FB Portal   Downoteka   "Nowe" forum   Użytkownicy   Statystyki   Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Kinesiotaping na "żabi brzuch" - co to
Autor Wiadomość
karolina1 
trajkotek


Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lut 2007
Posty: 1755
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2009-03-05, 15:25   

Jest wiele ciekawych szkoleń ale właśnie po fizykoterapii.A szkoda że nie są one dostępne dla rodziców.
_________________
Karolina, mama Nicolki (7l.)
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16898
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-03-05, 15:32   

Oczywiście pewnych rzeczy można się nauczyć pod kątem własnego dziecka.Ja myślałam o tych plastrach na biodro dla Maksa. Pewnie jak by mi terapeuta raz okleił to bym po nim to małpowała :lol:
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
djulia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 927
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-03-05, 22:37   

Zawsze możesz spróbować, z tego co wiem nie ma takiej możliwości żeby zaszkodzić a może pomóc :-)
Karolina1 zapewne chodziło Ci o Fizjoterapię bo fizykoterapia to jeden z jej działów
Strasznie jestem wyczulona na tym punkcie z racji wyuczonego zawodu
_________________
Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
 
 
karolina1 
trajkotek


Wiek: 42
Dołączyła: 13 Lut 2007
Posty: 1755
Skąd: wielkopolska
Wysłany: 2009-03-08, 13:52   

Dziękuje za poprawienie,masz racje,no mój zawód całkowicie odbiega od tego więc wybacz.
_________________
Karolina, mama Nicolki (7l.)
 
 
djulia 
nawijacz


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Sty 2007
Posty: 927
Skąd: mazowieckie
Wysłany: 2009-03-08, 22:32   

nie myli się ten co nic nie robi "czytaj pisze" ;-) ;-)
_________________
Julia- mama Kingi z zD 07.03.2007 i Kuby 28.03.2013
 
 
Monika22 
gaduła


Wiek: 42
Dołączyła: 25 Mar 2008
Posty: 175
Skąd: śląsk
Wysłany: 2009-06-29, 21:57   

Mam pytanie jaką techniką Wasze dzieci mają zakładane plastry na brzuch : mięśniową czy wiązadłową. Oskar ma mięśniową i widać rezultaty. Ostatnio spotkałam się z mamą, której dziecko na zakładane plastry techniką wiązadłową. W sumie nie bardzo rozumiem czemu, skoro plastry mają wzmacniać mięśnie u naszych dzieci.
_________________
Monika, mama Oskarka z zD (ur.23.01.2008r.) i Kingi (ur. 29.04.2011r.)
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2009-10-15, 21:49   

I zdarzył się cud :roll: . Przez rok namawialiśmy Tomka na plastry i nic. Sama nosiłam kawałki plasterków poprzyklejane aby się przyzwyczaił - nie i koniec. Jak rehabilitantki zakleiły go siłą (zajęło im to pół godziny) to w sekundę wszystko pozrywał.

Dzisiaj Tomek wraca z OERW, pokazuje na nogi i mówi że nie boli. Rozbieram go, a tak stopy oklejone - musiałam zadzwonić do rehabilitanta. Okazało się, ze moje dziecię dorosło :tak: i bez problemu dało sobie założyć plasterki.
Na razie na stopach, ale będą zbliżać się do koślawych kolan.
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
groszek 
junior admin


Pomogła: 14 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 16898
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-10-15, 21:52   

Brawka dla Tomka. Maks jeszcze nic nie da sobie przykleić.
_________________
Dzieci groOszkòw
Marysia 36
Maciek i Kasia po 34
Marcin 31
Małgosia 29
Mateusz 25
Maksymilian 18 (17.06.2005)
 
 
Olam 
nawijacz
Olam

Wiek: 57
Dołączyła: 08 Gru 2008
Posty: 1113
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2009-10-16, 13:13   

Grażynko cieszę się ,że Tomek dojrzał do plastrów :spoko:
U Kajki jest zupełnie inny problem , plastry miała zakładane w marcu najpierw na kolanka ,a później na stópki i dała je sobie założyć bez problemu :tak: Jednak po zdjęciu zaczął się horror złapała taką nadwrażliwość w tych miejscach ,że problem był dotknąć nawet przy myciu .Ponad miesiąc czasu różnego rodzaju rękawicami ,gąbkami ,wałkami.,piórkami.... i Bóg jeden wie czym ją masowałam aby zniwelować tę ogromną nadwrażliwość :tak: i do plastrów niestety nie wrócimy :nie: .
_________________
Ola mama: Kai z zd urodzonej 8kwietnia 2005
Madzi ,Maćka , Ani ,Ola, Mai i Kubusia
Fotki Kajulki
Serduszko Kai
 
 
Majuniaaa29 
gaduła


Dołączyła: 14 Wrz 2009
Posty: 174
Skąd: warmia-mazury
Wysłany: 2010-02-26, 19:56   

Nie wiem czy w dobry watek weszłam ale...dzis bylismy na rehabilitacji i pani nam poleciła takie plastry elastyczne,które maja utrzymywac stopke w odpowiedniej pozycji,polecała więc skorzystałam i zobaczymy jakie będą efekty..do tego swoja droga buciki...słyszałyście coś o tym?
o to niunia w plasterkach...


