Zdjęcia z lata, ale dopiero dostałam od Pana, który prowadzi zajęcia z hipo :) Roksana jeździ już drugi rok. Na początku nie było kolorowo i musiałam z nią jeździć bo się bała. Teraz nie ma żadnych problemów i bardzo lubi
_________________ Ewa - mama Roksanki z zd ur. 20.12.2010 r. i Igora ur. 11.06.2015 r.
Zdjęcia Roksanki
Igor jeździ na hipo raz w tygodniu przez okrągły rok. We wakacje czasem dwa razy. Ale on weteran - już niedługo będzie, jak 13 lat korzysta z hipo.
Wbrew pozorom na hipo to ciężka praca dla dziecka. Igor do dziś po hipo szybciej idzie spać i śpi dłużej.
My do tej pory korzystaliśmy tylko na turnusach i wiem że Emilka to uwielbia. W tym roku startuje żeby się dostać na program z dofinansowaniem. Jak mi mię nie uda to zaczynamy prywatnie.
Dzięki dziewczyny za odpowiedz.
My musimy niestety zrezygnować z hipo, ze względu na skrzywienie kręgosłupa. Bardzo mi przykro, bo była to jedna z najbardziej ulubionych aktywności Wojtka.
_________________ Mama Wojtka z zD ur.13 luty 2004
Pomogła: 1 raz Wiek: 53 Dołączyła: 08 Sie 2012 Posty: 298 Skąd: zachodnipomorskie
Wysłany: 2016-03-17, 16:42
Lenka ma 6 lat i już drugi rok jeździ, na początku to był kuc, teraz jest to duży koń-Karina, z reguły 30 minut w tygodniu, ale zdarza się, że ma dodatkową lekcję. Bardzo lubi te zajęcia, zawsze potem jest wyciszona, spokojna i szybciej zasypia-zajęcia mamy wieczorem. To świetna metoda rehabilitacji i oswajania ze zwierzęciem. U nas w Barlinku dzieciaki mają wprowadzane wszelkie metody terapii, ta jest zaraz po tańcach ulubioną obok dogoterapii metodą terapeutyczną Lenki.
_________________ Człowiek jest tyle wart, ile może dać drugiemu człowiekowi.
Anna mama Lenki z zD ur.13.01.2010: Jakuba-mgr inżyniera mechatroniki i babcia małej Mai.
Byłam już na jednych zajęciach z hipoterapii z synem, jednak ciężko go przekonać do kontaktu z koniem, czy u Was też tak było? Słyszałam, że z początku to normalne, dopiero potem dziecko się przyzwyczaja. nie wiem czy rezygnować czy jeszcze próbować? Proszę o wszelkie relacje z terapii
Pomogła: 13 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16802 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-06, 15:51
Niektóre dzieci boja się koni- te które przeraża ich rozmiar zwykle się oswajają i wsiadają, dobrze robi też przyklad innych kolegów , natomiast te, które mają uraz, bo kon je kopnął, raczej się tego lęku nie pozbywają.Takie są moje doświadczenia z 3 lat hipoterapii w naszej szkole.
Klasa mojego syna chodzi na hipoterapię od drugiej klasy. Byla dziewczynka, która bała się wsiąść na konia, ale dzięki nauczycielce, która szła z nią obok konia i trzymała ją za rękę jakoś się przekonała. Natomiast kolega Maksa, którego kiedyś kopnął koń ( nie na naszych zajęciach, ale kiedyś wcześniej) ma chęć , chciałby wsiąść, ale jednak się nie odważa i co najwyżej prowadzi konia z trenerką za lejce....
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
nasz Gabryś ma hipo od ukończenia pierwszego roku życia co tydzień 20minut i na turnusach, od początku bardzo zadowolony nigdy nie miał problemów z wsiadaniem na konia
_________________ Arleta mama Kasandry 15.05.2000, Nikoletty 16.07.2005 i Gabrysia z ZD 20.04.2013
Pomogła: 13 razy Wiek: 60 Dołączyła: 11 Gru 2006 Posty: 16802 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-08-21, 14:44 Szukam chętnych na hipoterapię w Kampinosie
Zadzwoniła do nas pani Karolina z Fundacji Galopujące Serce i zaprasza nas na dzień otwarty w stajni - Ranczo Oregon
W trakcie dnia otwartego proponujemy:
- zapoznanie się z miejscem, w którym położona jest stajnia
- zapoznanie się ze zwierzętami w stajni, a nie są to tylko konie (owca, kozy, króliki, kurki, psy i kot)
- zapoznanie się z terapeutami oraz osobami prowadzącymi
- gratisowe zajęcia hipoterapii (15-20 minut dla jednego dziecka)
- zajęcia plastyczne, gry, zabawy
Co do terminu takiego dnia otwartego to jesteśmy otwarci. Jeśli Państwo dysponowaliby czasem w trakcie tygodnia to dla nas byłoby to bardziej korzystne, gdyż w soboty konie mają więcej pracy ze względu na szkółkę jazdy, która jest prowadzona w stajni. Jeśli jednak jedynym możliwym terminem będzie sobota to również postaramy się jakoś rozwiązać.
W przypadku większego zainteresowania możemy także takie zajęcia podzielić na dwa dni.
Czy są chętni?
Termin ustalimy wspólnie
Chętni na rekonesans proszę się wpisywać ( w nawiasie podać dzień preferowany)
-Maks 13 lat ( dostosuję się )
_________________ Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum