogóle przygotowana...
A tak naprawdę nie mam do niej zarzutów, tylko myślałam, że może uda mi się jakąś młodą specjalistkę za tę cenę wyrwać...
Zrezygnuję chyba, albo na razie poproszę, żeby przychodziła raz w tygodniu, dopóki nie zobaczę, że naprawdę coś ciekawego zaczyna się dziać. Jestem niezdecydowana....
To wszystko ma sens, ale gdy jest dofinansowane z OPS-u, w przeciwnym wypadku - można znaleźć tańszą opiekę na rynku.
I właśnie mam pytanie: czy gdzieś są specjaliści na SUO, czy to po prostu zawsze są zwykli opiekunowie?
U nas zatrudniono specjalistów ze stażem.Logopeda jest kobitką na emeryturze,pedagog to pani pracująca w przedszkolu na takowym etacie,rehabilitantka przyjeżdża raz w tygodniu w soboty bo pracuje w ościennym mieście w OREW.Z tego co się orientuję to w wyborze tych ,a nie innych specjalistów pomagali rodzice,to oni prosili o zatrudnienie właśnie tej osoby z którą gdzieś tam dzieciaki pracowały.Wiedzieli więc rodzice jak pracują dzieci z tymi ludźmi i jakie efekty przynosi ich praca.Czyli kłania się dobra wola dyrekcji MOPS,a my mieliśmy i mamy to szczęście,że nasze dzieciaki mają fachową pomoc.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-04, 22:06
gaga, ale to w Warszawie? Bo Ty masz mazowieckie tylko wpisane, to nie wiem, czy w Wawie, czy gdzie indziej. Według mnie, w Warszawie to niemożliwe, a już na pewno nie w Rembertowie i w ościennych dzielnicach, gdzie się przenieśli bogacze i specjaliści są przez nich rozpieszczani. Prywatne stawki u nas, to ok. 100 zł.
Pół godziny nauki gry na pianinie 60 zł dla porównania.... Pół godziny nauki pływania dla dzieci na basenie 45 zł itd.
No właśnie Kruffko mamy to szczęście,że jesteśmy z 35 tys.miasta i ze 125 km od Warszawy. Zdaję sobie sprawę,że stawki za godz.lekcyjną prywatnie są u Was niebotyczne,u nas to kwestia 50 zł no może trochę więcej.Ale chciałam zapodać,że skoro u nas jest możliwe dogadanie się z dyrekcją MOPS,my mamy 20 godz. miesięcznie to może u Was nich będzie mniej ale ze specjalistą.Jeśli chodzi o basen to akurat korzystaliśmy w Warszawie na Potockiej w zajęciach Kuba miał wtedy chyba roczek.Były grupowe,ale ta grupka miała tak do 10 dzieciaków i cena karnetu nie była taka wyżyłowana,a zajęcia super.Najmłodszy pływak miał 2 miesiące.Ach MOPS organizował też dla naszych dzieciaków wyjazd na wycieczkę jednodniową,choinkę i pikniki integracyjne.Gabinety są nieźle wyposażone,co prawda tylko 2 i co jakiś czas są dokupowane nowe pomoce(programy edukacyjne,zabawki,książki,drobny sprzęt rehabilitacyjny).Czyli kurczę można i są środki na to tylko musi ktoś chcieć w MOPS.U nas jest 2 rok nowa pani Dyrektor i jak widać bardzo się stara.
Wiek: 50 Dołączyła: 07 Sty 2007 Posty: 1578 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-05, 07:45
Idę dzisiaj do Mopsu. Choć nie przewiduję cudów, bo pani Dyrektor mnie nie lubi za bardzo - miałyśmy zatarg o zasiłek pielęgnacyjny. Poszła wtedy cała seria listów.
Wiek: 45 Dołączyła: 08 Mar 2009 Posty: 58 Skąd: Sosnowiec
Wysłany: 2009-03-08, 21:23
Witam wszystkich jestem tutaj nowa.Ale chciałam napisac ze z MOP-u dofinasowanie jest i przychodza ludzie z doświadczeniem.I dzieciom z ZD należy się jak najbardziej. Jesteśmy z Sosnowca. Ja dostałam sierowanie do lekarza neurologa na recepcie gdzie napisał że jest wymagana rehabilitacja w domu napisał co ma być wykonywane i przez jaki czas. Pani przychodzi codziennie ja dopłacam 3.90zł do godziny
_________________ Szczęśliwa mama Olafa ZD 28,09,01 i Patryka
Alicja złotousty Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21
_________________ Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...
Dziewczyny, czy jest to prawdą, że aby otrzymać SUO, MOPS przeprowadza wywiad rodzinny z dziadkami dziecka, pytając o ich dochody i czy ewentualnie nie mogliby pokryć kosztów dodatkowych usług specjalistycznych ????
eelusiaa trajkotek Ela - mama anielskiej Izy, Adama, Nataniela, Maksa
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 25 Sty 2007 Posty: 2352
Wysłany: 2009-03-12, 11:26
Mi mops też przeprowadzał wywiad, ale do innych celów. Pytali się o dochody wszytkich z którymi mieszkałam. Nie ważne było, że jestem - byłam sama z Izą, ważne było, że razem mieszkamy pod jednym dachem. Musiałam dostarczac zaś. o dochodach od pełnoletniego rodzeństwa - siostry i brata oraz moich rodziców.
Teraz miałam kolejny wywiad, ale się uparłam, że rodzinę tworze tylko ja i Adaś i nic do tego nie mają moi rodzice i wystarczyły dokumenty dokumentujace moje dochody.
Acha, przypominam sobie, że zadałam pytanie pani, a co by było gdyby w naszym domu mieszkał brat mojej mamy czy siostra tata. I to pytanie pomogło. W końcu skoro jestem pełnoletnia to moi rodzice, czy ktokolwiek inny nie maja obowiązku wspierać mnie finansowo.
_________________ Ela, mama Adasia z zd ur. 31.08.2008 r., Izy 05.05.2006 - 10.05.2007 r., Nataniela, Maksymiliana, Amelii i Ani
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum