FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Hipoterapia
Autor Wiadomość
ania_as 
trajkotek


Wiek: 53
Dołączyła: 31 Paź 2006
Posty: 2078
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-10, 08:24   

Ojej, to szkoda, chyba głośno zarżał ten koń. :papa:
_________________
Ania, mama Łukaszka z ZD (ur. 14. 08. 2006r.), Sylwii(22l) i Szymona (19 l)
 
 
Irenka 
trajkotek
Irena-mama Agatki z ZD


Wiek: 47
Dołączyła: 15 Maj 2007
Posty: 1815
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 2010-05-25, 08:16   

A Agatka jak wczoraj pierwszy raz usiadła na konika to wprawiła nas w wielki śmiech - jak wyborowy jeździec, odrazu podskakiwała na siodle jak do galopu :lol:
Później z ogromną czułością przytuliła się do końskiego grzbietu, wytarmosiła mu grzywę a na koniec jak zsiadła i głaskała na pożegnanie konika to próbowąła mu palce do nosa wsadzić, no bo przecież koń nozdrza wielkie ma ;-)
Zero jakiegokolwiek strachu, odrazu pełna przyjaźń z koniem. Agata ma lęk wysokości, jak znjaduje się za wysoko pojawiają się objawy paniki, a na koniu nic, pełen luz i zadowolenie choć było wysoko.
_________________
Mama Agatki z ZD ur. 21.01.2005r. oraz Dominiki - 17 lat
 
 
ania_as 
trajkotek


Wiek: 53
Dołączyła: 31 Paź 2006
Posty: 2078
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-05-25, 23:54   

Irenko, to tylko się cieszyć trzeba, oby ta przyjaźń przerodziła się w dodatkowe sukcesy Agatki. :papa: :papa:
_________________
Ania, mama Łukaszka z ZD (ur. 14. 08. 2006r.), Sylwii(22l) i Szymona (19 l)
 
 
beticz 
złotousty


Pomogła: 1 raz
Wiek: 46
Dołączyła: 30 Sie 2008
Posty: 3629
Skąd: Tychy
Wysłany: 2010-05-26, 06:55   

Irenko brawa dla Agatki, moja też taka odważna, ale na plastikowym koniku ;-)
_________________
Beata mama Zuzi z ZD (27.08.2008), Bartusia (27.04.2004),Mateuszka (23.02.2011)
foteczki Zuzi
Zakątek Zuzanki
 
 
agatkamilek 
gaduła


Pomogła: 1 raz
Wiek: 50
Dołączyła: 28 Maj 2009
Posty: 258
Skąd: podkarpackie
Wysłany: 2010-05-26, 16:51   

Nasz Kamilek jeździ na konikach tutaj
stajnia u Rosy

Jeździmy tam już od dwóch lat. (z przerwami). Zajęcia prowadzi świetna pani Agnieszka, ma super podejście do dziecka a pomaga jej też super pani Magda. Najczęściej Kamil jeździ na Rosie, a czasem też na jej córkach: Rusałce i Roksanie. Zdarzyło się też na pięknej Wenus, Dementi czy ostatnio na Gawroszu. Dzis np. zaraz tam jedziemy, zamiast na występy na Dzień Matki w przedszkolu, bo Kamil stwierdził, że nie będzie występował bo nie lubi i tyle! A na koniki zawsze i wszędzie. Kamila na koniu można zobaczyć na jego stronce www pod spodem. :-)
_________________
Agata, mama Kamila z zD ur.12.01.2003 r. i Kacpra 23 lat
 
 
joa
trajkotek
joa


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2361
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2010-08-16, 20:49   

Hm, a jak to w końcu jest-bo u nas jedna rehabilitantka trzymała z tyłu Piotrka i woziła go też tyłem (jak widzę było tak też z Tomkiem Grażyny: https://forum.zakatek21.pl/viewtopic.php?t=1504&postdays=0&postorder=asc&start=720), a druga powiedziała, że absolutnie nie można dziecka wozić na koniu tyłem ani trzymać z tyłu dziecka z obniżonym napięciem, bo ono się wtedy opiera, rozleniwia, a chodzi o to, by to napięcie się budowało.
_________________
Piotruś-zD, ur. 27.08.2006r.
Oleńka-ur. 26.03.2009r.
Adusia-ur. 06.12.2010r.
 
 
Magda2 
nawijacz


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 601
Skąd: woj. mazowieckie
Wysłany: 2010-09-17, 13:23   

Tak się zastanawiam czy Weronisia nie jest za mała na hipoterapie, ma 16 miesięcy. Wyjeżdżamy na turnus do Jadownik i nie wiem czy będą jej się należały te zajęcia czy nie. Też nie wiem jak zareaguje na konia. No i jeszcze jedna kwestia to badanie RTG odcinka szyjnego kręgosłupa na niestabilność szczytowo-obrotową- to kolejny RTG, już miała robione dwa, jedno w tamtym roku jak miała zachłystowe zapalenie płuc i w tym roku RTG stawów biodrowych. Czy nie za szybko na następny?
_________________
Weronisia z ZD ur. 14.05.09r, Natuś 17.07.12r.
:arrow: Foteczki Weronisi
:arrow: Osiągnięcia Weronisi
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2010-09-17, 14:01   

Filip od 3 tygodni ma hipoterapię. Na razie polega ona na wrzasku i usypianiu ze zmęczenia na grzbiecie konia. Doktor rehabilitacji stwierdziła, że prześwietlać małego nie ma sensu, bo objawów podwichnięcia nie ma, a ruchy dziecka na koniu są takie, jak przy samodzielnym chodzeniu. Według niej ryzyko podwichnięcia jest u dzieci, które wykonują bardziej zaawansowane akrobacje na koniu.