Przeniesione :arrow: stąd
Grażyna O.
 
 
ewelkaa 
złotousty


Pomogła: 10 razy
Wiek: 38
Dołączyła: 21 Sty 2009
Posty: 3805
Skąd: Tarnów / Corby UK
Wysłany: 2010-02-26, 20:12   

Cyprianek też w ostatni czwartek został "zaklejony" takimi plasterkami, z tym że plasterki są na kostkach...zaraz zrobię zdjęcie i dołączę :-D a buciki mamy zalecone memo..


Dodaje fotkę (niezbyt korzystnie na niej Cypuś wyszedł ;/ )


Jeszcze mamy krzyż z takich plasterków na brzuszku...(mają się mięśnie wzmocnić ponoś)
_________________
Ewelina - mama Cyprianka z ZD ur. 03.10.2008
Cypiskowe fotki
Cypiskowe filmy
Cypiskowe sukcesy
 
 
Majuniaaa29 
gaduła


Dołączyła: 14 Wrz 2009
Posty: 174
Skąd: warmia-mazury
Wysłany: 2010-02-26, 20:53   

Hmm...ciekawe,który sposób jest odpowiedni...ewelkaa a jak długo je juz ma Cyprianek?i długo jedne Ci trzymają?...co do plastrów na brzusiu to ta rehabilitantka opowiadała o swojej córce,że miała jakis problem chyba z bioderkami i sie wypinała dupcia więc jej przykleiła na brzuszku i sie poprawiła.....ogólnie ciekawe czy to faktycznie takie skuteczne
Co do ceny to takie plasterki kosztują 30zł...jedna seria a ich trzeba kilka...
A Cyprianek sliczniutki...tylko jakosc zdjęcia nie taka ;-)
 
 
Majuniaaa29 
gaduła


Dołączyła: 14 Wrz 2009
Posty: 174
Skąd: warmia-mazury
Wysłany: 2010-02-26, 21:20   

Monika22 czy mogła bym Cię prosic o zdjęcie brzuszka z ta technika?poprosiła bym rehabilitantke o takie przyklejenie i nie wiem czy wystarczy jak powiem,że chcę mięśniową ;-)
Co do ceny to kurcze strasznie drogo płacę...za każdy kawałeczek 30zł...tzn na nóżki 30zł i teraz na brzuszek 30zł a tu ktoś napisał ,że za cała rolkę dał 40zł...gdzie ja to bym mogła kupic?bardzo chetnie bym sie w to zaopatrzyła
 
 
magura 
moderator
zakręcony tata Cysia


Pomógł: 1 raz
Wiek: 50
Dołączył: 06 Lip 2007
Posty: 4076
Skąd: Gliwice
Wysłany: 2010-02-26, 21:29   

Dla wszystkich zastanawiających się - radzę przeczytać to co :arrow: na wstępie wątku napisała Monika oraz przeczytać kilka komentarzy, choćby :arrow: ten Magdy.
Kinesiotaping stosowało się zwykle w urazach sportowych (rehabilitantka Cysia to jednocześnie wielokrotna mistrzyni Polski w narciarstwie wodnym...przegląd tematu mamy dość dokładny).

Zasada jest taka by wymusić na mięśniach reakcję w konkretnym kierunku i odciążyć niewłaściwe napięcie mięśniowe ale problem w tym, że nasze dzieci nie mają urazów lecz hipotonię, a to zmienia postać rzeczy. W tym przypadku naciąganie mięśni może nie dać wcale pożądanych wyników, a nawet jeśli daje to istnieje problem z tym, że to tak naprawdę to my naciągamy mięsień do konkretnych reakcji mechanicznie i tak długo będzie on pracował (lub był zluzowany) jak plaster jest naklejony. Później jednak efekt zanika. W hipotonii mięśniowej bowiem nie mamy problemu reakcji mięśni wywołanego urazem lecz problem leży zazwyczaj po stronie uszkodzonego bądź nie w pełni ukształtowanego jeszcze OUN (obwodowego układu nerwowego).

Z tych powodów efekty kinezjotapingu są bądź krótkotrwałe bądź nikłe. Ponieważ jednak jakiekolwiek wyniki stosowania tej metody w przypadku naszych dzieci są nieudokumentowane dlatego każdy z nas podejmuje decyzję sam, a bezpośrednich przeciwwskazań nie ma, dlatego też część terapeutów stosuje "plastrowanie" jako uzupełnienie terapii. Należy jednak podkreślić, że powinny to koniecznie wykonywać osoby z doświadczeniem. Najbardziej sensowne wydaje się dlatego stosowanie u naszych dzieciaków kinezjotapingu w celu zniwelowania nadmiernej wiotkości układu więzadłowo-stawowego, raczej niż innych partii mięśni brzucha. Ale to tylko moje zdanie...
_________________
:arrow: Liski_5 to Lusi, Michał (vel magura) i nasze Liski-urwiski: Paweł (14), Marcinek z zD (08.05.07) oraz Zosia (8).
  
 
 
Grażyna O. 
moderator
Członek Stowarzyszenia


Dołączyła: 04 Sie 2007
Posty: 6425
Skąd: tutaj
Wysłany: 2010-02-26, 21:32   

:wow: No to cena kosmiczna, Tomka plastrują za darmo - w ramach rehabilitacji.
:arrow: tutaj są plastry do kupienia (na dole strony)
_________________
Zakątek Tomka (30.12.2003)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme xand created by spleen modified v0.4 by warna fixing Program do sklepu