Ponieważ Fifo był prześwietlany 4 razy do tej pory, też niechętnie bym go naświetlała kolejny raz. Pani doktor nie zleciła badania.
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
Magda2 
nawijacz


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2010
Posty: 601
Skąd: woj. mazowieckie
Wysłany: 2010-09-18, 16:58   

Romaya ale wiesz o tym że to badanie jest konieczne aby dziecko uczęszczało na hipoterapie na turnusie w Jadownikach, ja też nie chętnie myślę o następnym prześwietleniu. To co powiedział Ci lekarz rehabilitacji to ma jakiś sens. My jesteśmy w tygodniu umówieni po skierowanie ale do pediatry, zapytam się co on o tym myśli. Już nie zdążę przed wyjazdem do ortopedy on by na pewno coś więcej powiedział o tym podwichnięciu szczytowo-obrotowym i jego ryzyku u Weroniki. Z jednej strony chciałabym aby choć trochę po uczęszczała na te koniki ale z drugiej strony znowu tak szybko prześwietlać.
_________________
Weronisia z ZD ur. 14.05.09r, Natuś 17.07.12r.
:arrow: Foteczki Weronisi
:arrow: Osiągnięcia Weronisi
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2010-09-18, 17:42   

Ja poproszę lekarkę od rehabilitacji o zaświadczenie, że według niej nie ma przeciwwskazań do hipoterapii małego. Nie powinna robić problemów. A poza tym, to w świetle płaczków małego, jeśli nie będzie miał w Jadownikach koni, nic się nie stanie. Płacze na nich 2 razy w tygodniu :cool2:
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2010-09-19, 00:02   

Ja z hipoterapii w Jadownikach rezygnuję bo prześwietlenia nie zdążymy zrobić raczej ;/ ;/ ale tak sobie myślę, że Cypek by chyba mi się nie dał nawet posadzić na koniku...
_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
Alicja 
złotousty
Założycielka forum i stowarzysznia Zakątek 21


Pomogła: 31 razy
Dołączyła: 01 Paź 2006
Posty: 14111
Skąd: Skąd:
Wysłany: 2010-09-19, 15:34   

Ale zajęcia z hipoterapii to nie tylko jazda. :nie:
Dziecko za nim wsiądzie na wielkiego w jego oczach zwierza, może go karmić ,głaskać,czesać,przytulać się...
A dopiero jak będzie oswojone to dopiero wsiąść i pojechać :tak:
_________________
Od osoby z zespołem Downa nie warto odwracać głowy.
Gdy człowiek spojrzy w jego oczy,może w nich ujrzeć świat,w którym każdy chciałby żyć...

Jak powstał Zakątek 21
 
 
Mewa 
trajkotek
członek Stowarzyszenia


Pomogła: 3 razy
Wiek: 44
Dołączyła: 25 Sie 2009
Posty: 2121
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-09-19, 22:11   

Hej, dziewczyny, trochę wiary w dzieciaki! Marceli miał hipoterapię w Wągrowcu. Też się obawiałam jak to będzie: koń ogromny, Marceli mały, na dodatek styczności ze zwierzętami za wiele nie ma. Na początku wklejał się w wózek jak widział konia parę metrów od siebie za ogrodzeniem. Pierwszego dnia hipo nawet się zbliżyć do konia nie chciał, ale panie tak go zabawiały w akuku zza konia, że w końcu i dotknął i dał się podsadzić do hipoterapeutki, która już na koniu siedziała. Następnego dnia został chwilę na koniu sam, a potem to już było przejażdżki po lesie. Wyglądał jak prawdziwy ułan. Oczywiście pani mówiła, że nie zawsze jest tak łatwo pokonać lęk dziecka przed koniem, ale bądźcie dobrej myśli.

romaya, a Filip ma hipoterapię w ramach WWR-ów albo NFZ, czy w ramach sponsorowania przez rodziców? Tak się zastanawiam jakie są możliwości.
_________________
Ania, mama Marcelka z zD (2009) i Kasi (2010)
 
 
romaya 
złotousty


Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 04 Lip 2009
Posty: 3402
Skąd: Łomża
Wysłany: 2010-09-19, 22:14   

Mewa, chodzimy na rehabilitację do ośrodka Caritasu (taki bliźniak Jadownik) i tam p. doktor nam konie zleciła. Zaproponowała 5 razy w tygodniu, ale fizycznie nie dalibyśmy rady ze względu na pracę. Stanęło na 2 dniach. Nie płacimy nic, centrum rehabilitacji ma umowę z NFZ.
_________________
Magda, mama Majki (02.02.2004) i Filipka z zD (29.05.2009)
Fifi podbija świat
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2010-09-19, 22:31   

Alicja napisał/a:
Ale zajęcia z hipoterapii to nie tylko jazda. :nie:
Dziecko za nim wsiądzie na wielkiego w jego oczach zwierza, może go karmić ,głaskać,czesać,przytulać się...
A dopiero jak będzie oswojone to dopiero wsiąść i pojechać :tak:


Aha..Dziękuję za wyjaśnienie Alicjo :-D no to może spróbuję...tylko czy zdążę?

Skierowanie na RTG musi mi wypisać specjalista czy może być pediatra?
A jeśli specjalista to jaki?czy może być neurolog?Czy musi być ortopeda?
_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu